„Warmia i Magia” to jednodniowe wydarzenie dla miłośników fantastyki. Jego celem jest zjednoczenie fanów świata Harry’ego Pottera, miłośników gier RPG osadzonych w różnych magicznych uniwersach oraz wszystkich, których fascynuje motyw magii w literaturze i popkulturze. Spotkanie ma również stworzyć przestrzeń dla jak największej liczby grup i społeczności, aby mogły zaprezentować swoją działalność i pasje.

– Poza magią i fantastyką też zależy nam na tym, żeby promować tematykę naszego regionu, czyli Warmii i opowiadać o zwyczajach związanych z naszym regionem – mówi Weronika Kowacka, jedna z organizatorek wydarzenia. – Pomysł na zorganizowanie konwentu w takiej tematyce wziął się stąd, że w naszym regionie nie ma podobnych imprez, ponadto nasza ekipa związana jest od długiego czasu z fantastyką i też lubimy klimaty magiczne związane z historiami o Harrym Potterze czy Percym Jacksonie. Postanowiliśmy połączyć naszą Warmię z magią i okazało się, że mają one ze sobą dużo wspólnego.

Przygotowanych zostało wiele atrakcji, które można podzielić na blok dotyczący naukowego spojrzenia na fantastykę i blok popkulturowy. Uczestnicy będą mogli posłuchać wystąpienia m.in. o wiedźmach staropolskich, tworzeniu światów w grach fantastycznych, czy wziąć udział w quizie ze znajomości Harry'ego Pottera.

– Staraliśmy się tak ułożyć program, żeby jak najwięcej atrakcji było dostępnych dla każdego, ale niestety w niektórych punktach programu jest ograniczenie wiekowe 16+ lub 18+ – dodaje Weronika Kowacka. – Wszyscy jednak będą mogli zagrać np. w gry planszowe, zrobić różdżkę i miotłę czy też zostać wiedźmą.

Przed Biblioteką Uniwersytecką spotkać będzie można rycerzy olsztyńskich ze sprzętem, tam też odbędą się walki na miecze świetlne i otwarty trening quadballu (tzw. mugolskiego quidditcha – przyp. red.), czyli sportu uprawianego z użyciem mioteł, a inspirowanego fikcyjną grą z książek J. K. Rowling o Harrym Potterze.

– Nie ukrywam, że mojemu sercu szczególnie bliska jest tematyka związana z Harrym Potterem i każdy punkt programu związany z tym wzbudza we mnie bardzo pozytywne emocje – mówi Weronika Kowacka. – Wisienką na torcie, na której mi najbardziej zależało, gdy myślałam o tej imprezie, jest otwarty trening quadballu. Nigdy nie widziałam tego na żywo. Kiedyś w Olsztynie Uniwersytecka Drużyna HoneyBadgers  grała w quadball, ale jakiś czas temu przestała. Chciałabym, żeby ta dyscyplina po naszym wydarzeniu została tu na dłużej.

Cały program wydarzenia można znaleźć na stronie konwentu.

Izabela Woronowicz