menu

Strona główna       Dydaktyka       Nauka       Inne

menu

Piecyk indukcyjny

Nasz piec laboratoryjny już dawno wyzionął ducha, a naprawa przekracza koszt zakupu nowego. Nadarzyła się okazja, aby spróbować zbudować nagrzewnicę indukcyjną małej mocy. Pierwsze próby nie były obiecujące: generator na NE555 palił końcówkę mocy na Darlingtonach - brak martwego czasu pomiędzy załączaniami par tranzystorów pracujących w układzie pełnego mostka H powodował ich silne nagrzewanie i w efekcie niszczenie. Ostateczna konstrukcja ma generator na SG3525, który za pomocą mostka H z tranzystorów średniej mocy i dwóch toroidów ferrytowych steruje czterema mosfetami IRFP360. Na wyjściu znajduje się transformator na rdzeniu ferrytowym o przełożeniu 22:3. Całość zasilana jest napięciem stałym ok.50V i wydajności ok.10A. Ten sam zasilacz po drobnych modyfikacjach zasila też piecyk oporowy.

Na zdjęciu powyżej widać różne wzbudniki, które testowałem. Między radiatorami widać pokrętła potencjometrów do regulacji częstotliwości (14-130kHz) i wypełnienia.

Poniżej widok ogrzewanej śruby M8x35 (ok. 10sek. od włączenia zasilania).

Prace wciąż trwają, stosowanie wzbudników bez kondensatorów rezonansowych daje w tej chwili najlepsze efekty.

menu