Informacja nt. spotkania z Rektorem Gornowiczem w sprawie podwyżek z 14.06.2024
Kolejne spotkanie z Rektorem Gornowiczem nie przyniosło przełomu w negocjacjach. "Na stole leży" propozycja NSZZ Solidarność, która zakłada przetransferowanie ok. 11 mln zł z puli naliczonej przez Ministerstwo na podstawie zarobków nauczycieli na rzecz nienauczycieli. Wg przedstawicieli tego związku, jak i przedstawicieli związku Prawda, nie ma znaczenia, iż pieniądze te zostały naliczone jako 30% od wynagrodzeń nauczycieli i nic nie stoi na przeszkodzie, aby posłużyły po części finansowaniu podwyżek nienauczycieli, ponieważ... prawo tego nie zabrania.
Jednocześnie przedstawiciele tych związków stwierdzili, że podział 60mln/20mln zł jest "sztuczny" i jest "sprytnym podziałem" faworyzującym nauczycieli. Przypomnijmy, pisaliśmy na ten temat szczegółowo tutaj, gdzie wyjaśnialiśmy jak te kwoty były naliczone:
https://uwm.edu.pl/znp/aktualnosci/o-podwyzkach-raz-jeszcze
Czy rozdział pieniędzy zgodny ze sposobem ich naliczenia przez Ministerstwo jest "sprytny"? Wydaje nam się, że "sprytnym" jest raczej szukanie prawnej możliwości wypłaty pieniędzy naliczonych na podstawie pensji kogoś, komuś innemu.
NSZZ Solidarność w swojej propozycji podwyżek, pracowników administracyjnych podzieliło na dwie grupy, wg pensji zasadniczej brutto - powyżej 8000 zł i poniżej tej kwoty. W swoich objaśnieniach do takiego rozdziału wskazało, że jest to wyjście naprzeciw oczekiwaniom Rektora i ZNP i "eliminuje zarzuty o spłaszczaniu wynagrodzeń pracowników zatrudnionych na kluczowych stanowiskach w uczelni". Rektor Gornowicz wytknął przedstawicielom tego związku, że podział taki jest manipulacją, mającą na celu ukrycie podwyżek kwotowych w jednakowej wysokości dla wszystkich, gdyż nienauczycieli w UWM zarabiających powyżej 8000 zł jest zaledwie... pięć osób. Raczej tutaj byśmy się doszukiwali "sprytnego" podziału.
W tych samych objaśnieniach NSZZ Solidarność stwierdziło, iż proponowany przez nich podział zapewni nauczycielom większą procentowo podwyżkę niż 30%, a konkretnie w przedziale od 32,14% do 38,57%, co już nie jest nieprawdą, ale jest kłamstwem.
"Z poniżej przedstawionej tabeli wynika, że można spełnić wymagania Ministra, a nawet więcej, gdyż podwyżka w grupie nauczycieli akademickich wynosi od 32,14 do 38,57%" - pisze Solidarność.
Mimo, tego, iż już we wtorek wytknęliśmy to przedstawicielom tego związku, iż jest to informacja niezgodna z prawdą, przedstawiciele tego związku nadal świadomie kolportują taką informację na forum publicznym wprowadzając pracowników UWM w błąd. Twórcy propozycji przedstawionej przez Solidarność przyjęli kreatywnie do wyliczenia procentu, który otrzymają nauczyciele... minimalną pensję nauczyciela na danym stanowisku i ogłosili, że to oznacza, że nauczyciele dostaną więcej niż 30%.
Natomiast propozycje ZNP określili mianem "chciwości, pazerności i braku solidarności"
Przypomnijmy, że wcześniej obydwa te związki (Prawda i Solidarność) w obecności Rektora zgodziły się na 30% podwyżki dla nauczycieli i podpisały dokument to potwierdzający. Jak widać, gdy przedstawiciele tych związków w końcu sobie uświadomili, że nie da się jednak tak zrobić aby i nauczyciele dostali swoje 30% i jednocześnie nienauczyciele otrzymali ponad 1000zł podwyżki, które te związki postulowały, zmienili zdanie i postanowili podejść kreatywnie do matematyki, zabierając 11 mln z puli dla nauczycieli.
Rektor Gornowicz poinformował również, że nieprawdą jest, że ewentualne przyznanie podwyżek w wysokości proponowanej przez Solidarność mogłoby się odbyć w ramach kwoty przyznanej subwencji. Nawet gdyby przyjąć tak kontrowersyjne rozwiązanie jako właściwe, wymagałoby to dopłaty wielomilionowej sumy.
Jednocześnie Rektor Gornowicz stwierdził, iż może rozpatrzeć wariant kwotowy, ale tylko w ramach wcześniej ustalonego podziału subwencji między nauczycieli i nienauczycieli, tj 60mln zł/20 mln zł i przy przyjęciu większej liczby przedziałów wśród nienauczycieli (np. co 1000 zł zaczynając od najniższej pensji). Natomiast proponowany przez Solidarność podział nauczycieli wg stanowisk, mógłby być zaakceptowany, jeżeli miałoby to doprowadzić do podpisania porozumienia.
Wszystkie trzy organizacje związkowe natomiast doszły do porozumienia i przedstawiły Rektorowi swoje spójne stanowisko w sprawie osób mających być objętych podwyżkami. Zgodnie z nim powinny one dotyczyć wszystkich pracowników zatrudnionych w UWM, również tych, którzy w momencie podpisania porozumienia są na urlopach macierzyńskich, urlopach dla poratowania zdrowia, etc., pracowników, którzy mają kary, jak również osób które do czasu podpisania porozumienia odeszły, bądź odejdą na emeryturę. Rektor Gornowicz wstępnie przychylił się do zgłoszonej propozycji.
Następne spotkanie zostało zaplanowane za tydzień.