02 Października 2023
Aktualności
Inżynier budownictwa to zawód zaufania publicznego, a jego błędy mogą wiele kosztować. Dlatego każdy absolwent budownictwa, jeśli pragnie pełnić samodzielne funkcje techniczne w branży, musi zdać egzamin przed właściwą Okręgową Komisją Kwalifikacyjną Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa (np. warmińsko-mazurską w Olsztynie). Dopiero wtedy zdobywa prawo do podpisywania projektów i nadzorowania budowy. Uprawnienia budowlane potwierdzają dobre przygotowanie do zawodu.
Dr inż. Jacek Zabielski, prodziekan ds. rozwoju Wydziału Geoinżynierii, jest jednocześnie przewodniczącym Warmińsko-Mazurskiej Okręgowej Komisji Kwalifikacyjnej. Obserwuje zdających od wielu lat, podczas dwóch corocznych sesji egzaminacyjnych. Ostatnia odbyła się 26 czerwca, a kilka tygodni później poznaliśmy jej wyniki.
– W ostatniej sesji do egzaminu pisemnego przystąpiło 106 osób, a do ustnego – 138. Zdało je 90 osób, co oznacza zdawalność na poziome 73,4 proc. To bardzo dobry wynik. Świadczy on też o tym, że absolwenci byli bardzo dobrze przegotowani, a komisja w sposób rozważny i nietendencyjny oceniła ich kwalifikacje – podkreśla dr Zabielski.
Egzamin pisemny trwa (w zależności od rodzaju uprawnień) od 115 do 135 minut, pisemny – godzinę. Każda specjalność budowlana ma inne pytania. Tych specjalności jest aż dziewięć: konstrukcyjno-budowlana (najpopularniejsza), inżynieryjna: drogowa, kolejowa z podziałem na obiekty kolejowe i sterowanie ruchem, hydrotechniczna i mostowa (najmniej popularna). Do tego dochodzi jeszcze specjalność instalacyjna z podziałem na: telekomunikacyjną (osobna kategoria), cieplną, gazową, wodociągową i sanitarną (wspólna) oraz elektryczną.
UWM nie kształci studentów w specjalności sterowanie ruchem kolejowym i elektrycznej. We wszystkich pozostałych większość zdających to absolwenci albo kortowskiego budownictwa, albo inżynierii środowiska.
– Trafiają do nas na egzamin także absolwenci politechnik. Z moich wieloletnich obserwacji wynika, że pod względem zdawalności nie różnią się od naszych. Potwierdza to opinię, że UWM przygotowuje swych absolwentów do zawodów budowlanych tak samo dobrze jak politechniki – zapewnia prodziekan Zabielski.
Tę opinię według dr Zabielskiego poświadcza jeszcze to, że absolwenci kortowskiego budownictwa zajmują w branży ważne stanowiska lub podejmują się trudnych wyzwań, np. Tomasz Żuchowski jest dyrektorem generalnym Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Mariusz Dobrzeniecki prezesem Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa, a Piotr Grzymowicz prezydentem Olsztyna. Andrzej Brzeziński był z kolei kierownikiem budowy najwyższego budynku w Unii Europejskiej Varso Tower w Warszawie, Anna Mięsiak budowała drapacze chmur w Katarze, Emiratach Arabskich, Marsylii, a teraz w Londynie, natomiast Dorota Szymaniak-Urban zaprojektowała przebudowę hali Uranii, a Marek Dębski budowę olsztyńskiej linii tramwajowej.
Lech Kryszałowicz
Fot. zinkevych/Freepik