21 Czerwca 2024
Aktualności
Bałtyckie Seminarium Kryminologiczne jest najstarszą i najbardziej rozpoznawalną w tej części Europy konferencją kryminologiczną. Oprócz wartości naukowej, jego celem jest integracja środowisk naukowych z państw bałtyckich.
– Bardzo się cieszę, że udało nam się zorganizować Bałtyckie Seminarium Kryminologiczne na Wydziale Prawa i Administracji UWM. Jest to precedens, ponieważ ta konferencja nigdy wcześniej nie odbywała się w naszym kraju - mówił w rozmowie z „Wiadomościami Uniwersyteckimi” dr hab. Piotr Chlebowicz, prof. UWM z Katedry Kryminologii i Kryminalistyki. – Odwiedziło nas kilkudziesięciu gości, reprezentantów uniwersytetów z Litwy, Estonii, Ukrainy, Stanów Zjednoczonych oraz polskich ośrodków naukowych – m.in. Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Warszawskiego, Polskiej Akademii Nauk czy Uniwersytetu w Białymstoku. Udział prelegentów z tak wielu różnych miejsc stworzył znakomitą okazję do wymiany informacji, poglądów i nawiązywania nowych kontaktów.
W tym roku głównym tematem obrad była kryminologia środkowo-wschodniej części Starego Kontynentu. W ostatnim czasie sytuacja geopolityczna w regionie jest napięta, m.in. ze względu na wojnę hybrydową prowadzoną przez Rosję czy presję migracyjną.
– O tym, że są to kwestie palące, świadczą tematy referatów. Tak się składa, że chociażby takie kraje jak Litwa czy Estonia borykają się z dużymi problemami z tego wynikającymi. Mamy nadzieję, że dzięki takim spotkaniom jak to, uda nam się zbudować więzi pomiędzy kryminologią litewską i estońską a Polską – tak, abyśmy byli bardziej efektywni, mogli znajdować wspólne tematy, realizować granty naukowe, a także prezentować punkt widzenia, który dla Europy Zachodniej niekoniecznie jest oczywisty – dodaje prof. Piotr Chlebowicz.
Podczas konferencji nie zabrakło również tematów oscylujących wobec trwającej wojny w Ukrainie. Dr Anna Markovska oraz dr Iryna Soldatenko z Charkowskiego Uniwersytetu Narodowego wygłosiły referat o legitymizacji władzy i zaufaniu do rządzących w czasach wojny.
– Podczas naszego wystąpienia zadałyśmy kilka trudnych pytań. Jednym z nich było: jak prowadzić śledztwa w sprawie przestępstw w czasie wojny? Gdy w lutym 2022 roku Rosja zaatakowała Ukrainę na pełną skalę, wielu z nas, kryminologów czy socjologów, którzy byli krytyczni wobec rządu, zaczęło się zastanawiać, czy będziemy w stanie kontynuować swoją pracę, czy nadal będziemy mogli zadawać niewygodne pytania. Teraz wiemy, że powinniśmy to robić, wskazywać błędy popełnione w polityce czy w czasie postępowań karnych, bo inaczej nie będziemy mogli się rozwijać – mówi dr Anna Markovska.
– Dodam tylko, że w końcowej części naszego wystąpienia wspominałyśmy również o inicjatywach społecznych, przede wszystkim o organizacji antykorupcyjnej z Charkowa, które specjalizuje się w dziennikarstwie śledczym i analizie danych. Niestety, pomimo trwającej wojny jest mnóstwo procederów korupcyjnych w kręgach władzy. Jednym z przykładów jest schron w okolicach Charkowa, za wybudowanie którego ktoś pobrał podwójne wynagrodzenie – dodaje dr Iryna Soldatenko.
Z kolei dr Diana Dajnowicz-Piesiecka i dr Aleksandra Stachelska z Uniwersytetu w Białymstoku poruszyły temat zaprzęgów konnych na trasie do Morskiego Oka.
– Przedstawiłyśmy interpretację tego procederu jako znęcanie się nad zwierzętami. Podczas tegorocznej „majówki” głośno było o kolejnym wypadku konia transportującego turystów do Morskiego Oka. Było to dla nas impulsem, aby zająć się tym tematem z perspektywy kryminologicznej i karnoprawnej – wyjaśnia dr Diana Dajnowicz-Piesiecka. – Zarówno przekazy medialne, jak i orzecznictwo sądowe pozwalają mieć przekonanie, że pewne przypadki wykorzystywania koni do tej pracy stanowią naruszenie ustawy o ochronie zwierząt. Co więcej, niektóre przypadki kończą się dla tych koni śmiercią, więc tym bardziej uzasadnione jest to, aby sprawdzić, czy fiakrzy dopuszczają się przestępstw.
Dr Dajnowicz-Piesiecka przyznała również, że bardzo się cieszy, iż może brać udział w obradach Bałtyckiego Seminarium Kryminologicznego w Polsce.
– Bałtyckie Seminarium Kryminologiczne cieszy się w środowisku renomą, więc tym bardziej cieszy, że w tym roku organizacja przypadła Wydziałowi Prawa i Administracji UWM, zwłaszcza że bardzo cenię sobie tutejszy zespół kryminologów. Program konferencji był bardzo ciekawy i zostało poruszonych wiele ważnych tematów kryminologicznych z punktu widzenia społecznego – dodała.
W pewnym momencie obrady konferencji przekroczyły granice Europy i powędrowały za ocean, a konkretnie do Stanów Zjednoczonych. Chris Eskridge, profesor kryminologii z Uniwersytetu Nebraski, mówił o procesie byłego prezydenta USA Donalda Trumpa.
– Puentą mojego wystąpienia było to, że Donald Trump jest największym zagrożeniem dla społeczeństwa, stabilności państwa i władzy od czasów wojny secesyjnej. I to nawet nie chodzi tylko o samego Donalda Trumpa, ale o to, że jest on przecież liderem pewnego ruchu, ludzie traktują go jako nieomylnego lidera i ślepo za nim podążają. Z przeszłości znamy przypadki wojen i konfliktów, które powstawały w wyniku takich działań. To jest dla nas wielkie zmartwienie i zagrożenie nie tylko dla demokracji, ale także ogólnego porządku i pokoju – powiedział prof. Eskridge.
Organizatorzy konferencji nie mają wątpliwości, że tak gorące politycznie i społecznie czasy dostarczą wielu tematów do naukowej dyskusji z perspektywy kryminologicznej w przyszłości. Mają również nadzieję, że była to pierwsza, ale nie ostatnia edycja w Polsce i na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim.
Marta Wiśniewska