23 Października 2024

Aktualności


Do grona profesorów tytularnych UWM dołączył prof. Adam Okorski z Wydziału Rolnictwa i Leśnictwa UWM. Tytuł profesora nauk rolniczych otrzymał w dyscyplinie rolnictwo i ogrodnictwo.

Jak pan profesor przyjął informację o nominacji profesorskiej?

Wniosek o nadanie tytułu naukowego profesora złożyłem we wrześniu ub. roku, a decyzję otrzymałem w tym roku, w lipcu. Przyznaję, że była ona trochę wyczekiwana, tym bardziej że wiele osób mi kibicowało i często pytało: czy może to już? Gdy nadszedł ten moment, wśród moich najbliższych zapanowała radość, a ja byłem zwyczajnie wzruszony. Uzyskanie tytułu profesora traktuję jako ważny etap mojej pracy zawodowej. Potrzebowałem jednak trochę czasu, aby waga tego wydarzania do mnie dotarła. Nominację świętowałem z żoną i córką na urlopie w górach.

Czym naukowo w ostatnim czasie się pan zajmuje?

Zawodowo interesują mnie grzyby toksynotwórcze, które są sprawcami chorób roślin, a jednocześnie odpowiadają za skażenie żywności i pasz dla zwierząt mykotoksynami. W tym nurcie naukowym obecnie realizuję trzy projekty badawcze. W mojej pracy naukowej, szczególną uwagę poświęcam alternatywnym metodom ochrony roślin, które w ostatnim czasie stały się bardzo istotne ze względu na wprowadzenie dyrektywy UE „Europejski Zielony Ład”. Powszechne stosowanie fungicydów w rolnictwie, w ochronie roślin, powoduje wiele negatywnych skutków. Prowadzi bowiem do uodpornienia czynników chorobotwórczych na substancje aktywne, niekorzystnie wpływa na mikroorganizmy glebowe, a także na gospodarkę hormonalną ssaków. W związku z powyższym, istnieje potrzeba poszukiwania alternatywnych wobec klasycznych fungicydów form ochrony roślin, z wykorzystaniem np. nanocząstek metali zwanych nanobiotykami. Są one proponowane jako nowe środki przeciwdrobnoustrojowe. Rezultatem naszych prac badawczych jest zgłoszenie patentowe, a niebawem powstanie także praca doktorska. W tym nurcie osadzone są również kolejne badania koncentrujące się wokół aktywności fungistatycznej ekstraktów roślinnych i olejków eterycznych z różnych gatunków roślin.

Nowym tematem, który realizuję od niedawna, we współpracy z naukowcami z IBL, Politechniki Warszawskiej i Politechniki Białostockiej jest zastosowania e-nosa do detekcji grzybów toksynotwórczych występujących w ziarnie zbóż oraz fałszerstw w produktach żywnościowych. Mamy w tym zakresie kilka sukcesów, a zespół wciąż pracuje i być może wkrótce ukażą się kolejne nasze prace. Jak widać, moja praca badawcza jest wielowątkowa, tematem wspólnym oczywiście są grzyby, a tytuł profesora jest dla mnie motywacją do dalszego rozwoju.

Jest pan profesor też pełnomocnikiem rektora ds. kół naukowych i sam także jest opiekunem Koła Naukowego „Biohazard”. Z czym się wiąże ta funkcja i co daje panu bycie opiekunem koła naukowego?

Pełnomocnikiem rektora byłem w poprzedniej kadencji władz uczelni, a jak się niedawno okazało, rektor docenił moją pracę i zaproponował tę funkcję na kolejne lata. Pełnienie roli opiekuna koła naukowego to dla mnie bardzo ważny element pracy dydaktycznej. Daje mi dużą satysfakcję, wymaga jednocześnie zaangażowania oraz poświęcenia czasu, co szczególnie ostatnio było trudne ze względu na liczne zobowiązania zawodowe. Fajnie jest też rozbudzać ciekawość naukową wśród młodych ludzi, którzy być może wybiorą karierę naukową. Koło Naukowe „Biohazard” zostało powołane przez studentów kierunków leśnictwo i rolnictwo, ale w kole działają także studenci z innych wydziałów, ponieważ grzyby są wszędzie i mają ogromne znaczenie – zarówno pozytywne, jak i negatywne. Jako swój osobisty sukces traktuję uzyskanie stopnia doktora przez dwoje członków koła. Obecnie trzy członkinie koła realizują prace doktorskie na Wydziale Rolnictwa i Leśnictwa, Wydziale Biologii i Biotechnologii oraz Wydziale Medycyny Weterynaryjnej. Ostatnio dotarła do mnie także informacja, że kolejna nasza koleżanka z Wydziału Biologii i Biotechnologii dostała się do Szkoły Doktorskiej. Aktywność naukowa młodych ludzi jest bardzo ważna, ponieważ obserwujemy obecnie dziurę pokoleniową w polskiej nauce. Patrząc na starania studentów, którzy poświęcają swój czas i wkładają ogromny wysiłek, aby realizować marzenia, mam nadzieję, że zostaną na dłużej w nauce i nie odpłyną do firm. Aby jednak tak się nie stało, muszą zmienić się zasady zatrudniania na uczelniach oraz w instytutach.

Czy ma pan profesor jeszcze czas na jakieś hobby?

W czasie wolnym zajmuję się strzelectwem sportowym w grupie powszechnej. Należę do klubu strzeleckiego NSZZP „Wanad” Olsztyn oraz jestem aktywnym sędzią Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego II klasy. Strzelectwo to pasja, którą zaszczepił we mnie mój tata. Bardzo sobie cenię tę formę wypoczynku, ponieważ to dla mnie świetny odstresowywacz. Strzelectwo to także rywalizacja, a przede wszystkim szkolenie w trafianiu do celu, co przydaje się w życiu. Sport ten kształtuje osobowość i odporność na stres. W okresie letnim codziennie o świcie uprawiam pływanie open water. Uwielbiam także turystykę górską i rodzinne spacery po lesie, a wieczorami grywam na gitarze elektrycznej.

syla

 

Profesor Adam Okorski pracuje w Katedrze Entomologii, Fitopatologii i Diagnostyki Molekularnej. Jest autorem i współautorem 89 prac z listy MNiSW (w tym 64 indeksowanych w bazie WoS oraz 66 w bazie SCOPUS) za łączną liczbę punktów 4872, o łącznym IF 141.598 oraz zgłoszenia patentowego. Odbywał staże krajowe i międzynarodowy (w Slovak University of Agriculture w Nitrze). W trakcie kariery naukowej uczestniczył (także jako kierownik) w realizacji 14 pozytywnie zakończonych projektów naukowo-badawczych oraz jednym dydaktycznym. Obecnie realizuje trzy projekty badawcze. Pierwszy z nich pt.: „Odziaływanie Fusarium culmorum powodującego fuzariozę kłosów pszenicy ozimej na parametry morfologiczno-funkcjonalne przewodu pokarmowego świni domowej” to interdyscyplinarny grant z programu RID, którym kieruje i wykonuje wraz z zespołem z wydziałów: WMW, WBZ, WRiL naszej uczelni. Jako wykonawca uczestniczy w realizacji projektu Opus Lap 22, finansowango przez NCN, o nazwie: „Wielopoziomowa analiza molekularna hepatoprotekcyjnego działania ziół leczniczych w przeciwdziałaniu dysfunkcjom wątroby wywołanym przez aflatoksynę B1, in-vivo na modelu świńskim oraz in-vitro w hepatocytach człowieka i świni” oraz projektu finansowanego z programu RID, a dotyczącego bezpieczeństwa mikrobiologicznego odpadów poprodukcyjnych przemysłu owocowo-warzywnego. Jest żonaty i ma córkę Łucję.

Rodzaj artykułu