2010
01.10
W pochmurny, wietrzny, styczniowy dzień wywlekliśmy się na spacerek na odcinku Jonkowo-Łupstych. Początkowo droga po otwartym terenie była bardzo męcząca ale w lesie było już zdecydowanie lepiej. Silny wiatr i padający śnieg jest bardzo męczący na polach 🙂 Trasę pokonywaliśmy głównie „na pałę” kierując się wskazaniami GPSa. W czasie trasy grzaniec z piwka i miodu pitnego zdecydowanie podniósł morale… Na koniec trasy dołączył do nas Anka z Jezusem i potomstwem.
Zdjęcia z komórki więc sorry za jakość…
2010
01.07
Pora zrzucić trochę sadła po świętach i udać się na spacerek po śniegu.
Plan jest następujący:
Sobota godzina 8:46 (Dworzec Zachodni, Główny 5 min wcześniej) wsiadamy w pociąg i jedziemy do Jonkowa. Potem wracamy w kierunku na Łupstych. Niecierpliwi mogą wrócić już w Łupstychu linią 7, reszta idziemy dalej :-). Trasa około 10 km.
Po drodze w planie jest ognicho z grzańcem. Zabrać należy: wkład ogniskowy (ech ten boczuś z ognicha :-)), piwo do grzańca (podła sklepowa przemysłówka w zupełności starczy), ciepłe buty i termos z czymś ciepłym też mile widziany.