06 Grudnia 2023
Aktualności
To już tradycja, że w holu Biblioteki Uniwersyteckiej od 6 grudnia można podziwiać niestandardową i wyjątkową choinkę. Pierwsza z nich powstała w 2011 roku. Od tego czasu, co roku pracownicy Biblioteki Uniwersyteckiej zaskakują swoimi pomysłami, a społeczność akademicka z niecierpliwością czeka, co w tym roku przygotują.
Tegoroczny ekologiczny projekt wpisuje się w filozofię "zero waste" i podkreśla zmieniający się świat mediów, w którym papierowe dzienniki ustępują miejsca cyfrowym wydaniom. Prace nad choinką rozpoczęły się kilka tygodni temu, a największym wyzwaniem było wypracowanie unikatowego pomysłu, który łączyłby w sobie tematykę biblioteczną, wiedzę i element zaskoczenia. Autorką koncepcji nietypowego świątecznego drzewka była Elżbieta Stawska z Biblioteki Uniwersyteckiej.
– Trochę zatoczyliśmy koło. Zaczynaliśmy od choinki z książek, a zakończyliśmy na gazetach. A to dwie podstawowe rzeczy, które są w każdej bibliotece. Mieliśmy też szczęście, że dwa tygodnie wcześniej dostaliśmy masę czasopism przeznaczonych na makulaturę, które mogliśmy wykorzystać – wspomina Elżbieta Stawska.
Nad projektem pracowały trzy osoby. Zaś nad ustawieniem choinki i wykończeniem tego niezwykłego dzieła – siedem.
– Zastanawialiśmy się, czy efekt będzie taki, jak to sobie wymarzyliśmy. I chyba taki jest! Jesteśmy bardzo zadowoleni. Kolejny raz chcieliśmy zrobić coś fajnego, aby pokazać, że biblioteka to wcale nie jest nudne miejsce. Pracują tu osoby, którym się chce i które chciałyby wyjść do ludzi, zaprosić ich do siebie nie tylko po to, aby wypożyczyć książkę. To ogromna satysfakcja tworzyć coś, co wielu osobom bardzo się podoba – dodaje Elżbieta Stawska.
Choinka z papierowych gazet zwiniętych w rulony jest dziewiątą choinką wpisującą się w cykl niezwykłych drzewek świątecznych tworzonych na UWM. W przyszłym roku pracownicy biblioteki planują podsumować swoją działalność, bo jak co roku podkreślają, coraz trudniej jest wymyślić coś nowego.
– Najtrudniejszy etap w pracy nad drzewkiem to chyba znalezienie ciekawego pomysłu na nie. W tym roku wspięliśmy się na szczyt naszej kreatywności. Później nie jest dużo łatwiej, bo w trakcie montażu często też pojawiają się jakieś problemy. A to nie tak się układa, a to trzeba użyć innej żyłki. Mimo to daje nam to ogromną satysfakcję, że radzimy sobie z tymi łamigłówkami intelektualnymi i potrafimy jako humaniści stworzyć niemal 4-metrową, wiszącą choinkę, która się nie rozpada – śmieje się Maciej Rynarzewski z Sekcji Promocji Biblioteki UWM.
Na przestrzeni lat w holu Biblioteki Uniwersyteckiej stanęły nietypowe choinki wykonane z: książek, szuflad katalogowych, kart katalogowych, origami, płyt CD, komputerów czy butelek po wodzie mineralnej. Była też specjalna choinka na dwudziestolecie Uniwersytetu przygotowana z dyskietek. Każda z nich cieszyła się dużą popularnością, ale także jej przygotowanie sprawiało ogromną radość jej twórcą.
– Gazety, z których przygotowaliśmy rulony, zawierają kawał historii z naszej rzeczywistości. Mieliśmy trochę zabawy i śmiechu, odczytując nagłówki i przypominając sobie różne wydarzenia – dodaje Maciej Rynarzewski i zachęca, aby oznaczać w mediach społecznościowych zdjęcia z uniwersyteckim drzewkiem.
O nietypowym drzewku uniwersyteckim także na stronie Radia UWM.FM
źródło: Radio UWM FM/ red