Sobotnie spotkanie rozpoczęły bardzo dobrze. Po bramkach Natalii Łapińskiej i Amelii Cwalińskiej szybko objęły prowadzenie 2-0. Wtedy trafieniem Elizy Bryś odpowiedziały rywalki. Ale jeszcze przed przerwą kolejne dwa gole dorzuciły Julia Klonowska i Anna Siwicka i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 4-1 dla AZS-u. Druga część meczu była już bardziej wyrównana a swoją dominację na boisku olsztynianki przypieczętowały trafieniem Natalii Łapińskiej, która ustaliła wynik na 5-1.

- Spotkanie na pewno nie było tak łatwe, jak mógłby wskazywać wynik - podkreśla grająca trenerka Aleksandra Kojadyńska. - Ten mecz tak nie wyglądał. Natomiast zarówno my, jak i Chemik, mogliśmy tych bramek strzelić więcej. W świetnej dyspozycji była nasza bramkarka, a spotkanie było ciekawe dla oka. Zespół z Bydgoszczy to dla nas nowy przeciwnik. Nie wiedziałyśmy do końca, czego mamy się spodziewać. Na pewno cieszy wynik: 5-1 to spora zaliczka przed rewanżem. Zrobiłyśmy swoją robotę, ale teraz czekają nas ciężkie treningi, żeby obronić ten wynik u nas.

Mecz rewanżowy wstępnie planowany był na 14 kwietnia. Ale termin ten nie pasował drużynie z Bydgoszczy. Trwają rozmowy nad nową datą (będzie to najpewniej w weekend 20-21 kwietnia).

Chemik Bydgoszcz - AZS UWM High Heels Olsztyn 1-5 (1-4)
Eliza Bryś 6' - Natalia Łapińska 3', 32', Amelia Cwalińska 5', Julia Klonowska 9', Anna Siwicka 10'

AZS : Maja Bogacka - Oliwia Cwalińska, Anna Siwicka, Julia Klonowska, Natalia Łapińska oraz: Aneta Wasilewska, Alicja Madejska, Oliwia Ciska, Joanna Ścisłowska, Aleksandra Kojadyńska, Weronika Łobocka, Paulina Babińczuk, Amelia Cwalińska i Julia Matłosz.