25 Kwietnia 2025

Aktualności


Przekład i przeobrażenie w języku, kulturze i literaturze to temat przewodni konferencji naukowej z cyklu „Między słowami – między światami”. Tłumacze, językoznawcy, literaturoznawcy, kulturoznawcy oraz badacze reprezentujący inne dziedziny naukowe już po raz dziewiąty spotkali się w Kortowie.

Konferencja, która odbyła się na Wydziale Humanistycznym w dniach 24-25 kwietnia, kontynuuje cykl spotkań poświęconych wieloaspektowym zagadnieniom z zakresu teorii i praktyki przekładu, które można przyporządkować takim obszarom tematycznym, jak przekład literacki, przekład tekstów użytkowych i fachowych, przekład audiowizualny czy nowoczesne instrumentarium w pracy tłumacza. Jej dziewiąta edycja połączona była z obchodami jubileuszu olsztyńskiej anglistyki. Z tej okazji, po pierwszym dniu obrad, organizatorzy zaprosili gości na tort urodzinowy oraz jubileuszowy koncert.

– Konferencja od początku dotyczyła kwestii bardzo szeroko rozumianych przekładów, ale w tym roku rozszerzyliśmy formułę, żeby zaprosić również m.in. literaturoznawców, językoznawców i kulturoznawców, ponieważ obchodzimy 30-lecie olsztyńskiej anglistyki. W ten sposób chcieliśmy zjednoczyć całe środowisko anglistyczne – wyjaśniała prof. Ewa Kujawska-Lis, dyrektorka Instytutu Literaturoznawstwa, kierowniczka Katedry Literatury i Kultur Anglojęzycznych Wydziału Humanistycznego UWM.

Ponad 50 prelegentów z uniwersytetów w całej Polsce, zarówno wykładowców, jak i studentów, przygotowało prezentacje dotyczące m.in. adaptacji filmowych, przekładu, językoznawstwa (np. żargonów czy dialektów) oraz literaturoznawstwa.

– Zaprosiliśmy profesorów tytularnych, doktorów oraz młodych adeptów nauki – studentów, którzy mam nadzieje, czegoś się od nas nauczą. Goście reprezentują m.in. Uniwersytet Marii Skłodowskiej-Curie, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Uniwersytet Opolski, SWPS w Warszawie, Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach, Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Łódzki, Uniwersytet Jagielloński czy Uniwersytet w Białymstoku. Swoje badania zaprezentuje też sporo osób z Olsztyna – wymieniała prof. Ewa Kujawska-Lis.

Na konferencji gości oficjalnie powitał prof. Mariusz Rutkowski, dziekan Wydziału Humanistycznego, który nawiązał do tytułu konferencji.

– To „między” jest tutaj niezwykle wieloaspektowe. Jeżeli mamy mówić o przekładzie, o wysiłku, który prowadzić ma od jednego języka, od jednego świata ku drugiemu językowi, drugiemu światu, to tutaj przestrzeń pomiędzy jest wypełniana twórczością, działalnością, trudem, aktywnością i kreatywnością tego, który przekłada. Musi się on zanurzyć w jedną i drugą przestrzeń i stworzyć zupełnie nową jakość, ale wybudowaną bardzo wyraźnie na kanwie tego, co zaprojektował autor – podkreślał dziekan, zaznaczając, że jest też bardzo dumny z uniwersyteckiej anglistyki, która jest niezwykle ważną częścią Wydziału Humanistycznego, bo najliczniejszą. – Nigdy nie było problemu z naborem. Młodzi ludzie chcą się uczyć angielskiego i chcą się go uczyć w Olsztynie, na naszym Uniwersytecie. To dla nas bardzo ważne.

Poetyka kognitywna – nowy rozdział w historii badań literackich

Wykład plenarny wygłosił prof. Henryk Kardela z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, wybitny językoznawca o bardzo szerokich zainteresowaniach naukowych.

– Będę mówił na temat językoznawstwa kognitywnego, a dokładniej użycia językoznawstwa kognitywnego do badań literatury. Poetyka kognitywna całkowicie spełnia kryteria „przełomu” – jest „spójną metodologią”, empirycznie poświadczoną analizami tekstów literackich. Moja prezentacja składa się z trzech części: omówienia podstaw teoretycznych poetyki kognitywnej, propozycji przyjęcia za „spójną metodologię” ram teoretycznych gramatyki kognitywnej Ronalda Langackera, oraz zastosowania Langackerowskich koncepcji do badań nad przekładem – zaznaczał prof. Henryk Kardela.

Wystąpienie prof. Ewy Kujawskiej-Lis dotyczyło tego, jak przeobrażona w tłumaczeniach została postać w średniowiecznym utworze „Opowieści Kanterberyjskie” Geoffreya Chaucera.

– Będę mówiła o tym, jak wybory tłumacza przeobrażają postać i zmieniają możliwości interpretacyjne. W swoim wystąpieniu analizuję trzy przekłady: Jana Kasprowicza z 1907 roku, Heleny Pręczkowskiej z 1963 i ostatni przekład Jarka Zawadzkiego z 2021 roku. Przekłady te powstawały na przestrzeni ponad 100 lat i pokazują, z jakimi trudnościami borykali się tłumacze, np. brakiem dostępów do źródeł, co utrudniało im interpretację bardzo konkretnych jednostek leksykalnych – wyjaśniała jeszcze przed swoim wystąpieniem prof. Ewa Kujawska-Lis i dodaje, że przekłady te różnią się między sobą, ponieważ Kasprowicz przetłumaczył tylko fragment dzieła, Pręczkowska połowę, a Zawadzki całość. – Mimo to pod względem formalnym są bardzo podobne, wszyscy przetłumaczyli Chaucera 11-zgłoskowcem z rymowanymi dystychami.

Lem w przekładzie

Dr Agnieszka Majcher z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach wzięła udział w konferencji już po raz drugi. Pierwszy raz była na niej dwa lata temu i ma nadzieję, że swoimi badaniami i przemyśleniami będzie mogła się podzielić podczas kolejnych edycji.

– Przygotowałam wystąpienie dotyczące wybranych neologizmów tłumaczonych przez Michaela Kandela, które opisują specyfikę świata przedstawionego w „Kongresie futurologicznym” Stanisława Lema. Jako badaczka może nie powinnam używać takich słów, ale uważam, że zostały genialnie przetłumaczone i jestem tym tłumaczeniem zafascynowana. Dlaczego? Ponieważ są to głównie neologizmy strukturalne, czyli oparte na dwóch wyrazach. Można było pokusić się o ich przetłumaczenie wyraz za wyraz odpowiednikami słownikowymi. Natomiast Kandel wniknął bardzo głęboko w kulturę, nie poszedł na łatwiznę. Odwołując się do elementów pozatekstowych, poszukiwał ekwiwalencji na różnych poziomach tekstu i dostosowywał go do warunków, w jakich utwór miał funkcjonować w systemie docelowym. Innymi słowy – Kandel chciał odtworzyć przyszłą rzeczywistość amerykańską, wymyśloną przez Lema, i swoimi wyborami uczynić ją wiarygodną. I to mu się udało. Czujemy się, jakbyśmy rzeczywiście byli w Nowym Jorku w przyszłości – zaznacza dr Agnieszka Majcher.

Mateusz Hełminiak jest studentem I roku studiów II stopnia na kierunku Lingwistyka stosowana angielsko-niemiecka na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Na konferencję przyjechał z dr Agnieszką Kurzyńską oraz dr. Michałem Sobczakiem, aby opowiedzieć o środkach ekspresji językowej w komentarzach, jakie ukazały się w związku z kontrowersjami sędziowskimi w półfinałowym meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt a Bayernem Monachium, który odbył się 8 maja 2024 r.

– Mam nadzieję, że temat zainteresuje słuchaczy. Przeanalizowaliśmy polskie, angielskie i niemieckie komentarze. Obraliśmy trzy główne kryteria – leksykę wartościującą, pierwotną i wtórną. Skupiliśmy się także na środkach stylistycznych oraz zabiegach ortograficzno-interpunkcyjnych, które także mają duży wpływ na ekspresję i emocje w języku. Nie ma zbyt wielu badań na ten temat, więc mamy nadzieję, że odbiór będzie pozytywny – mówi student i dodaje, że to jego pierwsze wystąpienie, więc lekki stres mu towarzyszy.

Mały Książę po kaszubsku

Dr Anna Fornalczyk-Lipska z Uniwersytetu Warszawskiego swój wykład poświęciła tłumaczeniom regionalnym, które są obecnie bardzo popularne.

– Właściwie możemy mówić o takiej modzie na tłumaczenia regionalne, np. wielkopolskie, kaszubskie czy śląskie. Będę mówiła o tym, jak te tłumaczenia możemy interpretować, czy właśnie jako rodzaj pewnej mody, czy walki politycznej o uznanie danego języka, dialektu, gwary jako języka regionalnego. Omówię to na przykładzie literatury dziecięcej – zapowiadała badaczka, zaznaczając, że np. dziełem, po które często sięgają tłumacze, jest „Mały Książę” A. de Saint-Exupéry᾿ego, którego można przeczytać w przekładzie kaszubskim, śląskim, cieszyńskim, podhalańskim, kurpiowskim, wilamowskim, mazurskim czy łemkowskim.

Z kolei dr Weronika Sztorc, również z Uniwersytetu Warszawskiego, mówiła o przedmowach i posłowiach tłumacza.

– Skupiłam się szczególnie na tych, które mają samodzielną wartość literacką, np. tłumacze stosują chwyty retoryczne albo stylistyczne, żartują sobie, kpią trochę z autora, grają z czytelnikiem, i jak to się ma do widoczności tłumacza, przyjmowania przez niego roli m.in. literaturoznawcy, krytyka, poety, ale również showmana  – dodała dr Weronika Sztorc.

Zaszlachtuj księżniczkę

Z ciekawą prezentacją do Kortowa przyjechała dr Aleksandra Machocka, literaturoznawczyni, kulturoznawczyni i anglistka z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, która zajmuje się badaniami gier Game Studies.

– Będę mówić o grze komputerowej, grze wideo „Slay the Princess”. Jest to gra z kategorii visual novel, więc żeby w nią grać, nie trzeba mieć niesamowitych zdolności manualnych, bo polega ona przede wszystkim na wyborze opcji dialogowych i decydowaniu o kolejnych krokach, które chcemy podjąć. Ta gra jest wyjątkowa – zresztą obsypana już nagrodami branżowymi – ponieważ wybory w niej dużo znaczą i są powiązane z ciekawym, nieoczywistym przekazem filozoficznym. Można ją analizować także pod kątem psychologicznym. Będę mówić, jak ta gra potrafi zaskakiwać i wprowadzać tzw. defamiliaryzację, czyli wytrącać nas z nawykowego, rutynowego toku myślenia – mówiła naukowczyni, jednocześnie zachęcając do sięgnięcia po ten tytuł. Dodała także, że Olsztyn pamięta jako miejsce bardzo przyjazne dla naukowców, więc zamiast pojechać do Hiszpanii na konferencję poświęconą literaturoznawczym badaniom gier, wybrała Kortowo. – Bywałam tu wiele lat, wielokrotnie na konferencjach serialowych czy popkulturowych organizowanych przez Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, więc Hiszpania przegrała z Olsztynem.

IX konferencję naukową z cyklu „Między słowami – między światami" zorganizował Instytut Literaturoznawstwa i Instytut Językoznawstwa Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

syla, fot. Janusz Pająk

 

Rodzaj artykułu