Wizyta ministra Wieczorka w Olsztynie, gdzie mówił o planowanych zmianach w systemie szkolnictwa wyższego, nie obyła się bez pytań dotyczących napiętej sytuacji w naszym Uniwersytecie w sprawie rozdziału środków przeznaczonych na wzrost wynagrodzeń. Z wypowiedzi Ministra oraz kuluarowych rozmów wynika, iż nie jest wykluczone uściślenie przyznania środków z określeniem konkretnego ich podziału 20% dla nienauczycieli i 30% dla nauczycieli, co miałoby rozwiązać istniejący klincz. Takie rozwiązanie mogłoby spowodować, iż faktycznie brak będzie możliwości innego podziału tych pieniędzy niż w proporcji 20%/30%, a co za tym idzie wynegocjowane środki z Rektorem zwiększające minimalną wartość podwyżki dla nienauczycieli do 750 zł przestałyby być aktualne.

W związku z powyższym wzywamy po raz kolejny Zarząd związku PRAWDA do jak najszybszego podpisania wynegocjowanego porozumienia. Dalsza zwłoka może spowodować, że w wyniku działań tego związku najniżej zarabiający nienauczyciele nie otrzymają większej podwyżki niż przysługujące im 20%. Włodarze tego związku powinni w końcu zrozumieć, że lepiej jest jeść małą łyżką, niż liczyć na chochlę. Nierealne żądania mogą doprowadzić do konsekwencji, które odczujemy wszyscy, a w największej mierze najmniej zarabiający.

Powstały konflikt na UWM jest przedmiotem rozmów na najwyższym szczeblu ministerialnym i może doprowadzić również do zmian w Ustawie o Związkach zawodowych, która wykluczy w ogóle obligatoryjność zgody związków na jakąkolwiek regulację płac w przyszłości. W rezultacie zachłanność związku PRAWDA może doprowadzić do utraty prerogatywy związków zawodowych w całej Polsce do wpływu na wysokość wynagrodzeń pracowników. Informujemy również, iż w wyniku działań tych ludzi trzynastki w przyszłym roku mogą być niższe o 20 lub 30%. Również podstawa naliczenia kolejnej podwyżki w 2025 roku może być niższa, a więc środki na podwyżki wyasygnowane dla UWM także, co spowoduje, iż wszyscy dostaniemy mniej pieniędzy.

BRAWO Przewodniczący Adamowicz i Wiceprzewodniczący Gielecki!