Nadchodzi ten magiczny czas refleksji, gdy każdy zastanawia się czy dobrym był dzieckiem w tym roku. Przychodzi ten moment gdy każdy z pytającym spojrzeniem kładzie się spać by z rana na jakiejś innej ziemi się obudzić. W czasach gdy każdy jest dla siebie miły, gdy przepraszać nie ma za co, gdy swoje marzenia pod choinką można odnaleźć. Więc i my akatowcy świętować radosny dzień boży będziemy w środę, na spotkaniu ostatnim gdzie każdy może potrawą swą przywitać zagubionego wędrowce który schronienia poszukuje. Jeśli ktoś chętny jest z was potrawą swą się podzielić to listę znajdziecie kucharzy i ich strawy. Dopiszcie się niezwłocznie, oczywiście jeśli chęć macie!
W tym roku w świątecznie przystrojonej siedzibie klubu na spotkanie wigilijne stawiło się liczne grono AKaTowców. Zaczęliśmy od życzeń złożonych całemu klubowi przez Panią Prezes, Dyrektor ACK – Panią Ewę Kokoszko i naszego Prezesa Honorowego – Prorektora Janusza Piechockeigo. Potem dzieliliśmy się opłatkiem i składaliśmy świąteczne życzenia sobie nawzajem. Następnie zasiedliśmy do suto zastawionych stołów, które uginały się pod ciężarem m.in. barszczu z uszkami, pasztecików, bigosu, przepysznych ciast oraz mnóstwa pomarańczy i mandarynek. AKaTowcy stanęli na wysokości zadania i przygotowali wspaniałą ucztę, a świętowanie w klubowym gronie trwało do późna 🙂
Zdjęcia od Oli:
Zanim rozjedziemy się do swoich domów na Boże Narodzenie, spotkajmy się w klimacie świątecznym w gronie naszej Akatowskiej rodziny! Do zobaczenia!
Zarząd