28 Kwietnia 2023

Aktualności


Kalendarz jest dla nas w tym roku bardzo przychylny: Jeśli weźmiemy trzy dni urlopu, to w sumie możemy mieć aż dziewięć dni wolnego! Jak efektywnie i ciekawie spożytkować ten czas, radzi mgr Emil Andrzej Karpiński z Katedry Turystyki, Rekreacji i Ekologii UWM.

 

Większości z nas majówka kojarzy się przede wszystkim z grillowaniem, które jest okazją do spędzenia czasu z rodziną oraz ze znajomymi. Ale może warto zamiast sztampowej kiełbasy, kaszanki i karkówki przygotować coś odmiennego? Z inspiracją przychodzą tradycje grillowe z innych krajów.

Stany Zjednoczone

Grillowanie w USA to prawdziwa sztuka przyrządzania potraw, polegająca na długim pieczeniu w dosyć niskiej temperaturze. W barbecue (BBQ, ang. grillowanie) niezwykle ważny jest aromat i dym. Pod tym względem przypomina to bardziej wędzenie, więc jeśli komuś nie odpowiadają tego typu smaki, można tylko zaadaptować potrawy, które jedzą Amerykanie i przyrządzić je na swój sposób. Są to m.in. burgery, żeberka, wołowina, wieprzowina czy hot-dogi.  

Australia

Grillowanie jest bardzo popularne także w Australii. Australijczycy grillują wszędzie i jest to nieodłączny element życia towarzyskiego nie tylko od święta, chociaż ciekawostką może być to, że grill to na Antypodach tradycja świąteczna. Na ruszt wrzuca się tam – jak twierdzą sami Australijczycy – wszystko: od kangura przez baraninę, krokodyla po strusia. Co prawda w Polsce możemy mieć problem z dostaniem niektórych rodzajów mięsa, ale możemy spróbować chociażby ryb albo owoców morza. Na co dzień nie są one naszym pierwszym wyborem, ale mogą okazać się odkryciem majówki 2023.

Kuchnia tajska

Grillowane pasikoniki, świerszcze pająki czy skorpiony królują w tajskiej kuchni ulicznej. Należy jednak pamiętać, że tego typu potrawy są raczej przysmakami dla turystów, bo ludność miejscowa jada je raczej w sytuacjach braku pożywienia. Podobnie jak w przypadku potraw grillowanych w Australii, może być problem ze zdobyciem niektórych produktów, ale już hinduskie szaszłyki z kurczaka możemy bez problemu przygotować i wrzucić na ruszt.  

Kuchnia bałkańska

W kuchni bałkańskiej można znaleźć wiele przepisów na przygotowanie mięsa mielonego – niektóre z nich naprawdę mogą zadziwić. Są np. ćevapi, czyli rulony z mięsa mielonego, albo pljeskavica, kotlet z mięsa mielonego prażony na ruszcie, który ma płaski kształt. W kuchni bałkańskiej jest również wiele warzyw, co również może być inspiracją do dodania czegoś nowego do grillowego menu. 

Street food

Pierwsze dni maja to już tradycyjnie czas święta ulicznego jedzenia w Olsztynie. Ci, którzy lubią tego typu smaki, mogą udać się na Plażę Miejską, gdzie będzie można spróbować street foodu z różnych krajów. Jednocześnie wyprawę nad jezioro Ukiel można połączyć ze spacerem, jazdą na rowerze czy inną aktywnością fizyczną.   

Majówka na sportowo

Majówka spędzona na sportowo pozwoli zachować odpowiednią równowagę pomiędzy liczbą zjedzonych i spalonych kalorii. Warto bowiem pamiętać, że sielski czas majowego odpoczynku szybko minie i niebawem trzeba będzie wrócić do codziennych obowiązków.

Ci, którzy mnie znają i słuchają moich audycji w Radiu UWM FM, wiedzą, że bardzo lubię jeździć na rowerze. Wyprawy rowerowe w ciągu kilku poprzednich lat były moim sposobem na spędzanie majówki – nawet wtedy, gdy nie była ona tak długa jak w tym roku. Olsztyn oraz Warmia i Mazury oferują wiele malowniczych szlaków rowerowych i pieszych. Dość wymienić Łynostradę czy Green Velo. Z powodzeniem można zaplanować sobie krótszą lub dłuższą przejażdżkę. Ponadto można wybrać się do innych miast czy regionów, jak chociażby do Trójmiasta i na Pomorze. Tam jest bardzo dobra infrastruktura rowerowa, nawet w miastach. Warto również wspomnieć o trasie rowerowej R10, którą można pokonać niemal całą północną Polskę. To dobre pomysły na rowerowe aktywności, tym bardziej że pozwalają uniknąć wzmożonego w majowy weekend ruchu na drogach. 

Majówka turystycznie (Polska)

Polska jest świetnym miejscem na aktywność turystyczną, zarówno dla doświadczonych turystów, jak i tych początkujących. Tym drugim dużo łatwiej podróżuje się w kraju, bo nie ma bariery językowej, prawnej czy kulturowej.

Można zacząć lokalnie, bo wiele utrudnień natury logistycznej, takich jak nocleg czy wyżywienie, nie sprawia wtedy dużego problemu. Może być tak,  jak w tym przysłowiu – cudze chwalicie, swego nie znacie, gdyż atrakcje Olsztyna i okolic są naprawdę godne odkrycia. Warto odwiedzić m.in. sanktuaria w Gietrzwałdzie i w Świętej Lipce, Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku (słynny skansen) czy zabytkowy rynek w Reszlu ( na zdjęciu). Ponadto w okolicy znajduje się mnóstwo malowniczo położonych jezior i lasów.

Jeśli ktoś ma czas, możliwości i ochotę, to może wybrać się także do innych regionów Polski. Osobiście polecam Dolny Śląsk z naciskiem na Ziemię Kłodzką. Mam wrażenie, że występuje tam wyjątkowe nagromadzenie atrakcji – historycznych, kulturowych, przyrodniczych oraz tych przeznaczonych dla dzieci. Wystarczy wspomnieć Zamek Książ, kopalnię w Złotym Stoku, Jaskinię Niedźwiedzią, Muzeum Zabawek w Kudowie Zdroju czy szlaki górskie w Sudetach.

Kolejnym wartym odwiedzenia miejscem są Kaszuby. Myślę, że jest to region wciąż niedoceniony przez turystów w Polsce, a ma do zaoferowania naprawdę wiele, nie tylko przyrodniczo. Być może dla turystów z Warmii i Mazur pagórki i kaszubskie jeziora wyglądają znajomo, ale i tak warto tam pojechać. Ciekawa będzie z pewnością wyprawa chociażby do Szymbarku, w którym można zwiedzić domek do góry nogami, poznać wiele ciekawych historii i przy okazji odkryć kaszubską kulturę.

Bardzo dobrą kuchnię oraz przepiękne krajobrazy znajdziecie również na Podlasiu. To kulturowy tygiel, w którym zachowały się zabytki polskie, wschodnie, a nawet tatarskie. Wszystko położone jest w otoczeniu naturalnego, wręcz dzikiego, krajobrazu z przepiękną wielokorytową Narwią, błotnistą Biebrzą oraz Puszczą Białowieską.

Majówka turystycznie (świat)

Pierwszy maja jest dniem wolnym od pracy również w kilku innych krajach – m.in. w Egipcie, Turcji, Jordanii, Armenii czy na Kubie. Jednak nasza polska majówka jest bezkonkurencyjna, jeśli idzie o liczę wolnych dni. Rezerwując noclegi w Polsce należy pamiętać, że trafiamy na tzw. mały sezon turystyczny, podczas którego właściciele hoteli i pensjonatów windują ceny. Nieco inaczej powinno być za granicą, chociaż też należy być uważnym, ponieważ (zwłaszcza nasi sąsiedzi) wiedzą o polskich świętach majowych i także podnoszą ceny. Ja wraz ze znajomymi wybrałem w tym roku Czechy i będę uważnie sprawdzał paragony (śmiech).

Tym, którzy nie obawiają się nieco dalszej podróży samochodem, polecam wyjazd do Czech, na Słowację czy do krajów bałkańskich, ale ci, którzy wolą spędzić mniej czasu za kierownicą mogą wybrać się do Kowna czy do Wilna na Litwie. Znajduje się tam mnóstwo zabytków oraz ciekawa kuchnia, która z pewnością przypadnie do gustu polskim podniebieniom.

Jeśli ktoś dysponuje nieco większym budżetem na majówkę, to dobrym pomysłem będzie podróż promem z Gdyni do Skandynawii – np. do Szwecji albo do Danii. Dzięki takiemu wyjazdowi można poznać inną kulturę, a także odpocząć od tłumów. Majówka to dobra okazja również na tzw. city break, czyli krótki wypad do jakiegoś europejskiego miasta jak Barcelona, Rzym, Mediolan, Londyn, Paryż czy Oslo. Połączenia lotnicze do tych miast można znaleźć z okolicznych lotnisk jak Gdańsk czy Warszawa-Modlin.

Z okolicznych lotnisk bez większego problemu znajdziecie połączenia do znanych europejskich miast jak Barcelona, Rzym, Mediolan, Bergamo, Londyn, Paryż czy Oslo. Warto także pomyśleć o równie pięknych, choć mniej popularnych miastach, a co za tym idzie – niższych cenach. Osobiście polecam Rygę oraz położoną mniej więcej godzinę jazdy pociągiem Siguldę. Na uwagę zasługuje również Tallin z przepiękną starówką i miasta Zagłębia Ruhry (Niemcy), do których dolecimy z lotniska w Szymanach.

Warto pamiętać, aby czas w przedłużony weekend majowy planować odpowiednio do naszych zasobów finansowych, czasowych, a także sił, jakimi dysponujemy. Dla większości z nas będzie to najprawdopodobniej jedna z większych aktywności poza domem od poprzedniego sezonu, więc należy uważać, aby nazbyt nie szastać siłami, zwłaszcza poddając się aktywnościom fizycznym.

Według opublikowanych kilka dni temu badań Polskiej Organizacji Turystycznej na tegoroczną majówkę wyjedzie co trzeci Polak. W kraju będzie wypoczywał co piąty ankietowany, natomiast za granicą co dwudziesty. Decyzje o wyjeździe turyści podejmują najczęściej w ostatniej chwili. Najchętniej preferowanym sposobem spędzania majówki jest aktywna turystyka, która obejmuje spędzanie czasu na świeżym powietrzu, piesze lub rowerowe wycieczki.

 

Emil Andrzej Karpiński

oprac. Marta Wiśniewska

fot. archiwum prywatne Emila Andrzeja Karpińskiego, zdjęcie główne: Freepik/lookstudio

 

Mgr Emil Andrzej Karpiński z Katedry Turystyki, Rekreacji i Ekologii UWM, zapalony podróżnik, autor audycji „Gdzie nogi poniosą” w Radiu UWM FM, w której porusza tematy z pogranicza turystyki, rekreacji i sportu. Można jej słuchać w każdy poniedziałek o godz. 13:00.

Rodzaj artykułu