15 Października 2025

Aktualności


Na UWM trwa konferencja Stowarzyszenia Społeczeństwo i Nauka SPIN. Przedstawiciele centrów nauki, muzeów techniki oraz organizacji i firm związanych z komunikacją i popularyzacją nauki w Polsce rozmawiają o budowaniu zaufania wobec nauki, naukowców i metod uzyskiwania wiedzy. Gospodarzem spotkania jest Kortosfera.

Jak edukować i inspirować poza murami szkoły czy uczelni? Jak zachęcać do zdobywania wiedzy i rozróżniania prawdy od dezinformacji? Jak komunikować swoje działania naukowe, by być nie tylko zrozumiałym, ale także wzbudzać zaufanie społeczne? Kampus UWM w dniach 14-16 października stał się miejscem debaty popularyzatorów i popularyzatorek nauki. Tematem przewodnim jest zaufanie.

Spotkanie rozpoczęło się w Dzień Edukacji Narodowej.

To jest nasze święto, święto ludzi, którzy wierzą, że nauka, popularyzacja, komunikacja mają moc zmieniania świata. My to robimy. Zmieniamy wiedzę w doświadczenia, eksperymenty w emocje, a ciekawość w radość odkrywania – podkreślał Mateusz Pikuliński, dyrektor Centrum Popularyzacji Nauki i Innowacji „Kortosfera” oraz prezes Stowarzyszenia Nauka i Społeczeństwo, gospodarz wydarzenia.

Rozmowy o zaufaniu wobec nauki

O tym, jak ważne jest wypracowywanie zaufania społecznego do nauki i co na nie wpływa, mówili członkowie Komitetu Programowego wydarzenia.

Iwona Kieda, kierowniczka Sekcji Komunikacji i Współpracy Międzynarodowej w Instytucie Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie, zwróciła uwagę na pewien paradoks.

– Tegoroczne badanie, które było przeprowadzone w 60 krajach wśród 72 tys. ludzi pokazało, że zaufanie społeczeństwa do naukowców jest umiarkowanie wysokie – przypomniała. I dodała: – To, że społeczeństwo ufa naukowcom, nie zawsze jednak oznacza, że chce ich słuchać.

Dorota Sawicka, kierowniczka Biura Komunikacji i Popularyzacji Nauki Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, przed pracą na uczelni pracowała jako dziennikarka i z tej perspektywy zastanawia się, czy ciężko jest naukowcom zaufać.

Musiałam w sobie pokonać ogromną barierę, by powiedzieć, że ufam naukowcom. Kiedyś mówiłam, że bardzo bym chciała, żeby ludzie wierzyli naukowcom. Dziś mówię inaczej. Bardzo bym chciała, żeby ludzie ufali naukowcom, bo po wielu latach odróżniam wiarę od zaufania. Myślę sobie, że zaufanie to coś więcej niż wiara. Wiara może być ślepa, zaufanie jest świadome. I chciałabym doczekać takich czasów, że ludzie rzeczywiście będą wierzyć naukowcom – mówiła.

Jako osoby zajmujące się popularyzacją nauki i edukacją, tłumaczymy naukowców i ich bardzo skomplikowany język. Czy język jest tak samo skomplikowany jak zaufanie? Czy zaufanie faktycznie musi być skomplikowane? – zastanawiała się z kolei Monika Domaradzka, menedżerka Centrum Edukacji Ekologicznej Hydropolis we Wrocławiu.

Zaufanie jest fundamentem relacji między nauką a społeczeństwem. Jest to proces zagrożony i dzisiaj musimy, jak nad każdym procesem, pracować bardzo intensywnie, żeby był on owocny – zaznaczył Mateusz Pikuliński, dyrektor Kortosfery.

Pracuję w planetarium, czyli w takim miejscu, gdzie bardzo często spotykamy się z pytaniami o różnego rodzaju teorie spiskowe. Jako planetaria i centra nauki sami musimy się sobie przyjrzeć i zastanowić się, dlaczego ludzie mają nam ufać. Czasy się zmieniły i w tej chwili po informacje ludzie mogą sięgać w różne miejsca. Mamy pewien kredyt zaufania i obyśmy go nie stracili – życzyła uczestnikom spotkania Magdalena Pilska-Piotrowska. Dyrektorka Olsztyńskiego Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego podkreśliła też, jak ważne jest dobre przygotowanie oferty edukacyjnej, by była nie tylko rzetelna, ale także zrozumiała dla ludzi.

Dr Ilona Iłowiecka-Tańska, przewodnicząca Komitetu Programowego wydarzenia oraz zastępczyni dyrektorki programowej ds. innowacji w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, a jednocześnie antropolożka kultury, przybliżyła swoje badania dotyczące zaufania.

– Zaufanie wobec nauki to stan gotowości do polegania na nauce i naukowcach, pomimo tego, że w ograniczony sposób rozumiemy to, czym się oni zajmują. Bardzo rzadko ktoś ma taki luksus, że słuchając naukowca, jest w stanie zweryfikować trafność jego metodologii, wniosków i poprawność rozumowania. Nauka jest przecież niezwykle zróżnicowana. My jako naukowcy mamy za zadanie dokonać takiego cudu, że ludzie słysząc o tym, co robimy i w jaki sposób pracujemy, powiedzą „Czujemy wobec tej dziedziny i tej pracy zaufanie” – mówiła dr Ilona Iłowiecka-Tańska. Zwróciła ona też uwagę, że w badaniach nad zaufaniem do nauki ważne jest poznanie danej społeczności, jej kultury i tego, czym się kieruje. To samo odkrycie naukowe może bowiem fascynować i przerażać. 

Ważne jest wsparcie instytucjonalne

Podczas otwarcia kolejnego dnia obrad (15 października) do debatujących zwrócili się rektor UWM oraz przedstawiciele ministerstwa i samorządu województwa.

Zaufanie to skomplikowana sprawa. Wszyscy jesteśmy obserwatorami życia społecznego, także politycznego i widzimy, co się dzieje, jeśli chodzi o przekaz informacji, w tym również informacji związanych z nauką  – mówi prof. Jerzy Przyborowoski, rektor UWM. – Popularyzacja nauki jest rzeczą absolutnie kluczową. Ja wiem, że to są banały, że mówimy często, że budujemy społeczeństwo oparte na wiedzy. Życie nie lubi próżni. Tam, gdzie się pojawia jakaś luka, natychmiast jest zagospodarowana. I teraz pytanie, przez co będzie zagospodarowana? Czy to będzie rzetelna wiedza, która będzie służyła rozwojowi  jednostek i społeczeństwa? Czy to będzie coś, co będzie wykorzystywane cynicznie, instrumentalnie?

Jerzy Przyborowski przemawia

 

Przedstawiciel resortu edukacji narodowej zachęcał do korzystania z ministerialnego wsparcia, aplikowania o środki z różnych programów i tworzenia wspólnych projektów. Podkreślił też, że edukacja ma obecnie do odegrania ważną rolę.

Dziś, kiedy przepływ informacji, danych i komunikatów odgrywa dominującą rolę, a rozmaite kryzysy społeczne i konflikty sprzyjają zjawisku dezinformacji, niezwykle trudno, zwłaszcza ludziom młodym, odróżnić prawdę od fałszu czy manipulacji. Tym ważniejsze jest, aby stale budować zaufanie ludzi wobec nauki, u której podstaw stoją fundamentalne wartości, takie jak uczciwość, rzetelność oraz profesjonalizm – tłumaczył Kacper Lawera, dyrektor Departamentu Komunikacji Ministerstwa Edukacji Narodowej i prezes Fundacji Science Academy.

Jakub Klepański, zastępca dyrektora Departamentu Kultury w urzędzie marszałkowskim, zwrócił uwagę, że w promocji nauki ważne, bo zachęcające do zajmowania się nią, może być wsparcie finansowe.

Jako samorząd województwa wykonujemy szereg zadań, które mają na celu popularyzację nauki i zachętę do zdobywania wiedzy. Jednym z przykładów może być wprowadzony system stypendialny „Młody Kopernik”, jednocześnie promujący najsłynniejszego naukowca wywodzącego się z naszego regionu. Jest to system, który wspiera i docenia studentów i doktorantów w ich aktywności naukowej – mówił Jakub Klepański, podkreślając, że wsparcie finansowane w rozwoju naukowym jest jego zdaniem istotne.

Do wspólnej troski o zainteresowanie społeczeństwa nauką odniósł się Mateusz Pikuliński, dyrektor Kortosfery i prezes Stowarzyszenia Nauka i Społeczeństwo SPIN.

Jako stowarzyszenie jesteśmy bardzo mocnym narzędziem. Pamiętajmy o tym, że to przepotężna sieć, którą można wykorzystywać w realizacji planów edukacyjnych ministerstwa – podkreślał.

Zaufanie społeczne a sztuczna inteligencja

Jednym z gości konferencji jest dr Konrad Maj, psycholog społeczny, kierownik i założyciel Centrum HumanTech na Uniwersytecie SWPS w Warszawie oraz pionier badań eksperymentalnych w obszarze interakcji robot – człowiek w Polsce. Prelegent  odniósł się do psychologicznych aspektów zaufania do sztucznej inteligencji i do robotów.

Temat zaufania społecznego badam od lat. Dokonałem analizy i zobaczyłem interesującą korelację pomiędzy zaufaniem społecznym w poszczególnych krajach a innowacyjnością. Kraje, które inwestują w zaufanie społeczne, stają się krajami innowacyjnymi. Jeśli ludziom ufamy, jesteśmy bardziej skłonni do tego, żeby dzielić się wiedzą, żeby z nimi współpracować, żeby uznawać ich sposób myślenia, a z tego powstają ciekawe, innowacyjne projekty. Oczywiście, jest to korelacja, więc można powiedzieć, że innowacyjność też buduje zaufanie – mówił dr Konrad Maj.

Ekspert postawił pytanie, jak na zaufanie społeczne może wpłynąć rozwój sztucznej inteligencji, która rozwija się dynamicznie.

Konrad Maj podczas konferencji SPIN

 

Będziemy musieli stawić czoła rozmaitym wyzwaniom i podważaniu zaufania, bo będziemy coraz bardziej kwestionować to, co do nas dociera. Kiedyś mówiło się „zobaczyć znaczy uwierzyć”, dzisiaj możemy to sobie darować. Ostatnio pojawił się model Sora 2, który generuje obrazy w bardzo realistyczny sposób. Możemy jakąś postać historyczną, np. Michaela Jacksona czy Martina Luthera Kinga osadzić we współczesnym kontekście i ożywić. Odwzorowany jest także głos. Z pewnej perspektywy jest to atrakcyjne, ale można sobie zadać pytanie, co dalej z tego będzie i na ile my będziemy w ogóle w stanie ufać temu, co widzimy – tłumaczył dr Maj, podając przykłady tworzenia „ożywionych” zdjęć z postaciami zmarłymi i umieszczania ich wśród różnych osób i kontekstów. – Sztuczna inteligencja sprawdza się doskonale np. w medycynie czy nauce szeroko rozumianej, ale ma także swoją ciemną stronę. Mam szkolenia i rozmaite wykłady dla sędziów i prokuratorów. Są zaniepokojeni, że kiedyś ludzie będą wystawiali tego typu wykreowane filmiki jako dowody z miejsca zdarzenia. To będzie wielkie wyzwanie prawne.

Obrady rozpoczęły się we wtorek 14 października i zaplanowane są do wieczornych godzin w czwartek 16 października. Organizatorem spotkania jest Stowarzyszenie Nauki i Społeczeństwo SPIN, które łączy centra nauki, instytucje kultury i instytuty badawcze. Cykliczne konferencje odbywają się od 2017 roku. Program olsztyńskiego wydarzenia dostępny jest na stronie internetowej.

 

Anna Wysocka

fot. Janusz Pająk

Rodzaj artykułu