Klub Polityczny działający przy Instytucie Nauk Politycznych po raz kolejny zaprosił interesującego gościa. Był nim sekretarz ambasady Kraju Węgrów Imre Molnar. W spotkaniu wzięli udział studenci, pracownicy Instytutu oraz politycy.
Współczesne Węgry budzą wiele kontrowersji od czasu wyborów parlamentarnych w 2010 roku, które wygrał prawicowy Fidesz. Formacja ta przeprowadziła szereg zmian, łącznie z przekształceniem nazwy państwa z Republiki Węgierskiej na Węgry. Jedni zarzucają Węgrom premiera Victora Orbana nacjonalizm, ograniczanie praw obywatelskich oraz klerykalizm. Inni upatrują w polityce Fideszu obronę tradycyjnych, chrześcijańskich wartości oraz dążenie do odnowy moralnej życia społeczno-politycznego. Właśnie kwestii postrzegania aktualnej sytuacji politycznej na Węgrzech Imre Molnar poświęcił najwięcej czasu. Zaproszony gość odwołał się do nowej Konstytucji Węgier, której zapisy wywołują ożywione dyskusje w całej Europie. Poza nową nazwą państwa wprowadziła ona zapisy gwarantujące prawną ochronę życia poczętego, obronę instytucji małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety oraz zakaz eutanazji.
Imre Molnar zwrócił też uwagę, iż konserwatywny węgierski rząd, wprowadził podatek liniowy (PIT) na poziomie 16 proc. (dla małych i średnich firm wynosi on 10 proc., a dla dużych 19 proc.) Rząd zapoczątkował też aktywną politykę prorodzinną, wydając w tym zakresie ponad 3 proc. produktu krajowego brutto, urlop macierzyński trwa na Węgrzech dwa lata i jest płatny w 70 proc.
Podczas spotkania nie zabrakło oczywiście odniesień historycznych do bardzo dobrych kontaktów pomiędzy Węgrami i Polakami. Imre Molnar wyraził nadzieję, że także w przyszłości stosunki węgiersko-polskie będą układały się w nawiązaniu do dotychczasowych pozytywnych wzajemnych relacji.