O pochodzeniu nazwiska 1

Czachorowo w wieku XV - najwcześniejsi antenaci

Czachorowscy z Czachorowa w wieku XVI i początku XVII 6

Czachorowscy h. Rogala

Czachorowscy h. Korab

Czachórscy h. Korab i Czachorscy h. Habdank

Szlachta zagrodowa i jej majątek

 

O pochodzeniu nazwiska

B

ez wątpienia Czachorowscy wzięli swoje nazwisko od wsi Czachorowo. Wskazują na to liczne dokumenty jak i ogólny proces tworzenia się nazwisk. Kłopot w tym, że są co najmniej dwa Czachorowa. Dotychczasowe dane wskazują, że Czachorowscy wzięli swoje nazwisko od Czachorowa pod Płockiem. Nie ma na razie śladów, że są jacyś Czachorowscy od Czachorowa na Wielkopolsce k. Leszna (choć chyba Czachórscy związani są z Wielkopolską). Dodatkowo, w czasie tworzenia się nazwisk w Czachorowie było kilku  drobnych szlachciców. A więc bardzo prawdopodobne, że współcześni Czachorowscy pochodzić mogą z kilku niezależnych linii. Można jednak założyć, że w czasie tworzenia się nazwisk, zamieszkujący Czachorowo byli ze sobą spokrewnieni. Ustalić trzeba by jedynie, jak przebiegało osadnictwo: czy wieś nadana była jednemu człowiekowi – a w czasie kolejnych dziesięcioleci i stuleci w wyniku rozdrobnienia cały majątek został sukcesywnie podzielony między kolejnych synów i córki, czy też osiedlono od razu kilku osadników?

Czachorowscy wzięli swoje nazwisko od wsi. Ale w trakcie utrwalania się nazwiska następowały różne zmiany i nieprecyzyjne zapisy. Dlatego trzeba będzie ustalić powiązania z nazwiskami „Czachor”, „Czachórski”, „Czahrowski”, „Czacharowski”, „Czachoroski”, „Ciachorowski” itd. W części to bez wątpienia rodzina, w części mogły powstawać zupełnie niezależnie. Jako że jest wiele wsi o podobnym brzmieniu.

Najwcześniejsze ślady w dokumentach informujące o Czachorowskich (Czahrowskich) pochodzą z XIV wieku. Odnoszą się jednak do Czahrowskich z Czahrowa na Rusi Halickiej. Ci pieczętowali się Korczakiem. W późniejszym czasie przynajmniej jeden – sławny wojennik oraz poeta Adam Czahrowski trafił przez Węgry do Poznania. Być może Czachorowscy z Lubelszczyzny też na Rusi Halickiej korzenie mają. Ale musiałaby nastąpić zmiana nazwiska. Jakkolwiek w najwcześniejszych dokumentach o tej samej rodzinie pisano zarówno Czahrowscy jak i Czachrowscy a nawet Czachorowscy, to później utrwaliło się chyba jedynie Czahrowski (wiek XVI i XVII).

         Także o Czachorowskich z Czachorowa na Wielkopolsce (Krobia, Leszno) ślad zaginął. Jedyna informacja pochodzi z 1405 roku i odnosi się do Trestrama Czachorowskiego. Najpewniej był to rycerz. Czachorowo wielkopolskie składało się z folwarku oraz wsi szlacheckiej. Po Trestramie o żadnych Czachorowskich na Wielkopolsce wzmianki nie ma. Dopiero chyba w wieku XVIII, ale ci mogli przybyć już z Ziemi Dobrzyńskiej. Albo więc Czachorowscy z Wielkopolski w wojnie z Zakonem polegli, albo przeniósłszy się do innej wsi nazwisko zmienili. Z Wielkopolski wywodzą się także Czachórscy h. Korab, ale pomylić ich z Czachorowskimi trudno.

         Wynika z powyższych wywodów, że współcześni Czachorowscy wywodzą się z Czachorowa w północnym Mazowszu (Mazowsze Płockie), na skraju Ziemi Dobrzyńskiej. Jakkolwiek  obecne było tu dawne osadnictwo, to można zaobserwować nasilone powstawanie wsi najprawdopodobniej we wczesnym okresie państwa piastowskiego. Powstało sporo wsi, które najpewniej nazwy wzięły od imion, być może osadników: Gozdowo, Lisewo, Łukoszyn, Dobrzyń. Więc Czachorowo brałoby się od hipotetycznego imienia Czachor. Czachor – zgodnie ze staropolszczyzną - to człek niewyrośnięty. Część nazw wsi miałoby inny źródłosłów: Popowo, Karwosieki (miejsce uboju bydła), w dużej części nazwy miejscowości bardzo podobne jak na Wielkopolsce (np. Sikórz, Sikorzyn itp.).

         Jeśli to prawda, to Czachorowo powstałoby gdzieś w okresie X lub XI wieku. Być może wtedy była to własność jednego osadnika, może drużynnika piastowskiego? Może Wielkopolanie podbijawszy Mazowszan, wraz ze zmianami administracyjnymi swoich ludzi na tej ziemi osadzali? Byłby wtedy Czachor pośród nich.

Powrót do początku

 

Czachorowo w wieku XV

P

ierwsza wzmianka pisana o Czachorowie pochodzi z roku 1305 i dotyczy erygowania parafii w Gozdowie. Zatem mamy pewność, że Czachorowo już istniało. Niestety, jak na razie nie udało się dotrzeć do żadnych informacji o Czachorowie i jego mieszkańcach z XIV wieku. Prawdopodobnie Czachorowo istniało już w wieku XIII. Zatem hipotetycznego „Czachora” – założyciela, osadnika-zasadźcę należałoby lokalizować gdzieś między X-XIII wiekiem. Liczę, że dalsze studiowanie ksiąg i archiwów przyniesie na to pytanie odpowiedź.

W wieku XV Czachorowo to własność szlachecka. Najwcześniejsza informacja (1410 r.) dotyczy Macieja z Skackorava, poddanego księcia Siemowita IV, wziętego do niewoli przez Krzyżaków w czasie wojny polsko-krzyżackiej. Prawdopodobnie oryginalnie zapisany był jako Maciej de Skackorava i wynikało z pomyłkowego zrozumienia „Z Czachorowa” jako jednej nazwy miejscowości – Skaskorava. W 1412 r. wspominany jest Paweł z Szczachorowa, wymieniony w Księdze Ziemskiej Płońska. Zatem na początku wieku XV było co najmniej dwóch rycerzy z Czachorowa – możliwe, że naszych antenatów.

Kolejne informacje pochodzą z roku 1436. Wtedy to wymieniani są z Czachorowa:

Klan Borków związany był zapewne z Borkowem, ale i być może pozostawił ślad w bliskiej do Czachorowa wiosce: Łukoszyno-Borki. Najciekawsze jest to, że mniej więcej w tym samym czasie pojawiają się „Borkowie” w Gostyniu na Wielkopolsce – Borkowie de Osieczna (w sąsiedztwie tamtejszego Czachorowa – zobacz w gniazdach rodzinnych). Czy to tylko zbieg okoliczności i zupełnie inni „Borkowie”, czy też ten sam klan?

Ale to nie koniec informacji o dziedzicach z Czachorowa. W 1437 Jan z Czachorowa sprzedaje Wawrzyńcowi i Piotrowi, braciom z Czachorowa całą część ojcowizny w Czachorowie za 30 kóp groszy pospolitych. Z całą pewnością do ważnych osób w Czachorowie należał Sędek i Jan, ale prócz nich z tego okresu wymienionych było jeszcze innych 13 osób. Trudno na obecnym etapie określić stopień ewentualnego pokrewieństwa wszystkich tych Czachorowskich.

W 1441 Piotr z Czachorowa kupuje jeden włók w Cieślinie z częścią młyna za 20 kóp groszy pospolitych. Wawrzyniec z Czachorowa pożycza Mikołajowi Błeszce z Łukoszyna 14 kóp groszy w nowych szelągach, które Błeszka zabezpiecza mu na 3 włóki w Łukoszynie.

W 1443 Andrzej z Borzewa (współczesna nazwa to Bożewo) – z Borzewskich herbu Lubicz, odwołuje sprzedaż 2,5 włóki w Borzewie, dokonaną przez Piotra syna zmarłego Szczepana z Czachorowa. Mikołaj zwany Bogatko 1436, sprzedał 3 łany w Borzewie w 1447 roku dziedzicom z Czachorowa (sprzedaż tę odwołał Andrzej z Borzewa). Ten Andrzej, pisarz księcia Michała litewskiego, już wcześniej 1445 odwołał sprzedaż 2,5 łana w Borzewie dokonaną przez Piotra s. Szczepana z Czachorowa.

W 1447 Jan z Czachorowa zabezpiecza Sędkowi z Czachorowa dług 29,5 kóp groszy na całej swojej części w Czachorowie. Andrzej z Borzewa odwołuje tytułem praw bliższości sprzedaż 3 włók (w Borzewie) dokonaną przez Mikołaja Bogatko Marcinowi, Adamowi, Janowi, Szczepanowi, Annie i Małgorzacie z Czachorowa.

W 1449 Piotr z Czachorowa sprzedaje Świętosławowi z Cieślina 1 włók w Cieślinie z częścią młyna za 20 kóp pospolitych. Michał z Głuchowa zastawia Piotrowi z Czachorowa całą swą część w Głuchowie, z wyjątkiem siedliska, w 2 kopach groszy na 4 lata pod przepadkiem.

W 1452 Sędek z Czachorowa kupuje 1 włók chełmiński pola z siedliskiem i częścią młyna w Obrębiu (Wielkim) za 9 kóp groszy w szelągach. W 1453 tenże Sędek ma zabezpieczony dług 6 kóp groszy w szelągach na 0,5 włóki w Obrębiu (Wielkim). Klemens z Głuchowa zabezpiecza Piotrowi z Czachorowa 12 kóp groszy pospolitych na połowie swojej części w Głuchowie pod przepadkiem.

W 1469 Stanisław Białk z Czachorowa występuje jako arbiter szlachty ze Zdziemborza.

Wśród dziedziców Czachorowa, którzy niewątpliwie byli rycerzami utrzymującymi się z pracy własnych rąk na roli dominują imiona chrześcijańskie. Do nielicznych wyjątków należą: Jakusz, Ścibor, Świąchna i Sędek. W niektórych przypadkach trudno odróżnić przydomki-przezwiska od imion (choć i przydomki mogą mieć charakter „odojcowski”). Na trwałe pozostaje jedynie „Sędek”, gdyż w okresie późniejszym jest kilku Czachorowskich o tym imieniu. Możliwe, że przekazywane z „ojca na syna”. Być może potem zastąpione „Stanisławem”.

Pod koniec wieku XV mogły zajść większe zmiany włąsnościowe w Czachorowie. Bowiem w 1497 król Jan Olbracht daje Stanisławowi i Andrzejowi:   

- skonfiskowane dobra Małgorzaty żony Budka i żony Stanisława z Kotarczyna z jej oprawą w Czachorowie i w Bendorzynie,

- dobra Anny i Doroty córek zmarłego Jana Budka w Czachorowie i w Bendorzynie,

- Jana z Cieślina i Jadwigi jego żony,

- Marcina Czedara,

- Jakuba i Katarzyny z Zakrzewa,

- Marcina i Andrzeja z Czachorowa wszystkie części tamże w Czachorowie,

- dobra Stanisława syna Marcina w Bendorzynie,

- Macieja Bugiela,

- Bartłomieja Szwiekiera,

- Jakuba syna Wojciecha Andrzychowicza

- Klemensa w Głuchowie

- Andrzeja i Jakuba synów zmarłego Piotra Grada w Głuchowie.

Ta konfiskata to chyba efekt odmowy udziału w wołoskiej wyprawie wojennej (więcej w gniazdach rodzinnych). Po wielkiej zarazie z połowy XIV wieku i wojnie Polski z Zakonem, być może była to kolejna przyczyna ewentualnych większych zmian własnościowych w Czachorowie.

 

Niestety nie mamy na razie jakiejkolwiek informacji o herbach dziedziców z Czachorowa w wieku XV.

 

Powrót do początku

Czachorowscy z Czachorowa w wieku XVI i początku XVII

W

 wieku XVI w Czachorowie było około 10 zagród, zaś wieś nie należała wyłącznie do Czachorowskich. Mieli swoje części porozrzucane we wsiach okolicznych. W tym czasie nie byli więc majętni i stanowili najpewniej szlachtę zagrodową (bardzo liczną na Mazowszu, gdzieś ok. 20% ludności, a lokalnie i więcej). Być może był to efekt rozdrobnienia w ciągu wielu pokoleń. Jeśli tak, to można założyć, że w mniejszym lub większym stopniu byli Czachorowscy z Czachorowa ze sobą spokrewnieni. Bo części w Czachorowie nabywali poprzez ożenki (wiano) ewentualnie kupno. Możnaby więc ich traktować w pewnym przybliżeniu za skoligaconych.

W 1505 roku, niejaki Andrzej Czachorowski był łożniczym królewskim. Możliwe, że to ten, który otrzymał skonfiskowane dobra od króla Jana Olbrachta.

Być może, że wszystkie 10 zagród zamieszkiwali Czachorowscy – bo nazwiska wtedy panowie szlachta przybierali od wsi. Wskazują na to także liczne przydomki. W różnych źródłach pojawiają się następujące herby przy Czachorowskich z Mazowsza: Rogala, Cholewa (te były najpewniej w wieku XVI), Trąby (chyba w wieku XVII lub XVIII), zaś w późniejszych herbarzach także Korab i Abdank. Jeśli było 10 zagród, to i kilka herbów mogło być od początku – boć różni klejnotni mogli wziąć nazwisko od Czachorowa. Oczywiście jest też możliwość przyjęcia w okresie późniejszym od majętniejszej żony, tudzież pożyczenia pierścienia do pieczęci od majętniejszego sąsiada, lubo... błędów Heroldii Królestwa i innych mało rzetelnych genealogów. Zatem przed nami cała przyjemność w dociekaniu prawdy historycznej, co jest tu równie pasjonujące jak czytanie powieści detektywistycznej! Dociekajmy więc prawdy o herbach Czachorowskich i Czacharowskich

O Czachorowskich z wieku XVI wiemy jedynie z ksiąg sądowych (łącznie dotarłem do trzech wtórnych źródeł – każde następne wielce pomocnym być może – czekam na wszelkie nowe dane). Niektóre informacje potwierdzają się wzajemnie.

Zatem w połowie XVI wieku w Czachorowie byli (nie wiadomo czy blisko spokrewnieni):

       Lutek (Lucjan?)

       Andrzej (może to późniejszy Andrzej Dominik?)

       Maciej (być może to ten, co ożeniony 1527 z Dorotą Kolczyńską, pieczętujący się Korabiem?)

       Sandosław (albo to Stanisław, a może Sędek vel Sendek?)

       Bartłomiej

       Stefan (być może to Stefan Grzyb wyżej wymieniony?)

       Józef Kapusta – o tym najwięcej wiadomo. Zmarł przed 1590, ożeniony (1585) z Dorotą Kolczyńską, c. Grzegorza Jawnego Kolczyńskiego. Protestował w 1557r. przeciwko wprowadzeniu Zofii Błochówny z Sobowa do Gajewa. W 1582 oddaje część z Kolczyna Malisze Stanisławowi Karwosieckiemu s. Jana, zaś w 1585 występuje jako dziedzic Gajewa. Stąd jego dwaj synowie (Marcin i Wojciech) zwali się także Gajewskimi. Marcin zm. przed 1614 ożeniony z Agnieszką Kolczyńską był burgrabią płockim, poza Gajewem w 1616 miał część chyba w Głuchowie i tak też jego syn Adam (1614). Drugi z braci wraz z pierwszym w 1596 r. wprowadzony został do Kolczyna do dóbr Jana Głuchowskiego s. Szymona. Trzeci z synów Józefa Kapusty zwał się Sędek Kapusta, zm. przed 1608. W innych dokumentach jako Sętek a może także jako Sędzisław zm. przed 1593. Sędek zamieszkiwał w Czachorowie, miał córkę Annę, wprowadzoną do dóbr w Zakrzewku (1608) oraz syna Stanisława Sędka (1613), który wprowadzony został do Dobrzenic Małych (1620) i Będorzyna (1612), a w 1629 do Kolczyna. Być może tenże Stanisław zapoczątkował obecność Czachorowskich w Dobrenicach, którzy w Heroldii udokumentowali swoje szlachectwo pod herbem Korab.

Równolegle z Józefem Kapustą Czachorowskim (1557, 1590) w Czachorowie byli:

·        Andrzej Dominik, zm. przed 1569. Być może to ten sam Andrzej syn. Jana Kapusty. Ale pewności nijakiej nie ma.

·        Stefan Grab (1563)

·        Jakób (1561) – ten miał syna Pawła, być może to ten, co zwał się Paweł Gryz, zm. przed 1602. Synem Pawła Gryza Czachorowskiego był Jan zm. przed 1616 r. dziedziczący w Zakrzewie i Głuchowie, zaś syn Jana – Adrian w Głuchowie Ruglach. Ci pieczętowali się najpewniej Abdankiem – bo na to wskazuje druga linia Czachorowskich, którzy udowodnili swoje szlachectwo w Heroldii.

·        Był też Andrzej Czachorowski ożeniony (1596) z Ewą Dobryniecką c. Stanisława.

 

No ale wróćmy do Andrzeja Dominika – ten był albo synem Jana Kapusty z Czachorowa (wtedy najprawdopodobniej byłby Korabitą) albo synem Stanisława Rogali (a więc Rogalitą). Ale nie wykluczone, że pieczętował się także i Cholewą tudzież Trąbami (choć to tylko ciut mniej prawdopodobne). Otóż tenże Dominik miał brata Sebastiana, być może to ten sam, co zwany Sebastian Rogacz. Być może Rogacz wzięło się od Rogali... albo niewierności żony. Sebastian Rogacz sądzony był chyba za „usieczenie” (może mu owe „rogi” nieopatrznie wypomniano?) i wprowadzony był do Gozdowa przez Adama Sudraskiego. Miał córkę Annę (1590) zamężną z Janem Obrębskim.

Andrzej Dominik (1569) miał następujące potomstwo:

 

Jan miał synów: Andrzeja (1575, 1612) mającego swoją część w Czachorowie, Jakuba (1613), Stanisława (Koski 1607) ożenionego z Dorotą Kolczyńska c. Wojciecha oraz dwie córy: Zofię i Ewę.

 

W tym czasie był też Antoni Czachorowski, którego syn Wojciech (1619) dziedziczył w Bronowie oraz ks. Jan Czachorowski wprowadzony w 1609 do dóbr Karnkowskich w Sikorzu.

 

W wieku XVIII pojawia się już więcej Czachorowskich. Ale tu już są ślady z ksiąg metrykalnych. Dane te wskazują, że w jednej wsi dana linia przebywała 2-3 pokolenia, czasem trochę dłużej. Przykładowo moja linia w Łukoszynie jest dopiero trzy pokolenia. I sądząc z faktu, iż na gospodarce stryja została córka najmłodsza (synowie wżenili się w pobliskie wioski...), na tym będzie koniec. Zaś współcześnie mieszkający Czachorowscy w Czachorowie... przybyli z Dobrenic (Dobrzenic). To się właśnie całkiem niedawno ujawniło przy studiowaniu ksiąg metrykalnych. Więcej o tym okresie będę mógł napisać najwcześniej za parę miesięcy, bo jak na razie to mamy dokładniej opracowane zaledwie 2 parafie: Sobowo, Bądkowo i częściowo Bożewo. Kolejne dwie: Gozdowo i Mochowo są w trakcie opracowywania dzięki pracowitości kilku Czachorowskich z Ziemi Płockiej, w tym Marka Czachoroskiego z Kamionk i Stanisława Czachorowskiego z Czachorowa wraz z synami i córą.

 

Tutaj gorące składam podziękowania Panom: Adamowi A. Pszczółkowskiemu, Marcinowi Niewalda, Markowi Nienałtowskiemu oraz Piotrowi Mysłakowskiemu za udostępnienie swoich materiałów i informacje z innych źródeł.

 

Stanisław Zbigniew Czachorowski-Chruścik z Olsztyna

 

Źródła pisane:

Jerzy Łempicki 1997. Herbarz Mazowiecki. Tom I- Wprowadzenie, II - Powiat Płocki. Wyd. Heroldium, Tow. Gen.-Herald., Poznań

 

Powrót do początku

Czachorowscy h. Rogala

 

Pierwsze znane mi wzmianki o wsi Czachorowo pochodzą z roku 1305, kolejne z roku 1410 roku. Niecałe 30 lat później źródła pisane wspominają o dziedzicach z Czachorowa. Wymieniany z imienia Szczepan z Czachorowa prawdopodobnie urodził się około 1400 roku, jego syn Piotr około 1420.

Kolejne w porządku chronologicznym informacje odnoszą się do emigrantów z Czachorowa na Ziemię Dobrzyńską. Jako pierwszego wymienić należy Andrzeja Rosoła Kretkowskiego vel Czachorowskiego z Kretków Małych  (zm. przed 1545) i jego syna Piotra Kretkowskiego Rosołka (1546-65). Syn już nosił jedno nazwisko. Zaś krewnymi obu wymienionych byli Mateusz (1541), Jan (1540-67) Czachorowscy v. Kretkowscy oraz Paweł Czachorowski (1543-68) z Kretków, woźny ziemski pow. dobrzyńskiego. „Z nich Kretkowscy przydomku Rosół i Rosołek, gałęź Czachorowskich herbu Rogala z Czachorowa w pow. bielskim, byli jedni z Czachorowskiemi-Ruskowskiemi z Ruskowa (par. sobowska pow. dobrzyński) Czachorowskiemi-Kochańskiemi z Kochania (par. mokowska pow. dobrzyński)”.

Wynika z tego, że Czachorowscy h. Rogala z Czachorowa przybyli do powiatu dobrzyńskiego (parafii sobowskiej i parafia mokowska) z Czachorowa. Z obu wymienionych parafii z lat późniejszych znane są już zapisy metrykalne (archiwum w Płocku) Zaś w Ruszkowie (Ruskowie) mieszkają do chwili obecnej.

         W Czachorowie z początku wieku wymieniany jest  m.in. Stanisław Rogala Czachorowski, który w roku 1544 miał dwóch synów: Andrzeja i Macieja. Oprócz Stanisława w Czachorowie było kilku innych Czachorowskich, z których linia Jana Kapusty była licznie rozrodzona i prawdopodobnie była h. Korab. Przynajmniej w części przenieśli się do Gajewa (obecny Gaj, Gaje) zmieniając nazwisko na Gajewski (Czachorowski vel Gajewski), oraz do Dobrzenic par. Mochowo (stąd również liczne dane metrykalne w moich zapiskach).

         Skoro na początku XVI w. Czachorowscy z Czachorowa migrowali w inne miejsca (przyjmując nazwiska od wsi nowozasiedlonych), równie dobrze i inni mogli przybywać do Czachorowa. Być może dlatego odnaleźć można wzmianki o Czachorowskich h. Abdank, Cholewa i Trąby.

         Na związek Czachorowskich h. Rogala z parafią sobowską wskazuje jeszcze jedna wzmianka: Andrzej Dominik zm. przed 1569 (prawdopodobnie syn Stanisława Rogali) pośród trójki wymienianych w dokumentach dzieci miał późniejszego księdza Walerego, który został plebanem w Sobowie. Początkowo sądziłem, że obejmując probostwo mógł sprowadzić swoich krewniaków do parafii. Musiałby jednak objąć parafię już gdzieś w roku 1530-1540. Bardziej prawdopodobne, że Czachorowscy h. Rogala osiedli w parafii sobowskiej nieco wcześniej i to krewni być może ułatwili (umożliwili) objecie parafii

ks. Waleremu.

         Dane wyszukane w archiwach pozwoliły na odtworzenie linii Czachorowskich z parafii sobowskiej, udokumentowanej od Macieja lub Mateusza Czachorowskiego urodzonego około 1700 roku (lub nieco wcześniej). Wzmianki o Rogalitach z tych okolic są wcześniejsze o ponad 100 lat. Czy to ta sama linia? Jest duże prawdopodobieństowo, lecz nie 100% pewność... Potomkowie Macieja dziedziczyli głównie w Ruszkowie (zapewne część z nich zmieniła nazwisko na Ruskowski-Ruszkowski) i Wymyślu (vel Wymyslinie – majątek-osada już nie widniejąca na mapach). Linia sobowska do tej pory w części zamieszkuje Ruszkowo. Migrowali do Łukoszyna, Kamionk, Turzy, Winnicy, Płocka, Włocławka, Warszawy oraz co najmniej trzykrotnie do USA.

         O Czachorowskich h. Rogala wspomina się także w wieku XVIII: „Józef Czachorowski h. Rogala w 1766 zamieszkiwał Ziemię Wyszogrodzką i marszałkował konfederatom”.

         Jeżeli przypuszczenia te okazałyby się prawdziwe, to piszący te słowa mógłby się pieczętować herbem Rogala.

 

Za pomoc w dotarciu do źródeł podziękowania składam Panom: Karolowi Dobrzenieckiemi, Adamowi A. Pszczółkowskiemu, Marcinowi Niewalda, Piotrowi Mysłakowskiemu oraz Andrzejowi Z. Rola-Stężyckiemu, za udostępnienie swoich materiałów i informacje z innych źródeł, oraz Panu Tadeuszowi Gajlowi za udostępnienie wizerunku herbu

 

Stanisław Czachorowski Chruścik h. Rogala

2.01.2003 r.

 

Powrót do początku

Czachorowscy herbu Korab

 

„W XV wieku wieś zagrodowa Czachorowo składała się z około 10 zagród należących do drobnych dziedziców, posiadających również działy w sąsiednich wsiach. Niektórzy z nich przyjęli w XVI wieku nazwisko Czachorowski. Czachorowscy nie byli jednak nigdy dziedzicami całego Czachorowa. Wiadomo, ze przynajmniej jedna z rodzin Czachoroskich była herbu Cholewa”

 

         W późniejszych źródłach wymienianych jest także 4 inne herby: Rogala (1545, 1772), Trąby (1606), Habdank (1668, 1851, 1857), Korab (1527?, 1772, 1851). Herb Cholewa jest wymieniany przy Czachorowskich w roku 1563.

         Wśród 6 najwcześniej wymienianych dziedziców cząstkowych z Czachorowa wymieniany jest także Jan Kapusta. Z tego okresu znanych jest również 5 przydomków (Kapusta, Rogala, Grzyb, Andryk, Jandziera) a nieco później pojawia się także Grab.

Jan Kapusta zmarł przed 1557. O jego synach wspomina się już w 1537, więc Jan Kapusta urodził się gdzieś około roku 1500.

Synowie Jana Kapusty:

Spośród licznego potomstwa lepiej poznane są losy jedynie Józefa Kapusty. O pozostałych śladu nie ma. Prawie wcale.

 

Na powiązanie Jana Kapusty oraz jego potomków z herbem Korab wskazują dwie przesłanki:

  1. Maciej, jeśli to ten co wymieniany jako mąż (1527) Doroty z Kolczyna. Jest to o tyle prawdopodobne, że sporo związków z Kolczyńskimi i praw do części w Kolczynie, chociażby u Józefa Kapusty.
  2. Związek z Dobrzenicami, a tam wykazani Czachorowscy h. Korab

 

1. Maciej

Wszystkie dane jakimi dysponuję – a są one zapewne w dużym stopniu niekompletne – wymieniają dwóch Maciejów z pierwszej połowy XVI wieku. Macieja syna Jana Kapusty (w 1537 najpewniej już jako dorosły) oraz Macieja Rogalę (1547). Ten drugi był zapewne h. Rogala. Zatem wymieniany przez Bonieckiego Maciej (1527) jako mąż Doroty Kolczyńskiej i zaliczany do Korabitów mógł być synem Jana Kapusty. Do ustaleń Bonieckiego należy podchodzić jednak z ostrożnością, gdyż pisze: „Czachorowscy h. Korab z Czachorowa, w powiecie kościańskim”. Myli więc Czachorowo wielkopolskie (w powiecie kościańskim) z Czachorowem mazowieckim, w którego sąsiedztwie jest właśnie Kolczyn. Zaś zapis „Wojciech w Prusiech 1504 r. (Kętrz.).” może dotyczyć Ziemi Dobrzyńskiej znajdującej się pod zaborami. Ale może błędne odniesienie do powiatu kościańskiego wynika z braków w wiedzy geograficznej.

Niezależnie od wątpliwości co do ustaleń Bonieckiego, przypuszczenie iż Maciej s. Jana Kapusty był Korabitą, wzmacnia związek brata Macieja – Józefa Kapusty z Kolczynem

„Józef nosił przydomek Kapusta, [w 1557 roku] był synem zmarłego Jana z Czachorowa. W 1582 roku zastawił swoje części w Kolczynie-Maliszach Stanisławowi Karwosieckiemu. W 1585 roku był żonaty z Dorotą córką Grzegorza Jawnego Kolczyńskiego.” Oczywiście ta Dorota nie mogła być chyba wcześniej wymienianą, bo działo się to blisko 60 lat później. Józef zmarł przed 1590, a więc żenił się w starszym wieku, z pewnością nie po raz pierwszy. „Józef pozostawił synów Wojciecha i Marcina. Marcin był żonaty z Agnieszką Kolczyńską. Zmarł przed 1614 rokiem jako burgrabia płocki.” (Łempicki).

         Józef Kapusta miał co najmniej trzech synów:

 

2. Dobrzenice.

         Drugim argumentem wiążącym linię Jana Kapusty Czachorowskiego z herbem Korab jest obecność tej linii w Dobrzenicach. Ponieważ w archiwach zachowały się liczne zapiski metrykalne aż z początku XVII wieku, stąd są dobrze opracowane linie genealogiczne, aczkolwiek z wieloma dziurami i brakami (potrzebne dalsze prace poszukiwawcze w archiwach). Właśnie Czachorowscy z Dobrzenic udowodnili swoje szlachectwo pod herbem Korab. Ale niestety wszystkich Czachorowskich z Dobrzenic nie udało się jeszcze powiązać z jednym drzewem genealogicznym. I właśnie to nie pozwala na jednoznaczne stwierdzenia.

         Ale wróćmy do Sędka (Sędzisława?) syna Józefa Kapusty Czachoroskiego z Czachorowa. Sędek urodził się ok. 1560 chyba w Czachorowie lub Gajewie (bardziej prawdopodobne). Jego syn Stanisław Sędek  ur. ok. 1595, przenosi się do Dorzenic przed 1613 r. Wraz ze zmianą miejsca zmienił się i przydomek. Choć możliwe, że ojciec (Sędek) nie używał przydomku Kapusta. Linia Stanisława Sędka dobrze, aczkolwiek niekompletnie w liniach bocznych, poznana jest aż do jego prapraprawnuka Tomasza Czachorowskiego (1744-1814), który przeniósł się do Kurowa. Z jego jedenaściorga dzieci dalsze losy poznane są tylko dla Anny, żony Jakuba Mysłakowskiego. W linii Stanisława Sędka jest wielu męskich potomków o nie poznanych losach. Dodatkowo z Dobrzenic znamy kilka gałęzi o jeszcze nie udokumentowanych powiązaniach. Przykładowo jedna z linii przeniosła się do Czachorowa, gdzie potomkowie żyją do dziś.

         Udało się także odszukać osoby wymieniane w Heroldii. Ale i tu są pewne niejasności i niepewności. Stanisław Sędek miał czworo dzieci: Annę (1619), Zofię (1613), Tomasza (1622, osiadł chyba w Głuchowie) oraz Wawrzyńca (ok. 1615-1619). Wawrzyniec z żony Jadwigi z Łukowskich miał synów: Wawrzyńca (1647), Wojciecha (1644) i chyba z żony Elżbiety - Stanisława (1652).

         Być może wymieniowy wyżej Stanisław to ten sam, który ok. 1728 żeni się z Zofią Kotarską. To już linia udokumentowanych Korabitów. Stanisław miał synów: Walentego (ur. 1728, ten zaś z żony Jadwigi ze Starorypińskich synów Walentego i Macieja), Mikołaja Chryzostoma (1740) i Stanisława (1744-1800) ożenionego z Marianną Smoleńską (lub Smolińską). Synowie tegoż Stanisława: Wawrzyniec Kajeta, Jan i Feliks udowodnili swoje szlachectwo w 1851.

        

         Dwie nie w pełni pewne przesłanki przemawiają za tym, że potomkowie Jana Kapusty Czachorowskiego z Czachorowa pieczętują się herbem Korab. Zostało jeszcze wiele luk do pełnego opracowania drzewa genealogicznego tej linii. Ale liczę, że dalsze przeszukiwania w archiwach pozwolą na uzupełnienie braków i rozwianie wątpliwości.

         Do tej pory udało się odszukać pojedynczą wzmiankę z wieku XVIII potwierdzającą obecność Korabutów wśród Czachorowskich:

„Wojciech Sobański h. Junosza, ur. w 1692, zm. ok. 1744, regent grodzki lubelski (1722 r.) potem wojski urzędowski (1731 r.), zaślubił w Lublinie w 1772 Mariannę Wierzbicką h. Nieczuja, córkę Jana, regenta ziemskiego lubelskiego i Katarzyny Czachorowskiej h. Korab

K. Pułaski „Kronika Polskich rodów szlacheckich Podola, Wołynia i Ukrainy”, tom II, s. 190.

 

Stanisław Czachorowski Chruścik h. Rogala

2.01.2003 r.

Powrót do początku

 

Czachórscy h. Korab i Czachorscy h. Habdank

 

Czachórscy wywodzą się z Czachór w Wielkopolsce. Być może na skutek podobnej pisowni mogli wymieszać się z Czachorskimi oraz Czachorowskimi. W herbarzach Czachórscy wiązani są z herbem Korab, zaś Czachorscy z Abdankiem. Możliwe, że w czasie dowodzenia swojego szlachectwa Czachorowscy z Mazowsza omyłkowo zostali przypisani do herbu Korab. Jak również do h. Habdank. Jest to jednak tylko tymczasowa hipoteza. Chociaż wzmianka:

„Wojciech Sobański h. Junosza, ur. w 1692, zm. ok. 1744, regent grodzki lubelski (1722 r.) potem wojski urzędowski (1731 r.), zaślubił w Lublinie w 1772 Mariannę Wierzbicką h. Nieczuja, córkę Jana, regenta ziemskiego lubelskiego i Katarzyny Czachorowskiej h. Korab”

K. Pułaski „Kronika Polskich rodów szlacheckich Podola, Wołynia i Ukrainy”, tom II, s. 190.

Wyraźnie wskazuje, że byli Czachorowscy h. Korab jeszcze przed Heroldią. Nie wiadomo tylko czy ci sami co z Dobrzenic.

 

Czachóry, dom., pow. odolanowski, nad samą granicą Król. Polskiego, własność Karsznickich, 1686 morg. Rozl., 7 dm., 152 mk., 6 ew., 144 kat., 2 żydów., 67 analf. Stac. Poczt. W Skalmierzycach o 5 kil., st. Kol. Żel Ostrowo o 14 kil.”

Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich

Wydany pod red. F. Sulimierskiego, B. Chlebowskiego, W. Walewskiego. Tom 1. W-wa 1880.

 

Wspomniane Czachóry znajdowały się w parafii Droszew:

1871 \REGESTY\INNE\GAZDZP_1.X#1833 (Dziennik Poznański) Helena Hegnerowa z/d Karśnicka 25 I. † Współdziedziczka dóbr Czachóry w par. Droszew. Matka, mąż i rodzeństwo (nr 22) (Teki Dworzaczka)

 

I określane były jako majątek rycerski:

1908 \REGESTY\INNE\GAZDZP_2.X#919 (Dziennik Poznański) 1908.7/VII. Z nr 153/08 Dz. Pozn.: a) Majątek rycerski Szewę (Schewen) w powiecie wąbrzeskim, obszaru 1.800 mórg, nabył Antoni Braunek z Poznania, dawniej właściciel Gręzin w pow. wągrowieckim, od p. Kurka b) Majątek rycerski Czachóry pod Ostrowem, obszaru 1.800 mórg, kupił Hipolit Zakrzewski od p. Karśnickiej z d. Skórzewskiej za zgodą Sądu Opiekuńczego w Ostrowie c) Skarbiewo w pow. bydgoskim, obszaru 129 hektarów, kupił bank Polski w Koronowie od niemca Heisego

 

Pierwsze wzmianki o Czachórskich z Czachór w „Tekach Dworzaczka” pojawiają się pod koniec XV wieku (1498, 1499), w obu jeszcze formach: np. Wojciech z Czachór, Anna Czachórska. Jeszcze na początku wieku XVI czasem zamiennie pojawiają się te formy, ale nazwisko już się stabilizuje. Choć czasem ta samo osoba pisana jest Czachórski i rzadziej Czachorski. Już w połowie XVI wieku pojawiają się wspólne cz. dz. Czachór i Głuchowa (sąsiednie wsie). Czasem pojawia się nazwa Czachory. Czachórscy pojawiają się w Czachórach aż do końca XVIII wieku:

1776 \REGESTY\KSIEGI\GN_1.X#14542 (Nr. 103) Edward Jan z Majewa Majewski s. o. Franciszka z Teresy Grabowskiej z I i Jan Władysław z Czachór Czachórski z II kontr. sprzedaży dd. Wierzyce w p. gn. 4/II r. b., s. v. 15. 000 złp. (f. 12v) Jan Wład. Cz. s. Franciszka z Barbary Skorzewskiej (f. 12v)

1776 \REGESTY\KSIEGI\P_IN1718.X#11902 (Nr. 1353) Jan Władysł. z Czachór Czachórski, s. Franciszka z Barbary Bojanowskiej (f. 182)

 

Ale i w innych majątkach także Czachórscy wymieniani są aż do końca XIX wieku:

1777 \REGESTY\KSIEGI\GN_1.X#14711 (Nr. 104) Maciej Dobrogoyski podczaszy bracławski kwituje Franciszka Czachórskiego obecnego dziedzica wsi Gołuń z 27. 204 złp. należnych z dóbr Gołuń synowi zezn. Stefanowi D. z racji kontr. sprzed. tych dóbr spis. w Pozn. 1775.20/VI. m. Michałem Zbikowskim z I i Czachórskim z II (f. 90v)

1832.3/X. \REGESTY\METRYKI\M7.X#48951 (Objezierze) 1832.3/X. (Dw. Slepuchowo) Rozalja Teresa, * 4/IX., c. G. poprz. Grabskich [Walentego i Prowid. Brodnickiej] pos. folw. Sl. -- MD. Józef Kierski, dz-c Pobórki i MD. Teresa Czachórska dz-ka Ocieszyna

 

        

Potem już inni dziedziczą w Czachórach. Ale związek Głuchowa i Czachór czasem jest obecny:

1784 \REGESTY\KSIEGI\KL_I1718.X#7755 (Nr. 224) Antoni Otto Trąmpczyński, b. dziedzic cz. Czachór i Głuchowa, wedle umowy z Antonim Kiedrowskim obecnym dz-em tych części ceduje mu swoje tam 2 sumy (f. 184v)

 

W Heroldii Królestwa Polskiego w zaborze rosyjskim pojawiają się w wieku XIX Czachorowscy h. Habdank. Boniecki tak o nich pisze „Jan i Adam, synowie Wojciecha i Katarzyny z Wolskich, wnukowie Jana, prawnukowie Jakóba, dziedzica Głuchowa, udowodnili pochodzenie swoje szlacheckie w Królestwie w 1852 i 1852 r., a Konstanty, Stanisław i Henryk, synowie Ignacego i Anny Dobrzynieckiej, wnukowie Macieja, prawnukowie Antoniego, potomkowie Jana 1668 r. dziedzica Czachorowa, w 1857 (A.b.Her.)”

Jest i Głuchowo koło Czachorowa mazowieckiego, jak i Głuchowo koło Czachór. Istnieje więc mała możliwość pomyłki.

W tekach Dworzaczka odnaleźć można i inne dziwności. Otóż czasem Czachorowo k. Gostynia pisane było jako Czachóry!:

1796.4/XI. \REGESTY\METRYKI\M7.X#49033 (Gostyń) 1796.4/XI. (Gostyń), * 30/X., Teodor Marceli, s. G. Marcelego Szokalskiego i Zofji -- M. Augustyn Goczałkowski dziedzic Czachór i Urszula Wilkońska, ż. Piotra W. dz-ca Krajewic

1873.22/I. \REGESTY\METRYKI\M7.X#49097 (Gostyń) 1873.22/I. * (Czachórowo), ch. 17/IV. Marja-Józefa-Wincentyna, c. Walentego Modlibowskiego (Nob.), d-a Czachorowa i Bronisławy Budziszewskiej -- Prot B. dz-c Cz. i Albertyna M. z Kromolic

 

Widać więc, że późniejszym genealogom łatwo było popełnić pomyłkę. Na dodatek pojawiają się i Czachórki w parafii Łubowo:

1837.26/4. \REGESTY\METRYKI\M6.X#39922 (Łubowo) 1837.26/4. (Pierzyska) * chrz. 1837.18/8. Józef Bogumił, s. G. Szymona Erazma Krąkowskiego, majora w. p. i Michaliny de Brzeżańskie -- N. Karol Kutzner, dz-c wsi Czachórki i N. Delfina z Brzeżańskich Kutzner, dz-ka Czachórek

 

Czachórki, domin., pow. średzki, 731 morg. Rozl. 8 dm, 92 mk., 9 ew., 83 kat., 21 analf. Stac. poczt., i kol. żel. Chwałkowo (Weissenburg) o 7 kil.”

Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich

Wydany pod red. F. Sulimierskiego, B. Chlebowskiego, W. Walewskiego. Tom 1. W-wa 1880.

 

Możliwe więc, że Czachorscy h. Habdank wywodzą się z wielkopolskich Czachórek:

1885 \REGESTY\INNE\GAZDZP_1.X#5289 (Dziennik Poznański) Natalia Raczyńska z Czachórskich Habdank 20/III. † Eksp. z Górczyna na cm. Ś. Marc. Mąż. Górczyn (nr 67)

 

Nie da się wątpliwości rozwiać inaczej, jak konsekwentnym i dokładnym badaniem genealogii. Herbarze nie wystarczą. Na dodatek istnieje możliwość przypadkowych zmian nazwisk między: Czachorowskimi, Czachorskimi i Czachórskimi. Tak więc pośród współczesnych Czachorowskich (Czacharowskich) mogą się także znajdować potomkowie Czachórskich z Czachór i Czachorskich z Czachórek z Wielkopolski.

 

Stanisław Czachorowski

 

Powrót do początku

 

Szlachta zagrodowa i jej majątek

Szlachectwo czasem kojarzone jest z wielkim bogactwem, służbą, rozległymi majątkami. Czachorowscy od samego początku należeli do szlachty drobnej, zagrodowej. Warto więc przybliżyć problem majątku szlachty zagrodowej. Poniższy tekst opracowano na podstawie wyniku dyskusji na forum Związku Szlachty Polskiej z udziałem panów: Sławomira Górzyńskiego, Łukasza Łapińskiego, Marka Nienałtowskiego, Adama A. Pszczółkowskiego, Olega Rosowieckiego i  Wladzisława Viarowkin-Sheliuty.

 

Stan posiadania drobnego szlachcica był różny w zależności od okresu historycznego, pochodzenia geograficznego i innych czynników. Ponadto sama warstwa szlachty zagrodowej była bardzo niejednolita. Był to przekrój przez całe społeczeństwo Rzeczypospolitej. Od szlachty gołoty - nic nie posiadającej, do bogatej szlachty cząstkowej posiadającej już poddanych i większe części wsi, zbliżając się już zamożnością do szlachty średniej.

Sama szlachta zagrodowa, jak nazwa wskazuje, posiadała kawałek ziemi i własne siedlisko. Najczęściej tacy szlachcice ziemię uprawiali własnymi rękami lub (rzadziej) z pomocą najemnej służby. Majątek wahał się od kilku włók (załóżmy kilkadziesiąt hektarów) do kilku morgów (kilku hektarów). Przekraczając stan ok. 3 włók szlachcic zagrodowy stawał się cząstkowym, ta warstwa awansowała dalej lub spadała z powrotem w dół w hierarchii społecznej.

Ze szlachty zagrodowej wyrastały dawne elity i magnateria. Takie rody jak: Rzewuscy, Potoccy, Poniatowscy, Gosiewscy, Kossakowscy miały zaściankowe rodowody! Nic wstydliwego nie ma więc dla Czachorowskich w pochodzeniu od drobnej szlachty zagrodowej (nie majątków nam zatem wypatrywać w historycznej przeszłości, lecz szlachetności serca i uczynków).

Z drugiej strony, najbiedniejsi szlachcice przenosili się do miasteczek czy nawet do wsi chłopskich, wrastając w te warstwy (pozostawało im jedynie nazwisko). W późniejszym okresie Rzeczypospolitej powszechniejsze stawały się przypadki służących, parobków (często u swych zamożniejszych sąsiadów z zaścianka), a nawet żebraków drobnoszlacheckiego pochodzenia.

Stan posiadania w XV wieku. Dla Podlasia i Mazowsza, gdzie osiedlało się drobne rycerstwo, nadawano im po kilka lub kilkadziesiąt włók. Były to dość spore obszary, jednak niestety często dzielone na poszczególnych członków rodziny i w ten sposób rozdrabniane. Ponadto przeciwnikiem powstawaniu większych dóbr stała się natura. Tereny obejmowane w posiadanie były nieprzebytymi puszczami i obszarami leśnymi. Prace nad karczunkiem trwały kilka pokoleń, a w tym czasie wielkość rodu wzrastała.

W początkach XVI wieku przypada już średnio po włóce na rodzinę szlachty zagrodowej. W drugiej połowie tego wieku, na skutek znacznego wzrostu demograficznego (poprawa warunków bytowych) areał gruntów zmniejszył się nawet o połowę!

Kolejne wieki to największe rozdrobnienie dawnych majątków szlacheckich; półwłóczki, dzielą się na ćwierćwłóczki, zbliżając znaczną część drobnej szlachty stopniem zamożności do warstwy chłopskiej. W wieku XIX typowym gospodarstwem zagrodowca była kilkuhektarowa działka ziemi!

Przyjmujemy więc, że szlachcic zagrodowy to właściciel ziemi o areale 0-100 hektarów. Majątki z górnego przedziału (50-100) były już gospodarstwami przedfolwarcznymi z najemną siłą roboczą. Powyżej tego przedziału mamy już gospodarstwa folwarczne (małe folwarki), które bez stałej siły roboczej chłopów nie mogły się obejść.

Wracając do stanu posiadania zagrodowej szlachty - większość jej była jednak bardzo biedna. Pewne gałęzie rodzin drobnoszlacheckich rzeczywiście potrafiły się utrzymać na wyższym poziomie i nawet zrobić karierę, ale zdecydowana większość żyła w nędzy. W książce Łozińskiego można przeczytać właśnie o takich popisach szlachty, na które drobna szlachta stawiała się licznie, ale praktycznie bez broni, a w aktach takich ludzi nieraz nazywano "po łacinie": gołota i odarci. Zdarzały się sytuacje, kiedy jeden szlachcic posiadał połowę wsi, a kilkadziesiąt jego krewnych - inną połowę. Ale to byli już dalecy krewni - i ci bogatsi osiągali swoje znaczenie dzięki służbie w wojsku, na dworach magnackich itp., a nie własnoręcznej pracy na roli.

Łoziński dochodzi do wniosku, że generalnie szlachta zagrodowa nie różniła się zasadniczo od chłopów: stopień oświaty, kultura, warunki życiowe były praktycznie takie same. Drobna szlachta miała tylko jedną przewagę - wolność osobistą, co dawało jej lepsze szanse na zdobycie wyższej pozycji społecznej, ale tylko nieliczni potrafili z tej przewagi skorzystać.

Według niektórych dyskutantów, pojęcie szlachty zagrodowej obejmuje całą drobną szlachtę - niezależnie od tego, czy posiadała własną ziemię czy mieszkała w dobrach ziemiańskich. "Zagroda" odnosi się raczej do zabudowań, niż do ziemi. Jeśli chodzi o ścisłe określenia, to czasem proponowane jest: "szlachta zaściankowa, szlachta okoliczna" w odniesieniu do skupisk szlachty, które miały własną ziemię, i "szlachta czynszowa" - w odniesieniu do tych, którzy nie mieli własnej ziemi. Już w XIX w. pojęcie szlachty zagrodowej obejmowało obie te grupy.

W książce "Rzeczpospolita szlachecka" nawet pisano, że często chłopi, ci światlejsi i gospodarniejsi byli bogatsi od szlachty zagrodowej.

Szlachta zagrodowa nie była warstwą jednolitą, jak zresztą i pozostałe klasy społeczne. Pod względem własności można wyróżnić dwie grupy.

1. Szlachta zaściankowa, której przodkowie posiadali jakiś (relatywnie nieduży) kawałek gruntu (kilkadziesiąt, najwyżej kilkaset hektarów). Majątek wskutek rozrodzenia rodziny szybko ulegał rozdrobnieniu, tak że na jedną osobę przypadało już zaledwie po kilka hektarów.

2. Szlachta czynszowa, która mieszkała w dobrach bogatszej szlachty. Właściciel dóbr zawierał z takim szlachcicem umowę, przeważnie ustną, na korzystanie z pewnej części swoich dóbr (kilku-kilkudziesięciu ha) za czynsz pieniężny lub inne świadczenia, np. w naturze. Zdarzało się, że szlachta czynszowa zamiast płacić czynsz wolała odrabiać pańszczyznę, co można zobaczyć niejednokrotnie w inwentarzach majątków, gdzie obok chłopów wpisywano czynszowników.

Wobec tego tylko pierwsza grupa posiadała jakąkolwiek własność ziemską, ale bardzo skromną. W dawnej Rzeczypospolitej większość szlachty zagrodowej nie umiała pisać: o czym świadczą dokumenty podpisane np. przez mieszkańców zaścianków, spośród których nieliczni podpisywali się ręką własną (manu propria), reszta zaś podpisywała się "znakiem krzyża".

Czym (poza rolnictwem oczywiście) zajmowała się szlachta zagrodowa? Z takiej szlachty rekrutowały się przede wszystkim: służba dworska zamożniejszej szlachty, rozmaite oddziały "milicji", hajduków, "kozaków" utrzymywane przez bogatą szlachtę. Co prawda, szlachta zagrodowa mogła liczyć raczej na niższe stanowiska w hierarchii służby np. magnata, gdyż wyższe były zastrzeżone dla średniej (i nawet zamożnej) szlachty. Pojęcie "klienteli" magnackiej obejmowało raczej średnią szlachtę, niż zagrodników, ponieważ magnaci na ogół nie wchodzili w bezpośrednie kontakty z drobną szlachtą. Jednak taka służba opłacała się bardziej, niż praca na roli, w dodatku dawała szansę dalszego awansu społecznego.

Choć granice między poszczególnymi grupami szlachty były dość płynne, osiągnięcie wyższej pozycji zawsze było bardzo trudne. Wydaje mi się, że głównie w XVI i pierwszej połowie XVII w. szlachta zagrodowa (wówczas względnie zamożna) jeszcze mogła liczyć na stosunkowo szybkie awanse, a pod koniec istnienia Rzeczypospolitej to było prawie niemożliwe.

Jeśli chodzi o koniec wieku XVIII, można, moim zdaniem, wyróżnić następujące grupy szlachty:

1) Drobna szlachta - nieruchomości czy inna własność o wartości poniżej 10 tysięcy zł. Najbogatsi reprezentanci tej grupy to ekonomowie, ludzie uprawiający zawody wyzwolone itp. Własność szlachty zagrodowej to najwyżej kilkaset złotych. Wielu miało tylko własny dom i narzędzia pracy, niektórzy nie mieli dosłownie nic.

2) Średnia szlachta (dzierżawcy) - jedna wieś dzierżawiona od magnata, najczęściej za pożyczoną sumę pieniężną (10-50 tys. zł.). Do tej grupy należy też zaliczyć częściowych posiadaczy dóbr z kilku-kilkudziesięciu poddanymi.

3) Średnia szlachta (posesjonaci) - jedna lub kilka wsi (50-500 tys. zł.). Ta grupa piastowała przeważnie urzędy lokalne, podejmowała decyzje na sejmikach itp.

4) Szlachta zamożna i magnaci - (powyżej 500 tys.) rozległe dobra, głównie w postaci dużych latyfundiów (tzw. klucze, włości). Urzędnicy koronni, kasztelani, wojewodowie, kawalerowie orderów itp.

Oczywiście ta klasyfikacja jest dość umowna i dotyczy tylko okresu schyłkowego Pierwszej Rzeczypospolitej.

Na pytanie „ile posiadała szlachta zagrodowa?”, można odpowiedzieć, że tak mniej więcej tyle co prawie nic. Posiadając czasem mniej niż jeden łan, czyli mniej niż kilkanaście hektarów, przy bardzo niskim przyroście produkcji były to "dobra" więcej niż głodowe. Jeśli do tego dodamy wielodzietność, to zrozumiałym jest ogromny problem społeczny (w kontekście do końca XVIII wieku) pełnoprawnej grupy społecznej, o praktycznie zerowych dochodach z własnych środków produkcji - ziemi.

Dlatego też stało się dla tej warstwy koniecznością szukanie zajęcia innego niż uprawa roli. Stąd liczny udział drobnej zagrodowej i bezrolnej szlachty w wojsku. Nie zawsze w kawalerii. Szlachta zagrodowa służyła w regimentach pieszych. Atrybut szlacheckości, o którym często się pisze – szabla (szermierka) nie zawsze był własnością przedstawicieli tej warstwy. Nie dotyczy to szlachty bezrolnej (ta mogła nie mieć nic), ale również tej posiadającej ziemię, a zatem zobowiązanej do służby wojskowej. Podczas popisów (czyli przeglądu wojska - pospolitego ruszenia) przedstawiciele szlachty drobnej (zagrodowej, cząstkowej, okolicznej - różne określenia dla różnych dzielnic Rzeczypospolitej) stawali np. z kijami, drągami itp. Opisy można znaleźć w owych popisach.

Zaś jeżeli idzie o ziemię to stan posiadania wynosił od ćwierci morgi aż po kilka, a nawet kilkanaście włók. Wszystko niemiłosiernie poszatkowane, rozciągające się po kilku, niekiedy kilkunastu wsiach, niekoniecznie położonych w tej samej parafii, a nawet powiecie.

 

Objaśnienia:

włóka = 16,8 hektarów

morga = 0,56 hektara

1 włóka = 30 morgów = 9000 prętów kwadratowych

włóka = 3 pola = 33 morgi

Przyjmowane jest, że w Wielkim Księstwie włóka liczona była jak 21,36 ha. Ale należy pamiętać, że włóka to nie tylko powierzchnia (obszar) ziemi, ale i jednostka podatkowa. Jak ziemia była zła, to włóka większa, liczyła od 30 do 46 mórg.

 

Dyskusję spisał Stanisław Czachorowski, Anno Domini 2002

 

Powrót do początku