07 Kwietnia 2023
Aktualności
Za kilka dni będziemy świętować Wielkanoc, a w czwartek rozpoczyna się Triduum Paschalne. Jakie jest znaczenie tych świąt?
Wielkanoc poprzedzona jest Wielkim Postem. Rozpoczęty w Niedzielę Palmową Wielki Tydzień rozpoczyna już bezpośrednie wejście w tajemnicę męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa. W Niedzielę Palmową wierni przynosili do kościoła palmy na pamiątkę uroczystego wjazdu Jezusa do Jerozolimy, gdzie był witany jako Mesjasz, syn Dawida. Towarzyszyły temu wjazdowi pełne radości okrzyki „Hosanna”. Tego samego dnia w czasie liturgii Słowa rozważaliśmy mękę Jezusa w opisie ewangelisty Mateusza. Ten sam tłum, który radośnie witał, jest w stanie krzyczeć: ukrzyżuj Go! To pokazuje, że nasze nastroje są zmienne i zależne od tego, w jakiej grupie jesteśmy. Raz jesteśmy w stanie przyznawać się do Jezusa i mówić: tak, jestem wierzący, praktykujący, a później znajdę się w innej grupie, która chce Jezusa usunąć, ukrzyżować. To jest też obecne w naszym środowisku. Przyjmujemy poglądy grupy, w której jesteśmy. Stąd potrzeba nam przeżywania takich świąt nie tylko indywidualnie, ale też w grupie. Dzięki temu widzimy, że nie tylko my jesteśmy osobami wierzącymi. W piątek 31 marca razem ze studentami przeżywaliśmy drogę krzyżową po miasteczku akademickim. Studenci przygotowują rozważania i śpiew. Idziemy między akademikami, rozważając poszczególne stacje drogi krzyżowej. Jest to forma przyznania się do Pana Jezusa wobec swoich kolegów i koleżanek, którzy się przyglądają.
Jak reagują studenci na drogę krzyżową w Kortowie?
Ci, którzy chcą przyjść, są zaangażowani i chętni. Natomiast pozostali z ciekawością spoglądają. Niektórzy, widząc nas, może sobie przypominają: jest piątek, zbliża się Wielkanoc. Nie ma wrogości. Czasami jest skrępowanie wśród tych, którzy są dostrzeżeni. Ktoś nagle z akademika widzi, że w drodze krzyżowej uczestniczą jego koledzy, więc to może być krępujące. Na tym polega wspólne przyznawanie się do Jezusa – jest wtedy raźniej, łatwiej.
Wielki Czwartek rozpoczyna Triduum Paschalne. Jak jest ono przeżywane w parafii akademickiej?
Triduum z jednej strony jest osobistym przeżywaniem ostatnich dni przed śmiercią Jezusa, z drugiej – przeżywaniem we wspólnocie Kościoła. W Kortowie będziemy mieli w czwartek wieczorną Mszę Wieczerzy Pańskiej z umyciem nóg, a więc z gestem, który Jezus wykonał wobec apostołów na Ostatniej Wieczerzy. W Wielki Czwartek w parafii zdarzają się Pierwsze Komunie Święte. Najczęściej do sakramentu przystępuje od jednego do trójki dzieci. Niektóre rodziny, które są w indywidualnym nauczaniu i osobiście przygotowują swoje dzieci do sakramentu, włączają się z dziećmi w liturgię właśnie tego dnia, poza grupą szkolną. Jest to bardzo piękny i czytelny symbol, bo to jest dzień ustanowienia sakramentu święceń kapłańskich i Eucharystii.
W Wielki Piątek nie ma mszy świętej: będzie popołudniowa droga krzyżowa i wieczorne nabożeństwo Męki Pańskiej. W czwartek po mszy świętej aż do sobotniej Wigilii Paschalnej milkną dzwony. Oprawę muzyczną Triduum przygotowuje schola związana ze środowiskiem akademickim. W Wielką Sobotę będzie tradycyjne święcenie pokarmów.
Często nawet nie zastanawiamy się, dlaczego coś wkładamy do wielkanocnego koszyczka.
Kierujemy się tradycją. Wkładamy jajka jako symbol nowego życia, którym będziemy dzielili się podczas śniadania wielkanocnego. Do tego baranek z ciasta albo z masła jako pamiątka baranka paschalnego. Święta paschalne związane są wyjściem z niewoli egipskiej i świętowaniem uczty paschalnej przez Żydów. To oni spożywali baranka. Dokładamy chrzan na przypomnienie gorzkich ziół, spożywanych podczas wyjścia z niewoli. Do tego mięso, sól. To są symbole, które z jednej strony nawiązują do tradycji biblijnej, ale z drugiej strony są podawane później na stół. Tak jak święta Bożego Narodzenia bardziej koncentrują się na rodzinnym przeżywaniu wigilii, tak teraz szczególny charakter ma śniadanie wielkanocne. Wiemy, że w wielu miejscach będą organizowane śniadania dla ubogich, żeby też mogli cieszyć się zmartwychwstaniem Jezusa.
Wielkanoc jest pełna symboliki…
Ta symbolika jest związana z budzącym się życiem. Kilka dni temu przeżywana Niedziela Palmowa to bazie, zielone gałązki. W koszyczku symbole związane z nowym życiem, które daje Chrystus Zmartwychwstały. Święta wielkanocne mają szczególny charakter, bo to centralne święta w kalendarzu liturgicznym i świętowanie trwa aż osiem dni. Mamy oktawę Wielkiej Nocy i wszystkie dni są w randze tego święta. Poniedziałek Wielkanocny, zwany w tradycji ludowej lanym poniedziałkiem albo śmigusem dyngusem, to dzień radosnego przeżywania faktu Zmartwychwstania. Jest radość po zakończonym Wielkim Poście. Ta tradycja sięga czasów, gdy bardziej przestrzegano rygoru postu: nie było zabaw, organizowanych imprez, stąd oczekiwanie na radosne przeżywanie Wielkiej Nocy było większe. Jedną z zabaw było polewanie dziewcząt wodą – dziewczyna, która była nią polana, miała szybko wyjść za maż. Była to ludowa forma przeżywania radości. Wiązano z tym wróżby na przyszłe życie, ale było ściśle związane z radością ze Zmartwychwstania. Celebracja Triduum i potem Wielkanocy angażuje mieszkańców parafii. W wielu parafiach przy Grobie Pańskim w Wielki Piątek i Wielką Sobotę wartę pełnią strażacy. Później uczestniczą w procesji rezurekcyjnej.
Jak będzie wyglądała Wigilia Paschalna w Kortowie?
Liturgia Wigilii składa się z czterech części: liturgii światła, Słowa, chrzcielnej i eucharystycznej. Liturgia światła rozpoczyna się od poświęcenia ognia i zapalenia paschału na zewnątrz Kościoła. Potem ten paschał świeci się na liturgiach przez cały okres wielkanocny, ale jest też zapalany podczas sprawowania sakramentu chrztu – to od niego odpalane są świece chrzcielne. Paschał to znak Chrystusa Zmartwychwstałego. Później liturgia Słowa i chrzcielna. Dawniej katechumeni, a więc dorośli ludzie przygotowujący się do chrztu, byli w czasie Wielkiego Postu wprowadzani w naukę chrześcijan i przyjmowani do grona Kościoła poprzez chrzest właśnie w czasie Wigilii Paschalnej. W parafii akademickiej Wigilia Paschalna kończy się odśpiewaniem radosnego Alleluja i nocną procesją rezurekcyjną wokół kościoła, abyśmy czuwając, byli otwarci na tajemnicę Zmartwychwstania, która dokonała się pod osłoną nocy.
Jest ksiądz duszpasterzem akademickim i opiekunem studenckiej wspólnoty. Czy młodzi są zainteresowani tematem wiary?
Tak. Myślę, że świadczy o tym m.in. to, że co roku jest zainteresowanie prowadzonymi rekolekcjami ewangelizacyjnymi. Jest grupa ludzi, która szuka tych rekolekcji, a potem pozostaje we wspólnocie. Mamy kilka grup działających w obrębie duszpasterstwa akademickiego, także typowo integracyjnych – grają w planszówki czy jedzą wspólnie obiady niedzielne. To też świadczy o tym, że ludzie nawet w tym miejscu, w domu parafialnym, który jest też ich domem, szukają wspólnoty, miejsca, relacji. A poza tym są chętni na rekolekcje, które prowadzimy w Wielkim Poście. Kolejki do spowiedzi przed wyjazdem na święta pokazują, że ludzie szukają Boga. Nawet jeśli traktują spowiedź i inne praktyki trochę tradycyjnie, może to być okazja do doświadczenia spotkania z Jezusem.
Rozmawiała Anna Wysocka