Głównym celem seminarium „STUDENCKIE KOŁA NAUKOWE WBZ – wiedza, pasja, rozwój” była wymiana wiedzy, doświadczenia, omówienie możliwości rozwoju oraz poznanie działalności naukowo-badawczej, organizacyjnej i popularyzatorskiej kół naukowych.

Spotkali się zaangażowani w działalność kół studenci, doktoranci, opiekunowie. Zebranych przywitała dziekan wydziału, prof. Urszula Czarnik.

– To bardzo ważna inicjatywa. Pod opieką swoich nauczycieli robicie państwo wspaniałe rzeczy. Mamy okazję zapoznać się z wynikami waszych badań i waszym dorobkiem. Mam nadzieję, że ta inicjatywa stanie się tradycją i wpisze się na stałe do kalendarza wydziału. Życzę wam owocnych obrad. Chcę podziękować zarówno studentom, skupionym w kołach naukowych, jak i opiekunom, którzy poświęcają swój czas, by rozwijać państwa pasje i zainteresowania – mówiła prof. Urszula Czarnik, dziekan wydziału. – Liczba kół naukowych świadczy o tym, że przychodzicie na ten wydział, bo macie określone zainteresowania i nie są to przypadkowe studia, ale jest to wasza pasja. Cieszę się, że tak dobrze reprezentujecie nasz wydział zarówno na arenie uczelnianej, jak i krajowej.

Historia wydziału pisana działalnością kół naukowych

Dr inż. Iwona Chwastowska-Siwiecka, opiekun Naukowego Koła Oceny Surowców i Produktów Zwierzęcych oraz pełnomocnik dziekana ds. kół naukowych w latach 2009-2016, wygłosiła prelekcję nt. „Rozwój działalności studenckich kół naukowych na Wydziale Bioinżynierii Zwierząt na przestrzeni lat”. Opowiadała o rozwoju studenckiego ruchu naukowego od powołania Wyższej Szkoły Rolniczej w 1950 roku, bo wydział zmieniał się razem z uczelnią. Przypomniała, że inicjatorką tworzenia kół naukowych na kortowskiej uczelni była prof. Janina Wengris i to z jej inicjatywy w latach 1951-1953 powstały koła Produkcji Roślinnej, Zootechników i Mleczarzy.

Dr inż. Chwastowska-Siwiecka przybliżyła funkcjonowanie najstarszych kół naukowych na wydziale. Przypomniała, że np. Naukowe Koło Drobiarzy zostało powołane przez prof. Dubiską w 1953 roku i świętuje 71 lat działalności. Poza kołami z długą tradycją, na wydziale działają także młodsze, jak 12-letnie Studenckie Koło Żywienia Zwierząt. Prelegentka podkreśliła, że działalność w kołach jest wartością dodaną do studiów. Podzieliła się także swoim doświadczeniem opiekuna koła. 

– Kontakt z opiekunem naukowym koła oparty jest na relacji mistrz-uczeń i przyjaznym współdziałaniu. To często wieloletnia współpraca – mówiła dr inż. Iwona Chwastowska-Siwiecka. – Mamy absolwentów, którzy nadal wspierają koła naukowe, odwiedzają, współpracują. Korzyścią dla opiekuna jest przede wszystkim satysfakcja, że potrafi zainteresować swoją dziedziną nauki, ale też spełnienie dydaktyczne. Jako opiekunowie wkładamy w tę współpracę wiele godzin zaangażowania. Podstawową działalnością koła jest działalność naukowa – prace badawcze, referaty, konferencje, obozy, wyjazdy terenowe, organizacja seminariów naukowych.

Potencjał obozów naukowych

Dr hab. Beata Bąk, prof. UWM, opiekun Koła Naukowego Pszczelarzy „Dzikie Pszczoły” przygotowała wystąpienie nt. „Obóz naukowy jako laboratorium wiedzy i praktyki naukowej studenta” i zachęcała do zorganizowania wyjazdu koła na taki obóz. Przybliżyła zebranym wyjazdy „Dzikich Pszczół” m.in. do Wigierskiego Parku Narodowego, Welskiego Parku Krajobrazowego czy Włoch północnych.

– Korzyścią obozu naukowego jest uczenie się umiejętności współpracy w grupie. To umiejętność, która przydaje się na całe życie, nie jest wykorzystywana tylko w trakcie obozu. Inną korzyścią jest zacieśnienie więzi. Czas spędzony wspólnie to wspomnienia na lata. Nawiązują się nowe przyjaźnie. Przygotowanie się do obozu naukowego wymaga od studentów zgłębienia wiedzy, a podczas pobytu pojawiają się kolejne pytania, problemy do rozwiązania. Opracowywanie wyników z obozu zmusza studentów do wspólnej pracy i zadawania kolejnych naukowych pytań. Obóz pozwala rozwinąć warsztat naukowy – wyliczała zalety takiej aktywności studenckiej dr hab. Beata Bąk, prof. UWM. – Dodatkowe korzyści dla naszego koła z organizacji obozów naukowych to także m.in. poznawanie nowych ludzi, spotkania z innymi naukowcami, pracownikami różnych instytucji. Korzyścią uboczną jest możliwość zwiedzania różnych miejsc, czyli turystyka naukowa.  

Dzielenie się wiedzą

Podczas seminarium swoje wystąpienia mieli także przedstawiciele Naukowego Koła Biochemii i Biotechnologii Zwierząt, Naukowego Koła Hodowców Trzody Chlewnej, Naukowego Koła Hydrobiologów i Rybaków, Naukowego Koło Pszczelarzy „Dzikie Pszczoły” i Studenckiego Naukowego Koła Żywienia Zwierząt. Opowiadali o swojej działalności naukowej i dzieleniu się wiedzą, m.in. na konferencjach, Międzynarodowym Seminarium Kół Naukowych czy Olsztyńskich Dniach Nauki i Sztuki.

– Czuję się wyróżniona, że jestem opiekunką tak wspaniałych osób, które angażują się w wiele aspektów działalności tego wydziału: są w samorządzie i to na różnym szczeblu, zdobywają nagrody. Wymaga to od nich dodatkowego wysiłku. Opiekunowie nie dostają żadnych nagród, ale za każdym razem, jak przychodzą do mnie studenci, jest to dla mnie radość. Czuję też satysfakcję, że udało mi się odczarować biochemię i studenci przestali się jej bać – tłumaczyła dr hab. Marzena Mogielnicka-Brzozowska, prof. UWM, opiekun Naukowego Koła Biochemii i Biotechnologii Zwierząt.  

– Nasze koło jest jednym z najstarszych na wydziale. Wszyscy obecni pracownicy Katedry Hodowli Trzody Chlewnej byli kiedyś członkami Naukowego Koła Hodowców Trzody Chlewnej. Praca naukowa już na etapie bycia studentem może być argumentem do podejmowania decyzji życiowych – mówiła dr inż. Dorota Bugnacka, opiekun naukowy koła.

Studenckie Naukowe Koło Żywienia Zwierząt po spadku aktywności przeszło reaktywację i na nowo zaczęło swoją działalność od tego roku akademickiego. W swoim sprawozdaniu skupili się więc na planach na przyszłość.

– Dzięki temu, że należę do koła, otrzymałam grant studencki z programu RID i mogłam przeprowadzić badania, które będą mi też służyły do pisania pracy magisterskiej – mówiła Aleksandra Kaczmarek, członkini koła. – Po reaktywacji prężnie działamy i chcemy skorzystać z tego, że koło istnieje. Udało nam się zrealizować dwa doświadczenia w listopadzie.

Prodziekan ds. studenckich dr inż. Paulina Pogorzelska-Przybyłek podsumowała działalność wszystkich kół naukowych na wydziale w roku akademickim 2023/2024. Przybliżyła zakres ich funkcjonowania, liczbę członków, zaangażowanie organizacyjne i naukowe, zdobywane nagrody. W zeszłym roku na wydziale działało 17 kół naukowych, ale trzy z nich nie złożyło sprawozdań ze swojej działalności.

– Nasze koła pozyskują na swoje projekty środki zarówno na szczeblu uniwersyteckim, jak i środki zewnętrzne. Przodują koła „Dzikie Pszczoły” i Naukowe Koło Biochemii i Biotechnologii Zwierząt – tłumaczyła prodziekan ds. studenckich.

Spotkanie stało się okazją do dzielenia się nie tylko sprawozdaniami z działalności kół, ale także czerpania inspiracji, co można robić wspólnie jako koło naukowe, jak pozyskiwać środki np. na wyjazdy konferencyjne czy publikacje, jak angażować się w popularyzowanie wiedzy naukowej nie tylko wśród społeczności akademickiej. Każdy, kto doświadczył uczestnictwa w kole, podkreślał, że dzięki temu studia stają się jeszcze ciekawsze i dają o wiele więcej.

Anna Wysocka

fot. Janusz Pająk

Dofinansowano ze środków Ministra Nauki w ramach Programu „Regionalna inicjatywa doskonałości”.

#RID, #nauka, #regionalnainicjatywadoskonalosci