30 Kwietnia 2023
Aktualności
Biegi wszystkich rodzajów i dystansów przyciągają uwagę kibiców na igrzyskach olimpijskich czy zawodach lekkoatletycznych. Osiąganie sukcesów w tej dyscyplinie wymaga katorżniczej pracy popartej odrobiną talentu. Doskonale wie o tym każdy, kto chociaż raz wybrał się potruchtać po lesie czy parku. Współcześnie z klubem akademików kojarzymy przede wszystkim nazwiska takich biegaczy jak Karol Zalewski czy Aleksandra Lisowska, którzy w ostatnich latach osiągają sukcesy na arenie międzynarodowej. Gdybyśmy chcieli dokładnie przedstawić dzieje kortowskich biegaczy, musielibyśmy pokusić się o prawdziwy faktograficzny maraton. Zamiast tego proponujemy sprint z historycznymi sukcesami na trasie.
Biegający rektor
O tym, że Kortowo stwarza świetne możliwości sportowcom, świadczyć może choćby to, że jeden z rektorów Akademii Rolniczo-Technicznej był… biegaczem. Prof. Jerzy Strzeżek specjalizował się w biegach na 800 metrów i w tej konkurencji był akademickim wicemistrzem Polski. Funkcję rektora pełnił w latach 1987–1990, a naukowo zajmował się andrologią molekularną. Pomimo że jego koronną konkurencją był bieg na dwa okrążenia, to stanowił także podporę klubowej sztafety 4x100 metrów, która zdobywała czołowe lokaty na mistrzostwach Polski. Oprócz tego, że sam biegał, trenował również innych. Wśród jego podopiecznych był dobrze zapowiadający się junior Piotr Grzymowicz, którego ulubionym dystansem było 800 metrów. Zbieżność nazwisk z obecnym prezydentem Olsztyna nie jest przypadkowa.
„El Doktor i jego drużyna”
Jednym z najbardziej znanych podopiecznych prof. Jerzego Strzeżka był dr Jerzy Denaburski, ze względu na posiadany stopień naukowy nazywany „Doktorem”. Od jego osobistych osiągnięć sportowych większe były te, które odnosił jako trener. Jego pierwszym podopiecznym, o którym później zrobiło się głośno, był biegacz długodystansowy i maratończyk Czesław Najmowicz. Gdy w 1979 r. ustanowił rekord klubu na 10 tys. metrów, „El Doktor” miał niespełna 28 lat. Kolejnym biegaczem, który – jak sam przyznawał – zawdzięczał wszystko Jerzemu Denaburskiemu, był Marek Adamski, kilkukrotny medalista mistrzostw Polski seniorów w biegu na 1500 metrów, który osiągnął europejski poziom na tym dystansie, a ponadto trzykrotnie triumfował w maratonie w Montrealu.
Nowe czasy, nowe nadzieje
Po przemianach ustrojowych roku 1989 w klubie AZS UWM zapanował lekki marazm, który trwał do 1998 roku. Wówczas podopieczne trenera Eugeniusza Miszczuka – Dorota Wyszogrodzka i Katarzyna Haas – zaczęły osiągać dobre rezultaty. Pierwsza z nich zdobyła medal na Igrzyskach Młodzieży w Moskwie (trzecie miejsce w biegu na 400 metrów przez płotki), a druga uzyskała bardzo dobry czas (12,14 sek.) w biegu na 100 metrów. W 1999 roku Tomasz Kowalski przeszedł z Gwardii Olsztyn do AZS-u, co zwiastowało de facto połączenie obu klubów. Do klubu dołączyli też świetni trenerzy – Kazimierz i Irena Podolakowie oraz Zbigniew i Bronisława Ludwichowscy. Wraz z nowymi zawodnikami i znakomitymi trenerami otworzył się nowy rozdział w historii klubu. W 2007 roku sekcja lekkiej atletyki doczekała się pierwszego w historii medalisty mistrzostw świata. Kacper Kozłowski w japońskiej Osace zdobył brązowy medal w sztafecie 4x400 m. W tym samym roku sztafeta 4x400 m w składzie: Kacper Kozłowski, Wojciech Chybiński, Tomasz Marks i Michał Podolak zdobyła złoty medal mistrzostw Polski seniorów na otwartym stadionie – to był pierwszy taki sukces dla AZS-u od ponad pół wieku!
Najjaśniejsze gwiazdy
Wspaniałe tradycje sztafety 4x400 m kontynuuje dzisiaj Karol Zalewski – były podopieczny nieodżałowanego trenera Zbigniewa Ludwichowskiego – który obecnie jest najbardziej utytułowanym członkiem klubu AZS UWM, a przez znawców sportu i dziennikarzy okrzyknięty został najbardziej utalentowanym sprinterem swojego pokolenia. Ogromnym sukcesem w jego dotychczasowej karierze sportowej jest złoty medal olimpijski z Tokio w sztafecie mieszanej 4x400 m. Ponadto ma na koncie mistrzostwo świata w sztafecie 4x400 metrów w halowych mistrzostwach świata w Birmingham (2018), wicemistrzostwo Europy w tej samej konkurencji (2015) oraz dwa tytuły młodzieżowego mistrza Europy (2013, 2015). Latem ubiegłego roku wiele radości klubowi AZS UWM dała Aleksandra Lisowska, która w Monachium została mistrzynią Europy w maratonie. Trasę kobiecego maratonu (42,195 km) pokonała w czasie 2:28:36. Warto jednak odnotować, że to nie pierwszy raz, kiedy Lisowska dopisała się do listy utytułowanych członków klubu. Talent w biegach przejawiała od najmłodszych lat. W 2012 r. była brązową medalistką mistrzostw Polski seniorów w biegu przełajowym na 8 km i w tym samym roku zdobyła trzecie miejsce w drużynie na Akademickich Mistrzostwach Świata w biegach przełajowych.
Memoriał im. Zbigniewa Ludwichowskiego
Od 2021 roku na stadionie uniwersyteckim w Kortowie odbywa się Memoriał im. Zbigniewa Ludwichowskiego, którego celem jest upamiętnianie postaci tego wybitnego trenera i promowanie lekkoatletyki. Jako zawodnik specjalizował się w biegach na 400 i 800 metrów, ale największe sukcesy odnosił jako trener. Poza wspomnianym Karolem Zalewskim szkolił wielu innych zawodników, którzy dzięki jego myśli szkoleniowej wchodzili na najwyższe stopnie podium.
Marta Wiśniewska
Na podstawie książki „Między stadionem a brzegiem jeziora. 65 lat akademickiego sportu i wychowania fizycznego w Kortowie” pod red. Marka Siwickiego i Grzegorza Dubielskiego, która ukazała się w Wydawnictwie UWM w 2016 r.
Warto również odnotować, że Aleksandra Lisowska podczas maratonu w Rotterdamie uzyskała wynik 2:26:44 i tym samym wypełniła minimum na przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie w Paryżu.