Na tej stronie:
wstecz
(wybierz
interesujący Ciebie temat)
Energia pływów morza
Na świecie wykorzystuje się
również inne sposoby wykorzystania wody jako źródła energii,
które jednak są niemożliwe do zastosowania w Polsce. Chodzi
mianowicie o energię pływów.
W korzystnych warunkach topograficznych możliwe jest
wykorzystanie przypływów i odpływów morza, oceanu. Ujście
rzeki wpływającej do morza i wysokie jej brzegi umożliwiają
budowę zapory, pozwalającej na wpłynięcie wód morskich w
dolinę rzeki podczas przypływu i wypuszczenie ich poprzez
turbiny wodne do morza podczas odpływu.
Największa na świecie elektrownia pływowa pracuje we Francji,
przy ujściu rzeki La Rance do kanału La Manche (koło
Cherbourga). Ma ona 24 turbiny wodne rewersyjne o mocy po 10
MW każda, a więc moc 240 MW. Została ona uruchomiona w 1967
roku. Maksymalna amplituda pływów wynosi 13,5 m, a minimalna 5
m. 100% zainstalowanej mocy osiąga ona przy spadzie wynoszącym
6 m.
Elektrownie wykorzystujące pływy morskie pracują również w
Kanadzie, Chinach i w Rosji. Dla ekonomii ich pracy nie jest
bez znaczenia, że okres ich eksploatacji liczony jest na 100
lat.
W latach
dziewięćdziesiątych wymyślono bardziej ekologiczny sposób
wykorzystania energii przypływów
mianowicie podmorskie młyny. Młyny te kręcą się dzięki
prądom morskim wywołanym przez ruchy mas wody.
Pierwszą
taką turbinę zainstalowano w okolicach Loch Lihne w Szkocji w
1995 roku. Była ona przymocowana do zakotwiczonej tratwy i
wytwarzała 15 kW energii. Jakiś czas później większą, bo o
mocy 300 kW turbinę po raz pierwszy podłączono do sieci
energetycznej. Wiatrak podwodny jest na stałe zakotwiczony do
morskiego dna. Pracuje w cieśninie Kvalsund koło norweskiego
miasteczka Hammerfest. Urządzenie to waży prawie 200 ton.
W
cieśninie występują bez przerwy ruchy wody wywołane
przypływami o wysokości dochodzącej do 3 m. Przez pół doby
przypływ wtłacza wodę morską do zatoki z prędkością do 2,5m/s,
a przez drugie pół nadmiar wody wraca z powrotem do morza.
Dlatego też podwodne młyny zaopatrzone zostały w ruchome
ramiona o długości 10 m, co 12 godz. i 25 minut obracają się
one o 180 stopni. Ramiona turbin umieszczone są na głębokości
17 metrów p.p.m. (głębokość cieśniny-50 m), dzięki temu
umożliwiając swobodne kursowanie statków. Turbiny elektrowni
poruszają się na tyle wolno (siedem obrotów na minutę), że
żadna przepływająca tamtędy ryba nie musi obawiać się
posiekania na kawałki.
Elektrownia ta nie potrzebuje paliwa, jednak jej budowa była
tak kosztowna, iż prąd jest trzykrotnie droższy od tego z
tradycyjnych źródeł. Zaletą takiej elektrowni jest całkowita
niezależność od warunków atmosferycznych. Bez względu na to,
czy wieje wiatr, czy świeci słońce, morskie przypływy są takie
same i generują prąd o tej samej mocy.
Energia prądów morskich
Moc
prądów morskich jest oceniana na 7 TW (to prawie dwa razy
więcej niż moc możliwa do otrzymania ze spadku wód
śródlądowych). Jednak jej wykorzystanie jest bliskie zeru z
powodu problemów technicznych i obawy przed zaburzeniem
naturalnej równowagi. Wielu badaczy uważa, że prądy morskie
mają fundamentalne znaczenie dla klimatu i uszczuplenie ich
energii, choćby niewielkie, mogłoby doprowadzić do
nieobliczalnych zmian klimatycznych
|