24 Listopada 2024

Aktualności


Prof. dr hab. Alina Naruszewicz-Duchlińska z Wydziału Humanistycznego na zaproszenie Centrum Popularyzacji Nauki i Innowacji „Kortosfera” oraz Olsztyńskiego Forum Nauki wygłosiła kolejny wykład z cyklu „Spotkania z nauką”. Opowiedziała o roaście jako szczególnym zjawisku komunikacyjnym.

Roast to, jak przypominała 20 listopada w Kortosferze prof. Alina Naruszewicz-Duchlińska, gatunek rozrywkowy, który można nazwać przeciwieństwem benefisu. W konwencji tej mieści się wygłaszanie monologów mających na celu obrażanie – często w sposób wulgarny – osoby będącej roastowaną oraz innych gości biorących udział w wydarzeniu.

Kontekstem dla namysłu nad roastem kierowniczka Katedry Języka Polskiego UWM uczyniła kwestię niegrzeczności językowej, którą definiowała na kilka sposobów, w tym – najprościej, czyli jako przeciwieństwo grzeczności.

Prof. Naruszewicz-Duchlińska, która jest cenioną badaczką zjawisk językowych w internecie, zwracała uwagę nie tylko na konwencję roastu jako taką, ale także na kulturowe aspekty związane z popularnością tego gatunku.

Gotowość do udziału w roaście jest bardzo cenionym społecznie dowodem na to, że ktoś ma do siebie dystans. Nie jest przecież łatwo wystawić się na ocenę wielu osób, wiedząc z góry, że ta ocena nie będzie pozytywna – zaznaczyła językoznawczyni. Badaczka przypomniała też, że internetowe odmiany roastów są kolejnym przykładem tego, jak przenikają się właściwości różnych mediów. Tym razem można mówić o tym, że struktura kabaretowa czy telewizyjna, wkroczyła do innego medium, a jej popularność w nowej przestrzeni medialnej bierze się m.in. z tego, że – jak wyjaśniała językoznawczyni – roast wpisuje się w typowy dla współczesnego internetu nurt ekshibicjonistycznego narcyzmu.

Nie wypada o sobie mówić tylko dobrze. Wypada po prostu o sobie mówić – wyjaśniała prof. Alina Naruszewicz-Duchlińska.

Kierowniczka Katedry Języka Polskiego przypomniała też o popularnym kilka lat temu wyzwaniu internetowym, które polegało na dobrowolnym wystawianiu się na hejt ze strony użytkowników sieci. Na hasło „roast me” odpowiadało wiele osób, w kreatywny sposób obrażając śmiałka gotowego zmierzyć się z przykrymi komentarzami.

Profesor Naruszewicz-Duchlińska zwróciła także uwagę na kilka ważnych cech tego trendu, podkreślając m.in. to, że nadrzędną rolę pełni w nim kontekst – to on zamienia zjawisko, z którym na co dzień chcemy walczyć, czyli hejt, w coś pożądanego. Uczestnicy „gry” przyjmują więc jej zasady i uznają, że są sobie równi – komentarze z założenia są niepoprawne politycznie i wolne od wszelkiego tabu. Biorąc pod uwagę dobrowolność udziału w tego typu wyzwaniu można przyjąć, że zdarzają są sytuacje, w których – jak to ujęła w tytule swojego wystąpienia językoznawczyni – „wypada być niegrzecznym”.

„Spotkania z nauką” to cykl, który realizowany jest na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim dzięki współpracy Kortosfery z Olsztyńskim Forum Nauki.

dbp

Rodzaj artykułu