29 Marca 2024
Aktualności
W październiku ub.r. Wydział Medycyny Weterynaryjnej UWM uruchomił po raz pierwszy w swej historii studia angielskojęzyczne. Naukę na nich rozpoczęło 12 osób, w tym aż 8 z Irlandii. Teraz weterynaria przygotowuje się do rekrutacji na następny angielskojęzyczny rocznik. Nabór rozpocznie się 22 kwietnia. Wydział szczególnie serdeczne zaproszenie wysyła w kierunku Irlandczyków. Nie ma tu mowy o faworyzowaniu któregoś z krajów, to po prostu odpowiedź na rozpoznane wcześnie potrzeby.
– Irlandczycy są zainteresowani studiowaniem weterynarii w Polsce, ponieważ w ich kraju istnieje tylko jeden wydział weterynaryjny. Przyjmuje on co roku 60 osób, a chętnych jest o wiele więcej. Młodzi Irlandczycy szukają więc możliwości studiowania wybranego kierunku poza swym krajem – wyjaśnia dr hab. Joanna Wojtacka, prof. UWM z Katedry Weterynaryjnej Ochrony Zdrowia Publicznego, pełnomocniczka dziekana ds. studiów w języku angielskim.
W tym roku do zwiedzania wydziału i Kortowa prof. Wojtacka nie zaprosiła kandydatów na studentów, lecz doradców zawodowych.
– Liczymy na to, że ich siła oddziaływania będzie większa. Każdy z nich ma pod opieką kilka szkół i jest w stanie dotrzeć z informacją do większej liczby osób zainteresowanych studiowaniem weterynarii w Polsce. Sprawdzimy w ten sposób, która metoda zachęty jest bardziej efektywna – wyjaśnia prof. Wojtacka.
Doradcy obejrzeli wydział, a w nim m.in. Klinikę Małych Zwierząt, Klinikę Wyjazdową Dużych Zwierząt, pracownie i laboratoria. Zajrzeli także do akademika, w którym już mieszkają studenci z Irlandii. Pochodzące z tego kraju studentki weterynarii spotkały się z goszczącymi w Kortowie doradcami.
– Dziewczyny bardzo chwaliły studia i Kortowo, warunki życia w akademikach, a najbardziej ceny w Polsce. Nie ukrywały, że muszą się dużo uczyć. Na nic jednak nie narzekały, a na koniec powiedziały, że nie wyobrażają sobie studiowania w innym mieście w Polsce, bo tutaj, w Kortowie, mają w
szystko. Nie zachęcaliśmy ich do chwalenia nas. Nie sadzę też, żeby się czuły zobowiązane do wystawiania nam laurek. Nie mamy się czego wstydzić, więc na lunchu zostawialiśmy ich sam na sam z doradcami – dodaje prof. Wojtacka.
Irlandzcy doradcy zawodowi zanim przyjechali do Olsztyna, oglądali już Wydział Medycyny Weterynaryjnej w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, a w planie mieli jeszcze weterynarię na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Efekt ich wizyty w Kortowie poznamy w październiku.
lek
fot. Aleksander Penkowski