17 Marca 2023
Aktualności
Osobą, która zainicjowała powstanie książki, jest Zbigniew Chojnowski, profesor nauk humanistycznych, literaturoznawca z Katedry Literatury Polskiej UWM, poeta.
- Już w 2014 roku miałem pomysł, aby wydać tomik krążący tematycznie wokół Ukrainy. Po wybuchu wojny na szerszą skalę napisałem wiersz „na gorąco”, po czym skrystalizował się pomysł na tę książkę. Kolejna myśl, jaka przyszła mi do głowy, była taka, żeby przetłumaczyć te moje wiersze na język ukraiński. Powierzyłem to zadanie pochodzącej z Ukrainy prof. Irynie Betko, znakomitej znawczyni literatury swojego narodu. Wówczas przyznała, że również pisała wiersze – głównie po wybuchu elektrowni jądrowej w Czarnobylu – i przekazała mi je. Ja co prawda nie znam języka ukraińskiego, ale być może wspólnota doświadczeń i swego rodzaju bliskość kulturowa, sprawiła, że zacząłem trochę te wiersze rozumieć. Jednak nie widziałem siebie w roli tłumacza. Prof. Betko nalegała, żeby przekładu dokonał poeta. Szukałem kogoś takiego, ale bezskutecznie. Wreszcie powiedziała mi, żebym to zrobił. Dostałem przekłady filologiczne, zaopatrzyłem się w słownik polsko-ukraiński i w ciągu kilku tygodni przetłumaczyłem te sześć wierszy – wyjaśnia prof. Zbigniew Chojnowski.
To, że w książce znalazły się 24 wiersze nie jest przypadkowe. Autorzy tomiku chcieli w ten sposób przeciwstawić się złowrogiej magii liczb, czyli dacie 24 lutego, która stanowi kolejną tragiczną cezurę w historii Ukrainy. I tak prof. Iryna Betko i prof. Zbigniew Chojnowski dostarczyli po sześć utworów, z których każdy został przetłumaczony odpowiednio na język polski oraz ukraiński.
- Złu możemy się przeciwstawiać także pisząc rozmaite teksty. Pan Bóg nas do tego powołał i stworzył tę wspaniałą dziedzinę naukową, jaką jest humanistyka. Wręczył w nasze ręce jakże potężną broń, jaką jest słowo – naukowe, poetyckie, refleksyjne i sakralne – mówi prof. Iryna Betko.
Oprócz wierszy, w książce znalazły się jeszcze: esej autorstwa prof. Zbigniewa Chojnowskiego, w którym dzieli się osobistym procesem zrozumienia i przyswajania ukraińskości, osiem reprodukcji prac plastycznych nieżyjącego już Georgija Snopkova, ukraińskiego artysty-malarza, oraz bibliografia wyboru utworów i opracowań literatury ukraińskiej przetłumaczonych na język polski. Ponadto prof. Iryna Betko napisała wstęp zatytułowany „Dwadzieścia cztery contra 24.02.2022”, w którym przedstawia koncepcję tomu. To wszystko sprawia, że „24 wiersze ukraińskie i polskie” to unikatowe połączenie monografii naukowej z książką poetycką.
Podczas spotkania z autorami panowała szczególna atmosfera, która dowodzi wyjątkowemu charakterowi tego wydawnictwa. Wśród publiczności przeważali młodzi Ukraińcy, którzy po wybuchu wojny przyjechali do Polski uczyć się, studiować lub pracować. Na ich twarzach malowały się skrajne emocje – od smutku i wzruszenia do radości i wdzięczności.
Słowo wstępne wygłosił Igor Hrywna, dziennikarz oraz etniczny Ukrainiec, o wyjątkowości wydawnictwa opowiedziała Aurelia Grejner, redaktorka naczelna Wydawnictwa UWM, w którym została wydana książka, a kilka słów od siebie dodała dr Krystyna Stelmach, literaturoznawczyni z Uniwersytetu Iwana Franki we Lwowie, która współpracuje z Wydziałem Humanistycznym UWM. Po recytacji wierszy przez autorów rozgorzała emocjonująca dyskusja, która niektórych gości skłoniła nawet do przeczytania własnych wierszy inspirowanych ucieczką do Polski pod przymusem zła toczącej się wojny.
Prof. Zbigniew Chojnowski ma nadzieję, że książka przyniesie radość i nadzieję Ukraińcom oraz będzie świadectwem przyjaźni między oboma narodami.
– Niestety nie da się zaczarować rzeczywistości – ta wojna musi mieć dalszy przebieg, a potem zakończenie, od którego będzie zależało bardzo wiele rzeczy. Chcę podkreślić, że wraz z tą publikacją odżywa myśl, że słowo ma wartość sprawczą. Po twarzach młodych Ukraińców obecnych na spotkaniu widziałem radość z faktu, że można połączyć słowo ukraińskie ze słowem polskim. W przyszłości zaś ta książka będzie świadectwem, że Polacy nie tylko pomagali Ukrainie militarnie i materialnie, ale że pracowała także nasza świadomość, która wyraziła się w wierszach i wspólnych rozmowach. Słowo nie jest rychliwe, ale działa w dłuższej perspektywie i przynosi dobre owoce – mówił prof. Zbigniew Chojnowski.
Z kolei prof. Iryna Betko podkreślała radość z faktu, że publikacja ta jest kolejnym dowodem na przyjaźń polsko-ukraińską.
- Najważniejsze w tej książce są wątki dobra i przyjaźni, bo prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Jeden z naszych sąsiadów sprowadził na nasz kraj to całe nieszczęście, ale inny sąsiad, czyli Polska, okazał się prawdziwym przyjacielem i udowodnił to swoich czynach – tak, jak czytamy w Piśmie Świętym: „Po owocach ich poznacie”. Przed wojną stosunki polsko-ukraińskie również były dobre, ale ostatnie wydarzenia tylko wzmocniły nasze więzi i to, co Polacy dla nas robili i robią, zostanie zapisane złotymi zgłoskami w historii naszego narodu – dodała prof. Iryna Betko.
Książkę można nabyć w Wydawnictwie Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, a wkrótce będzie także dostępne w Internecie na zasadzie otwartego dostępu.
Marta Wiśniewska