Chemiczna latarka - chemiluminescencja luminolu*

     W królestwie legend i baśni opisywane są czasem maleńkie grzybki w wilgotnym tropikalnym lesie równikowym. Grzybki te świecą magicznym zielonym światłem, wyczarowując pod listowiem gwiaździsty nieboskłon. Grzyby takie istnieją w rzeczywistości i nie są jedyną formą życia zdolną do wytwarzania światła. Zjawisko to znane jest pod nazwą bioluminescencji. Oparte jest ono na dość skomplikowanym procesie chemicznego uleniania, w którym poszczególne enzymy (lucyferazy) działają jak katalizatory, zużywając materiał luminescencyjny - lucyferynę. Niektóre chrząszcze żyjące w Ameryce Południowej, zwane cucujos, emitują światło tak jasne, że tubylcy używają tych owadów jako lamp do czytania.
    Świetliki i robaczki to w pewnych okolicach pospolity widok w gorące czerwcowe noce. Którz z nas nie stawał na ich widok w niemym zdumieniu?... Ich źródło światła to pochodne tłuszczów. Te miniaturowe latarenki zdolne są do wytwarzania zimnego, żółto zielonego światła z prawie 100-procentową wydajnością i w dodatku bez podwyższania przy tym temperatury ciała.
    Chemiluminescencja znalazła też swoje praktyczne, komercyjne zastosowanie jako awaryjne źródło światła. Chemiczne oświetlacze "Cyalume" używane są m.in. w wojsku i ratownictwie, czy w tak modnych ostatnio tzw. szkołach przetrwania. Źródłem światła w tych latarkach jest reakcja utleniania szczawianów organicznych rozcieńczonym roztworem bezwodnego nadtlenku wodoru w mieszaninie ftalanu metylu i alkoholu tert-butylowego, katalizowana salicylanem sodu. Reakcja przebiega w obecności fluoryzujących przenośników energii (chemiluminescencja sensybilizowana). Podaje się, że czas świecenia takiej latarki wonosi od 5 min do 12 godzin.
    Do wywołania świecenia luminolu w roztworze wodnym potrzebne są: środowisko alkaliczne, obecność utleniacza (woda utleniona, ClO-, anoda elektrolizera) oraz obecność aktywatora (np. związki kompleksowe Fe(III), Cu(II)). Mechanizm reakcji jest dośc skomplikowany, ale prawdopodobnie zachodzi następująca reakcja:

Opisane poniżej eksperymenty należy przeprowadzać w ciemności.
 

Świecenie luminolu w obecności związków miedzi

Odczynniki:
a- roztwór luminolu: 0.2 g luminolu rozpuszczone w 1 litrze 1% roztworu NaOH. Roztwór jest trwały.
b- 10% roztwór wody utlenionej,
c- roztwór zawierający jony Cu(NH3)42+
Wykonanie:
Do dwóch porcji  roztworu luminolu (po 100 ml każda) dodajemy: do pierwszej - 10 ml roztworu wody utlenionej; do drugiej - nieco roztworu zawierającego kompleksowe jony miedzi (roztwór c). Obydwa roztwory mieszamy ze sobą. Pojawia się niebieska chemiluminescencja, która jednak szybko zanika na skutek rozkładu wody utlenionej.
Luminescencja towarzysząca utlenianiu znajduje wykorzystanie do wykrywania i oznaczania z dużą czułością utleniaczy lub śladowych ilości substancji będących aktywatorami reakcji utleniania luminolu.

Intensywna chemiluminescencja luminolu w bezwodnych rozpuszczalnikach organicznych

Sprzęt i odczynniki:
Kolba stożkowa na 500 ml, 5 g stałego KOH, 200 ml dwumetylosulfotlenku (DMSO), 10 mg stałego luminolu.

Wykonanie:
Do kolby wsypać KOH, wlać DMSO, a następnie dodać luminol. Zawartość kolby intensywnie wstrząsać. Po 2-3 minutach rozpoczyna się emisja światła. Jasność świecenia jest tak duża, że pozwala czytać w ciemności. Czas świecenia wynosi nawet do ok. 30 min. Zwiększenie ilości luminolu pogarsza emisję. Wstępne napełnienie kolby tlenem podwyższa jaskrawość świecenia. Użycie NaOH zamiast KOH oraz dwumetyloformamidu (DMF) zamiast DMSO daje nieco gorsze wyniki. Świecenie luminolu w rozpuszczalnikach organicznych nie wymaga obecności aktywatora.

* na podstawie (Pluciński 1997; Roesky i Mockel 1998)

stankor@uwm.edu.pl