24 Stycznia 2025
Aktualności
Trzecia ogólnopolska konferencja „Rynek pracy dla leśnika” odbywała się w dniach 24-25 stycznia w auli im. Marii i Georga Dietrichów na Wydziale Humanistycznym UWM.
– Głównym celem konferencji jest zaprezentowanie różnych możliwości rozwoju zawodowego po ukończeniu studiów leśnych – mówił w rozmowie z „Wiadomościami Uniwersyteckimi” Michał Okruciński, student trzeciego roku leśnictwa na UWM i organizator wydarzenia. – Rozpoczynając studia na tym kierunku nie wiedziałem, co można robić po studiach, gdzie pracować. Myślałem, że zatrudnienie można zdobyć tylko w Lasach Państwowych, ale jest to nieprawda. Często nie zdajemy sobie sprawy, że branża leśna jest bardzo rozbudowana.
Z pasją
Michał chce w przyszłości pracować w branży leśnej, ponieważ pochodzi z ziemi dobrzyńskiej, gdzie jest dużo lasów i pól. – Obserwując to, co otaczało mnie dookoła, zacząłem interesować się zjawiskami, które zachodzą w przyrodzie i stwierdziłem, że studiując leśnictwo będę mógł zgłębić wiedzę na ten temat – dodaje Michał Okruciński.
Konferencja „Rynek pracy dla leśnika” jest skierowana do studentów kierunków leśnych z całej Polski. Referaty wygłosili przedstawiciele branży leśnej, a więc potencjalni pracodawcy absolwentów tego kierunku. Byli to między innymi pracownicy Lasów Państwowych, tartaków, prywatnych przedsiębiorstw, a nawet Polak, który w Kanadzie prowadzi firmę zajmującą się przetwarzaniem drewna na biomasę. Prelekcje mieli również wykładowcy.
– Jestem dumna z tego, że jest to studencka inicjatywa i że odbywa się już po raz trzeci – podkreślała dr hab. Ewa Dragańska, prof. UWM, prodziekan ds. kształcenia Wydziału Rolnictwa i Leśnictwa UWM. – Studenci doskonale zdają sobie sprawę z tego, że wybrali trudny kierunek, ale jednocześnie dający szeroki wachlarz możliwości. Cieszy, że studenci widzą potrzebę, aby wyjaśnić młodszym kolegom i szerszemu gronu odbiorców, jak wygląda rynek pracy dla leśnika.
Tego samego zdania jest dr Janusz Zaleski, były zastępca dyrektora generalnego Lasów Państwowych, w latach 2009-2014 główny konserwator przyrody, a obecnie wykładowca na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim.
– Ta konferencja jest bardzo potrzebna i chwała studentom, że ją organizują. Dzisiaj absolwenci kierunku leśnictwo mają więcej możliwości przy zatrudnieniu - kiedyś niemal wszyscy szli do Lasów Państwowych. Dzisiaj rynek pracy oferuje wiele innych możliwości, chociaż oczywiście Lasy Państwowe pozostają pracodawcą, który zatrudnia najwięcej absolwentów leśnictwa – dodał.
Odczarować zły wizerunek
Jednym z głównych tematów poruszanych podczas konferencji było to, że w ostatnich latach zawód leśnika nie ma dobrej prasy. Według badań wizerunkowych prowadzonych przez Lasy Państwowe zaufanie do zawodu leśnika spadło w ciągu ostatnich kilku lat. Przed 2020 rokiem leśnikom ufało ponad 80 proc. Polaków, a dzisiaj jest to niecała połowa. Wynika to między innymi z nieroztropnych decyzji politycznych oraz stanowiska środowisk ekologicznych. Prof. Ewa Dragańska zapewniała, że program studiów bierze pod uwagę owe tendencje.
– Drugi stopień studiów na naszym kierunku nazywa się „Nowe trendy w leśnictwie” i są tam przedmioty dotyczące problemów w leśnictwie, bo faktycznie postrzeganie tego zawodu bywa w dzisiejszych czasach różne. Myślę, że powinniśmy obiektywnie spoglądać na tego typu sprawy, bo jeśli chodzi na przykład o pewne decyzje dotyczące wycinki, to leśnicy nie mają z nimi nic wspólnego. Leśnicy prowadzą gospodarkę leśną, więc nie tylko wycinają, jak się niektórym wydaje. Leśnicy są fachowcami w sprawach lasów i jestem przekonana, że wiedzą, co robią – mówi prof. Ewa Dragańska.
Temat ten poruszył w swoim wystąpieniu dr Janusz Zaleski.
– Jeszcze niedawno leśnicy cieszyli się szacunkiem w społeczeństwie, ale dzisiaj niestety się to zmieniło. Funkcjonuje niesprawiedliwy i nieprawdziwy wizerunek leśnika, który wycina lasy bez opamiętania. Tymczasem Lasy Państwowe mają ponad stuletnią tradycję, sprawiły, że zalesienie Polski wzrosło z 20 proc. po wojnie do 30 proc. obecnie, zarządzają terenami leśnymi i gospodarką leśną, stwarzają miejsca pracy, a także przestrzeń do rekreacji i wypoczynku. Bez wątpienia musimy się uporać z tym złym wizerunkiem leśnika – mówił dr Janusz Zaleski.
Leśnik z wieloma kompetencjami
Rozwój nowych technologii, w tym ekspansja sztucznej inteligencji, sprawia, że przedstawiciele wszystkich zawodów muszą zdobywać szerokie kompetencje i nieustannie podnosić swoje kwalifikacje. Nie inaczej muszą postępować leśnicy, o czym przekonywała podczas interesującego wystąpienia dr Małgorzata Krokowska-Paluszak z Wydziału Rolnictwa i Leśnictwa UWM, która prowadzi warsztaty i szkolenia w zakresie komunikacji i edukacji leśnej, prostego języka przekazu i budowania wizerunku.
– Mówiłam o tym, żeby nie bać się zmian i nieoczywistych połączeń. Ja z zawodu jestem polonistką i leśnikiem. Moja droga zawodowa była jedną wielką zmianą i o tym opowiadałam dzisiaj naszym słuchaczom. Jedyną szansą na rozwój jest zmiana - nie bójmy się zbaczać z wytyczonych ścieżek. Najważniejsze jest to, żebyśmy robili to, co lubimy i żebyśmy w tym wszystkim pamiętali o sobie – mówiła naukowczyni.
Absolwenci leśnictwa mogą szukać zatrudnienia w lasach państwowych, prywatnych przedsiębiorstwach leśnych, terenowych biurach urządzania lasu i geodezji leśnej, a także w urzędach gminnych na stanowiskach wymagających przygotowania z zakresu leśnictwa. Jak podkreślali naukowcy i praktycy z branży leśnej podczas konferencji, należy pamiętać, że drewno jest najcenniejszym surowcem, a las odgrywa niebagatelną rolę w dobie zmian klimatycznych i dobrostanie człowieka.
Marta Wiśniewska
fot. Janusz Pająk