05 Kwietnia 2025
Aktualności
Katedra Drobiarstwa i Pszczelnictwa UWM zorganizowała 5 kwietnia Naukową Konferencję Pszczelarską pt. „Nauka podstawowym filarem rozwoju pszczelarstwa". Skierowana była ona do naukowców, przedsiębiorców związanych z branżą pszczelarską oraz pszczelarzy. Jednak głównym punktem konferencji było podsumowanie działalności naukowej prof. Jerzego Wilde z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, który w zeszłym roku odszedł na emeryturę. Prof. Wilde wniósł ogromny wkład w rozwój pszczelarstwa i przez lata mobilizował zespół naukowy do podejmowania trudnych i aktualnych problemów badawczych.

Konferencję oficjalnie rozpoczął dr hab. Paweł Wysocki, prof. UWM, prorektor ds. kształcenia. Na wstępie odczytał list od prof. Jerzego Przyborowskiego, rektora UWM, który podziękował w nim za nieoceniony dorobek naukowy, dydaktyczny i organizacyjny prof. Jerzego Wilde.
– Jako wykładowca i mentor nie tylko przekazywał pan wiedzę, ale także kształtował postawy, rozwijał umiejętności i wzbudzał zainteresowanie problematyką pszczelarstwa. Pana badania i prace miały ogromny wpływ na praktyki pszczelarskie w Polsce, ale także za granicą, przyczyniając się do poprawy jakości życia pszczół, ich ochrony oraz zwiększenia wydajności produkcji miodu – kontynuował prorektor, składając także życzenia dobrego zdrowia, czasu na realizację swoich pasji, a przy tym niesłabnącej aktywności. Prof. Paweł Wysocki jako pracownik Wydziału Bioinżynierii Zwierząt, dodał także kilka słów od siebie. – Pan prof. Wilde stanowił dla mnie zawsze niedościgniony wzór umiejętności oratorskich. Zdarzyło mi się też uzyskać od pana profesora kilka cennych rad, które wprowadziłem w życie. Wspaniałe cechy pana profesora, jego poczucie humoru, ale także umiejętność trafienia w sedno rzeczy, są czymś naprawdę niezwykłym, co bardzo u pana profesora cenię. Proszę przyjąć również z mojej strony serdeczne podziękowania, życzenia i gratulacje – zakończył prorektor, po czym oficjalnie otworzył konferencję naukową.
Pierwszy panel konferencji pt. „Kortowski walc z pszczołami i co z tego wynikło – podsumowanie całokształtu pracy naukowej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim prof. dr. hab. Jerzego Wilde" rozpoczęła dr hab. Beata Bąk, lek. wet., prof. UWM, organizatorka konferencji.
– Dzisiejsza konferencja pozwala uzmysłowić, że nauka jest motorem napędowym rozwoju pszczelarstwa, ale potrzebuje do tego dialogu, zarówno z pszczelarzami jak i przedsiębiorcami. Pszczelarstwo potrzebuje również inicjatyw, dzięki którym możemy rozwiązać wspólne problemy nurtujące zarówno pszczelarzy, jak i nasze pszczoły – zauważyła prof. Beata Bąk i dodała, że prof. Jerzy Wilde zasługuje na tę konferencję, ponieważ nikt tak jak on nie potrafi prowadzić dialogu z pszczelarzami i przedsiębiorcami z tej branży. – To właśnie prof. Jerzy Wilde jest kreatorem wielu wspólnych inicjatyw, dzięki którym możemy powiedzieć, że pszczelarstwo idzie do przodu. Prowadził badania nad wielkotowarowymi technologiami pasiecznymi w ulach wielokorpusowych oraz opracowywał i konstruował nowoczesny sprzęt pasieczny. Jako naukowiec pracował również nad pozyskiwaniem pyłku kwiatowego w formie obnóży i badał wpływ tego zabiegu na rozwój i produkcyjność rodzin pszczelich. Przeprowadził analizę ekonomiczną opłacalności prowadzenia gospodarstw pasiecznych i opracował wskaźniki rentowności. Prowadził badania nad następstwami inwazji Varroa destructor w pasiekach w Polsce. W całym kraju zasłynął jako jeden z najlepszych inseminatorów matek pszczelich. Wspólnie prowadziliśmy też badania nad hodowlą pszczół odpornych na Varroa destructor – wyliczała prof. Beata Bąk.

Działalność naukowa prof. Jerzego Wilde zahaczyła także o najnowocześniejsze technologie, między innymi o sztuczną inteligencję, gdzie opracowywał innowacyjne inteligentne narzędzia monitorujące występowanie zgnilca złośliwego, amerykańskiego oraz podwyższonego poziomu porażenia Varroa destructor w rodzinach pszczelich. Dorobek naukowy prof. Jerzego Wilde liczy 1012 pozycji, z czego 74 to publikacje oryginalne, 177 to oryginalne prace twórcze. Autor 49 książek. Wydał liczne prace popularno-naukowe i popularne oraz jest autorem i współautorem licznych doniesień konferencyjnych, doniesień na sympozjach i kongresach krajowych oraz międzynarodowych.
– Z żoną – Marią Wilde, wyhodowali linię hodowlaną pszczół o nazwie Kortówka. Był mentorem wielu studentów i doktorantów. Panie profesorze, twoja ogromna wiedza naukowa i praktyczna stała się inspiracją dla wielu młodych ludzi. Rozwinąłeś w nich zainteresowanie pszczelnictwem i szacunek do pszczół, co już od lat zbiera swoje żniwa. Przez 30 lat prof. Wilde pełnił funkcję kierownika ówczesnej Katedry Pszczelnictwa. Stworzył bardzo przyjacielską, rodzinną atmosferę. Wielu ludzi nie lubi chodzić do swojej pracy. My nie mieliśmy takiego problemu. Zawsze szliśmy do niej z radością i z uśmiechem na ustach. Nasz drogi panie profesorze, nasz przyjacielu, mentorze, drogi Jurku, zawsze byłeś naszym oparciem. Nigdy nas nie krytykowałeś, zawsze rozumiałeś ludzkie sprawy. Współpraca z tobą to była czysta przyjemność i mamy nadzieję, że będzie nadal trwać, bo przyjście na emeryturę nie oznacza końca. Ciągle jesteś nam potrzebny i nadal chcemy czerpać z twojego doświadczenia pełnymi garściami. A drzwi Katedry są dla ciebie na zawsze szeroko otwarte – podkreśliła prof. Beata Bąk.

A jak sam prof. Jerzy Wilde wspomina czas spędzony na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim?
– Wszystko zaczęło się prawie 50 lat temu. Byłem uczniem trzeciej klasy Technikum Pszczelarskiego, kiedy przyjechał do nas prof. Jerzy Bobrzecki, ówczesny kierownik Zakładu Pszczelarstwa na ART i powiedział, że nie ma asystenta. Pomyślałem sobie, że już ma – mówił w rozmowie z „Wiadomościami Uniwersyteckimi” prof. Jerzy Wilde i dodał, że po ukończeniu technikum przyszedł na studia i od pierwszego roku pod skrzydłami prof. Bobrzeckiego realizował indywidualny program pszczelnictwa. – Uczyłem się, studiowałem, zdawałem egzaminy u wielu zacnych profesorów z zakresu różnych specjalizacji pszczelnictwa. Już od 1967 r., kiedy byłem na pierwszym roku, prowadziłem zajęcia ze studentami, bowiem wiedza, którą zdobyłem w Technikum Pszczelarskim umożliwiła mi to. W 1981 r. zostałem magistrem, później zrobiłem doktorat, a następnie habilitację na SGGW w Warszawie.
W międzyczasie prof. Jerzy Wilde odbył także dwa prestiżowe zagraniczne stypendia, które umożliwiły mu dość szybką jak na tamte czasy karierę. W 2000 r. został profesorem tytularnym, a rok później uzyskał stanowisko profesora zwyczajnego.
– Miałem wówczas tę satysfakcję, że byłem jednym z najmłodszych profesorów zwyczajnych na uczelni. Realizowałem to, co mnie bardzo interesowało. Na przykład trzy lata spędziłem w Nepalu, gdzie budowaliśmy Centrum Pszczelarskie i uczyliśmy Nepalczyków właściwego użytkowania pszczoły europejskiej. Bardzo dużo przepięknych i miłych wspomnień – podkreśla prof. Jerzy Wilde.
W Indiach, Butanie, Nepalu, Tajlandii i Filipinach prof. Jerzy Wilde badał egzotyczne gatunki pszczół. Publikacje, które później się ukazywały, często były pierwszymi publikacjami w świecie na ten temat.
– Wspólnie z naukowcami z zagranicy prowadzę projekty, których celem jest wyhodowanie pszczoły opornej na Varroa. Właśnie skończyliśmy czterodniowy workshop w Kortowie, realizowany z projektu Horyzont. Wierzę, że te wspólne wysiłki kiedyś przyniosą efekt – podsumowuje prof. Jerzy Wilde.
Druga część konferencji poświęcona była badaniom naukowym i ich wpływowi na rozwój pszczelarstwa.
Konferencję dofinansowano ze środków ministra nauki w ramach programu „Regionalna inicjatywa doskonałości”.

syla, fot. Janusz Pająk
