09 Lipca 2024


Katarzyna Joanna Wrzesińska ukończyła technologię żywności i żywienie człowieka na Wydziale Nauki o Żywności UWM w 2012 r. Jest międzynarodowym konsultantem ds. czekolady. Od 2022 roku prowadzi własną działalność w Polsce, jako Chocolate Lady jest producentką COOL’EK OTULONYCH CZEKOLADĄ.

Dlaczego wybrała pani UWM?

Moi rodzice ukończyli Akademię Rolniczo-Techniczną, moja starsza siostra – UWM. Poza tym Uniwersytet Warmińsko-Mazurski cieszy się doskonałą renomą, dlatego też i ja postanowiłam złożyć dokumenty na tę uczelnię. Choć dostałam się na studia w Warszawie, zdecydowałam, że lepsze wykształcenie na wybranym przeze mnie kierunku zdobędę w Olsztynie. To była trafna decyzja.

Jak wspomina pani pierwsze dni studiów?

Wspominam te czasy z odrobiną nostalgii, ponieważ minęło już ponad 12 lat. Byłam bardzo podekscytowana możliwością poznania wielu nowych osób z różnych stron Polski. Towarzyszyły mi jednak także obawy, czy poradzę sobie na wybranym kierunku.

Jaki był najtrudniejszy przedmiot?

Kierunek studiów, który ukończyłam, był bardzo wymagający – nie było łatwiejszych czy trudniejszych przedmiotów, ciągle było dużo nauki. Przedmiotem, który wszyscy wspominają ze względu na ogrom materiału, była biochemia. Przygotowania do egzaminu były trudne i trzeba było zacząć odpowiednio wcześnie. Dzięki ciężkiej pracy i wielu dniom poświęconym na naukę, zdałam egzamin z biochemii w pierwszym możliwym terminie (egzamin zerowy).

Czy oprócz nauki był czas na przyjemności i inne zainteresowania?

Oczywiście, mieliśmy czas na integrację i spotkania z rówieśnikami poza zajęciami. Wiele przyjaźni, które zawarliśmy, przetrwało przez lata. Każdy z nas rozwijał swoje pasje, a wielu było aktywnymi członkami m.in. Naukowego Koła Technologów Mleczarstwa. Z ramienia koła uczestniczyliśmy w targach branżowych oraz wycieczkach do firm związanych z naszą dziedziną. Niejednokrotnie, już jako przedsiębiorca, korzystałam z usług firm, które odwiedziliśmy podczas studiów.

Na piątym roku studiów dostałam szansę uczestnictwa w programie wymiany studenckiej Erasmus. Spędziłam semestr w Belgii, gdzie na podstawie przeprowadzonych badań napisałam swoją pracę magisterską.

Jak wspomina pani Kortowiadę?

Kortowiada to bez wątpienia wydarzenie, na które cały rok czeka każdy student z Olsztyna. Dla mnie osobiście to niezwykłe koncerty na Górce Kortowskiej, zapach zapiekanek unoszący się w powietrzu, tańce i śpiewy trwające do późnych godzin nocnych. To przede wszystkim niezapomniana atmosfera, którą od lat wspominam z uśmiechem na twarzy.

Obserwując profil Uniwersytetu w mediach społecznościowych i widząc zdjęcia z Parady Wydziałów, wracam myślami do czasów, gdy sama brałam udział w tych barwnych paradach. Kortowiada to moment, kiedy całe miasto nabiera życia, a studenci mają okazję na chwilę oderwać się od nauki i spędzić więcej czasu z przyjaciółmi, tworząc wspomnienia na całe życie.

Czym zajęła się pani po studiach i co obecnie pani robi?

Tuż po ukończeniu studiów podjęłam pracę na Islandii, gdzie dzięki szybkiej nauce i głębokiemu zrozumieniu produktu awansowałam na stanowisko menadżera produkcji. Już w trakcie moich pierwszych lat pracy zaczęłam realizować zagraniczne kontrakty, w tym tworzyć receptury dla jednego z największych producentów wyrobów czekoladowych na świecie.

Moja kariera rozwijała się dynamicznie, co w efekcie doprowadziło mnie do przeprowadzki do Norwegii, gdzie objęłam stanowisko dyrektora produkcji. Nadal miałam przyjemność realizować ciekawe kontrakty w różnych częściach świata. Między innymi, miałam okazję tworzyć personalizowane produkty czekoladowe dla królów i głów państw, m.in. dla króla Arabii Saudyjskiej.

Od 2022 roku prowadzę własną działalność w Polsce, jestem producentką COOL’EK OTULONYCH CZEKOLADĄ. To dla mnie nie tylko praca, ale również spełnienie marzeń i pasja, którą chcę dzielić z innymi.

Skąd u pani miłość do czekolady?

Czekoladę kochałam od najmłodszych lat, ale dopiero podczas mojej pierwszej pracy zainteresowanie tym tematem nabrało dla mnie głębszego znaczenia. Już od pierwszego dnia pragnęłam poszerzać swoją wiedzę. Pasja do pracy szybko przerodziła się w coś więcej niż zajęcie – stała się ona moim życiowym celem, który doprowadziłam do perfekcji. Dla mnie czekolada to nie tylko produkt spożywczy, to mój sposób na wyrażenie siebie i moje podejście do życia. Dlatego każdy produkt, który tworzę, jest rezultatem największej staranności i miłości, jaką wkładam w moją pracę. Główną ideą, którą przyświeca stworzeniu mojej serii produktów, jest eliminacja konserwantów, oleju palmowego, sztucznych aromatów i barwników. Składy moich produktów są krótkie, a użyte składniki bezpieczne dla konsumentów. Dodatkowo, oferowane przeze mnie produkty są całkowicie personalizowane. Nie tylko dostosowuję etykiety, ale także kreuję zupełnie nowe smaki, zapewniając klientom biznesowym unikatowe słodycze, które idealnie oddają ich preferencje i wizję.

Jak UWM wpłynął na to, kim dzisiaj pani jest i czym się zajmuje?

Myślę, że gdyby nie Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, który mnie ukształtował, nie byłabym tam, gdzie jestem dzisiaj. Patrząc na to z perspektywy zagranicznej, moja wiedza była oceniana i klasyfikowana na wysokim poziomie. Wiele razy okazywało się, że moje dyplomy, wiedza i umiejętności są bardzo cenione.

Choć podczas moich lat studiów na UWM nie było jeszcze przedmiotów poświęconych czekoladzie, to zdobyta tam wiedza na temat innych środków spożywczych pozwoliła mi łatwo przyswoić nowe zagadnienia. Zrozumienie chemii produktu i procesów zachodzących w czekoladzie jest kluczowe w tej branży. Mogę śmiało powiedzieć, że gdyby nie ta wiedza oraz wspaniała kadra, która umiejętnie mnie kierowała, nie znalazłabym się tam, gdzie jestem teraz.

 

 

Katarzyna Joanna Wrzesińska

 

 

Katarzyna Wrzesińska o studiach na UWM:

Wybrałam UWM, bo… cieszy się doskonałą renomą.

Najbardziej lubiłam… widok z molo na Jeziorze Kortowskim.

Z Kortowa najmilej wspominam… świetne poczucie humoru naszych wykładowców.

Najbardziej we znaki dała mi się… (nie ma takiej rzeczy)

Gdybym mogła wrócić do Kortowa, to… poszłabym z Karolem Z. do Kuźni Smaków na naszą ulubioną zapiekankę.

Studia dały mi… wspaniałe przygotowanie do tego, co aktualnie robię i wieloletnie znajomości, które trwają do dziś.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Katarzyna Joanna Wrzesińska ukończyła technologię żywności i żywienie człowieka na Wydziale Nauki o Żywności UWM w 2012 r. Tematem jej pracy inżynierskiej był „Wpływ homogenizacji na wybrane aspekty struktury tłuszczu mlekowego”. Natomiast na podstawie badań zrealizowanych w Belgii, napisała pracę magisterską pt. „Spożycie mlecznych napojów niefermentowanych w Belgii na przykładzie Wschodniej Flandrii”. Tuż po ukończeniu studiów podjęła pracę na Islandii, a jej kariera dynamicznie się rozwijała. Od 2022 roku prowadzi własną działalność w Polsce.

Rodzaj artykułu