Akademicki Klub Żeglarski
SZKWAŁ
Mistrzostwo Polski w klasie DZ po raz kolejny dla UWM
Na starcie pojawiły się 23 ekipy z całej Polski a także Czech, Litwy i Łotwy. Formuła regat dopuszcza użycia dwóch wioseł gdy jacht nie płynie na żaglach. Zawody trwają zwykle około 24 godzin. AKŻ „Szkwał” wystawił dwie załogi: „Rekin” oraz „Komodor”. Załoga „Rekina” od początku była jednym z faworytów. Od trzech lat reprezentanci UWM jako pierwsi przekraczali metę. Z tego powodu na załodze ciążyła wielka presja a miejsce poza podium uznano by za porażkę. Start miał miejsce tradycyjnie o godzinie 13 w sobotę. Po okrążeniu kilku boi na jeziorze Kisajno jachty ruszyły na północ przez jeziora Dargin, Kirsajty, Mamry, Święcajty. „Rekin” ze sporą stratą na miejscu trzecim gonił „Bo Warmię” i „Pablo”. Na drugim punkcie kontrolnym w Ogonkach odgłos pękającego wiosła niósł ze sobą koniec marzeń o dobrym wyniku. Załoga „Rekina” przechytrzyła jednak los i cudem posklejała rozdwajające się wiosło przy pomocy sznurków i taśm. Pościg trwał nadal. Wracając z Węgorzewa „Rekin” przypuścił szalony atak na wiosłach. Wieczorem, przed mostem na Kirsajtach, gdzie trzeba kłaść oba maszty, załoga UWM była już pierwsza. Dalej było już tylko... trudniej! „Bo Warmia” przed zbudowaniem „Rekina” święciła triumfy w tych zawodach. Na każdych innych regatach to główny konkurent. Załoga potrafi doskonale pływać ostrymi kursami i nigdy się nie poddaje. Przez następne 13 godzin jak cień „Bo Warmia” szła za rufą „Rekina”. W nocy jachty pokonywały trzy pętle Giżycko – Sztynort. Zrobiło się chłodniej. Wiatr nie ucichł w nocy i można było iść na żaglach. Trudy wyścigu mocno dawały o sobie znać załodze, sternikom same przymykały się oczy ze zmęczenia. Odciski na palcach puchły a ręce bolały. Nad ranem na „Rekinie” żywot kończyło drugie wiosło. Wejście na metę było jednym z bardziej ekscytujących. Oba jachty szły szybko na żaglach ostro pod wiatr. Na 500 metrów przed końcem, „Rekin” postanowił zrzucić żagle, przechytrzyć konkurenta i powiosłować do mety na swoich prowizorycznie połatanych wiosłach. „Bo Warmia” postawiła wszystko na jedną kartę, mknąc blisko brzegu, muskając burtą trzciny i ryzykując wejście na mieliznę, pędziła prosto ku mecie. Załoga „Rekina” widząc, co się święci, w przypływie adrenaliny dała z siebie wszystko i pierwsza przecięła linię mety! Była godzina 10 rano w niedzielę, minęło 21 godzin od startu! Druga ekipa UWM na wiekowym już „Komodorze” walczyła o dobre miejsce w klasie DZ dla „weteranów”. Startowało w niej dziewięć podobnych jachtów. Załoga uzyskała doskonałe drugie miejsce! Trzeba zaznaczyć, że szybsza była tylko „Zakara” która wygrała swoją klasę po raz jedenasty.
W naszych szeregach spotkasz ludzi z pasją! Startujemy w regatach i organizujemy rejsy po Wielkich Jeziorach Mazurskich. Nasza specjalność to łodzie klasy DZ, na których wielokrotnie sięgaliśmy po tytuły Mistrzów Polski. „Komodor” i ”Rekin” pod pełnymi żaglami to ozdoby jeziora Krzywego w Olsztynie. Organizujemy charytatywne rejsy dla dzieci i osób niepełnosprawnych. Naszą pasją jest żeglowanie! |
SZKWAŁ Adres oficjalnej strony: www.uwm.edu.pl/szkwal
|