05.29
przy Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie
NAZWA |
CZAS (DNI) |
DATA STARTU |
KIEROWNICY |
TRASA |
ZBIORKA |
NOCLEG |
UWAGI |
|
|||||||
TRASY PIESZE |
|||||||
TWARDZIELE |
2 |
9 maja piątek |
Michał Juńczyk
507 297 515 |
Giżycko – Skop – Ryn |
9.05 godz. 8:30 Dworzec Główny PKP w Olsztynie (przy informacji) |
Szkoły |
Zabrać kapcie J |
Organizowana przez KTG “GRAÑ” „zGRANI LUDZIE” |
2 |
9 maja piątek |
Tunia Maciejska
692 650 334 |
Mikołajki – Tałty – Mrówki (nocleg na polu namiotowym) – Rybikal – Ryński Dwór -Ryn (Trasa ok. 17km) |
9.05 godz. 9:30 Dworzec PKP w Olsztynie (przy informacji) |
Namioty |
Zabrać namiot, wygodne nieprzemakalne |
„Ich troje i goście” |
1 |
10 maja sobota |
Marek Dębczyński
(089) 526 56 55 Izabela Załęcka 663 767 796 Tadeusz Załęcki 603 166 634 |
Mierzejewo – Notyst Wielki – Wejdyki – zachodni brzeg |
10.05. godz. 8:48 Dworzec PKS |
– |
Zabrać gitary i skrzypce |
TRASY SPECJALNE |
|||||||
Trasa żeglarska „Jamnik Boats – reaktywacja” |
3 |
8 maja czwartek |
Daria Christianus
880 862 198 |
Ryn – Ruciana Nida – Ryn |
8.05. godz. 11:00 Dworzec PKS w Olsztynie (przy informacji) |
Jachty |
Koszt ok.80ł/os. + 75zł kaucji. Zabrać śpiwory i buty z miękką podeszwą. |
Trasa żeglarska “Mafia zielonego lasku” |
3 |
8 maja czwartek |
Mateusz Sowiński
889 996 936 Karolina Gryczko 508 622 880 |
Ryn- jez. Ryńskie- jez. Tałty- jez. Mikołajskie- jez. Bełdany i z powrotem J |
8.05. godz. 8:10 Dworzec PKS w Olsztynie (przy informacji) |
Jachty |
Konieczny wcześniejszy kontakt!! 70zł/ osoba ( w cenie znaczek na WAME) |
Trasa kajakowa „Łowcy jezior” |
3 |
8 maja czwartek
|
Iwona Roszkowska
663 108 987 Magdalena Tomczak 500 877 731 |
Iznota – Mikołajki – Ryn (jez. Bełdany, Jez. Tałty, |
8.05. godz. 8:00 Dworzec PKS w Olsztynie (przy informacji) |
Namioty |
Kajak 18 zł za dzień plus koszt transportu Ok.35-40 zł /osoba |
Trasa motocyklowa |
2 |
9 maja piątek |
Olsztyn – Skop – Ryn |
9.05 godz. 17:00 Pod siedzibą AKT |
Szkoły |
Konieczny wcześniejszy kontakt; trasa asfaltowa |
W dniach 8 – 11. maja br odbędzie się kolejna, wielce wyczekiwana przez stałych bywalców, edycja Ogólnopolskiego Rajdu Studenckiego po Warmii i Mazurach – WAMA. Jest to największa, a jednocześnie najstarsza turystyczna impreza cykliczna w naszym regionie. Tegoroczna nosi numer 49-ty i wielkimi krokami zbliża się do świetnego, 50-tego jubileuszu.
Rajd zaczął kultywować tradycje turystyczne na początku lat 60-tych ubiegłego wieku. Początkowo była to garstka zapaleńców poszukujących przygód i wrażeń w Warmińsko – Mazurskich kniejach. Z czasem impreza rozrosła się do dość pokaźnych rozmiarów. Rekordowa frekwencja przypada na lata 80-te ale i teraz skupia wokół siebie pasjonatów turystyki wszelakiej. Rokrocznie bierze w niej udział blisko 300 osób z różnych środowisk akademickich i nie tylko. Organizatorem tego przedsięwzięcia od samego początku istnienia jest Akademicki Klub Turystyczny przy Uniwersytecie Warmińsko – Mazurskim w Olsztynie.
Każdy z uczestników może wybrać odpowiedni dla siebie wariant Rajdu w zależności od upodobań. Dla uczestników zostały przygotowane trasy piesze, kajakowe, rowerowe, żeglarskie, motocyklowa o różnym przebiegu i stopniu trudności. Najdłuższe ruszą już w czwartek 8. maja, dla nieco ograniczonych czasowo trampów są też nieco krótsze warianty startujące w piątek lub nawet sobotę. Organizatorzy poszczególnych tras Rajdu tak prowadzą swoich uczestników z różnych zakątków aby dotrzeć sobotnim popołudniem na wspólną metę, gdzie na strudzonych wędrowców będzie czekała ciepła grochówka, moc konkursów z atrakcyjnymi nagrodami i olbrzymie ognisko, przy którym słowa turystycznej piosenki pomogą doczekać świtu. Tegoroczna meta została usytuowana w Ośrodku Wypoczynkowo Żeglarskim w Rynie nad jeziorem Ryńskim. Do dyspozycji „rajdowiczów” są domki kempingowe i pole namiotowe. Warunkiem uczestnictwa jak co roku będzie wykupienie za symboliczną kwotę pamiątkowego znaczka dostępnego u organizatorów poszczególnych tras, tudzież na mecie Rajdu.
Osobiście odkąd trafiłem do Akademickiego Klubu Turystycznego (AKTu) WAMĘ na stałe wpisałem w coroczny harmonogram imprez, na których to być po prostu muszę. Kto był ten wie o czym mówię, kto jeszcze tam nie trafił powinien czym prędzej nadrobić zaległości. Bo warto. Podczas tych kilku dni można naprawdę odetchnąć od codziennych trosk. Gdy człowiek poczuje atmosferę panującą na trasach potrafi zapomnieć o całym otaczającym go świecie i chłonąć mazurską przyrodę. Później, nieco zmęczony usiądzie przy ognisku pod rozgwieżdżonym niebem, posłucha dźwięku gitar i z całą pewnością stwierdzi, że było warto. Po dokładniejsze informacje odnośnie dostępnych tras jak i samej organizacji WAMY zapraszamy na cotygodniowe zebranie do siedziby Naszego Klubu – Dom Studenta nr 1, wejście od strony Kortówki w każdą środę o godzinie 20:15.
Łukasz Grajewski – Over
Więcej informacji o rajdzie udziela kierownik Wa-My 2008:
Daniel Kokłowski Prezes AKT – 503 761 855 masta-robin@wp.pl
Wyruszyliśmy w czwartek po południu z Gągławek. Pierwszy nocleg nad jez. Sarąg – nie polecam. Drugi nocleg nad jez. Gugowo. Po drodze okazało się, że w Guzowym Piecu jest sklep… ale przyjezdny, a tam mieliśmy zrobić zaopatrzenie. Na szczęście dobrzy ludzie podrzucili ekipę zaopatrzeniową do Biesala. O świcie kilka fotek i przez tzw. „El Dorado” na metę na pole namiotowe nad Szelągiem Wielkim.