Prof. Benedykt Błoński ma liczne zasługi w pracy na rzecz Wydziału – na polach naukowym, dydaktycznym i organizacyjnym. Podczas wydziałowej immatrykulacji otrzymał mnóstwo gratulacji, podziękowań oraz prezentów. Najbardziej charakterystycznym podarunkiem był specjalnie skomponowany na jego cześć utwór, który w stylu klasycznym i po łacinie zaśpiewali pracownicy Wydziału Sztuki. Treść miała zabawny charakter, ale jednocześnie podkreślała wyjątkowość osobowości prof. Błońskiego. Po jej wysłuchaniu na twarzy świeżo upieczonego dziekana-emeryta pojawiło się ogromne wzruszenie.

– Dużo, dużo wzruszeń przeżywam w tych dniach… – mówił prof. Benedykt Błoński w rozmowie z Radiem UWM FM. – Wczoraj [1 października – przyp. red.] uczestniczyłem w ogólnouczelnianej inauguracji i faktycznie poczułem ciepło, którym obdarowało mnie mnóstwo osób. Otrzymałem srebrny medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, który podsumowuje moją 42-letnią pracę artystyczną i docenia to, co robiłem. Ponadto zostałem uhonorowany odznaką Bonum Universitatis Warmiensis et Masuriensis Olstini za duże zasługi dla Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Bardzo się cieszę i jest mi bardzo miło. 42 lata to jest jednak kawał czasu… Przez 27 lat prowadziłem Chór im. prof. Wiktora Wawrzyczka, który jest bardzo związany z uczelnią, ale też dużo jeździliśmy po kraju i po świecie. Będzie co wspominać.

Prof. Błoński jest przekonany, że pozostawia Wydział Sztuki w dobrej kondycji i z dobrymi perspektywami na przyszłość. Nie ma również wątpliwości, że jego następca – dr hab. Jan Połowianiuk, prof. UWM – poradzi sobie ze stojącymi przed nim zadaniami.

– Dwie dyscypliny otrzymały kategorię A, w tej chwili trwają prace remontowe, które mają przystosować budynek wydziału do nowych warunków pracy, nie brakuje też chętnych studentów, którzy chcą uczyć się na Wydziale Sztuki. To jest bardzo ważne i uważam, że przyszłość rysuje się w świetlanych barwach. Moim następcą będzie prof. Jan Połowianiuk, który jest doskonale wdrożony w te wszystkie sprawy. Miałem przyjemność współpracować z nim przez osiem lat, kiedy był prodziekanem – dodał prof. Benedykt Błoński.

W uroczystej inauguracji roku akademickiego na Wydziale Sztuki uczestniczył prof. Jerzy Przyborowski, rektor UWM, który – jak podkreślił w swoim przemówieniu – utrzymuje przyjacielskie relacje z prof. Błońskim, stąd też pozwolił sobie zwracać się do niego po imieniu.

– Uzyskać kategorię A w dyscyplinach artystycznych, konkurując z uniwersytetami i akademiami artystycznymi jest wielkim osiągnięciem, którego z całego serca tobie, Benedykcie, gratuluję i jestem z tego bardzo dumny. To jest owoc pracy, myśli, uczucia oraz wkładanego serca. To wszystko znajdowało się w twoich działaniach i dziękuję także za tę osobistą relację, za to, że zawsze mogliśmy porozmawiać i wspierać się w różnych sytuacjach. Wczoraj, wręczając ci Bonum Universitatis Warmiensis et Masuriensis Olstinini, nie mogłem wydobyć z siebie słów. To wyróżnienie wręczamy naprawdę wyjątkowym osobom. Bardzo dziękuję prof. Benedyktowi Błońskiemu za to, co zrobił dla Wydziału Sztuki i dla naszego Uniwersytetu – mówił prof. Jerzy Przyborowski.

Rektor był również pod wrażeniem utworu przygotowanego dla odchodzącego dziekana i docenił wartość, jaką Wydział Sztuki wnosi do Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

– Pokazują państwo, że sztukę da się połączyć z wiedzą poprzez dążenie do prawdy. „Przystanek Sztuka”, czyli hasło, pod którym odbywa się ta inauguracja, jest piękne, ponieważ symbolizuje refleksję, zatrzymanie się. Warto się czasami zatrzymać, aby uciec od czegoś, co nas przytłacza. Dla mnie sztuka również jest czymś niezwykle ważnym. Bywają momenty trudne, kiedy trzeba rozwiązać problemy, ale później pójście do filharmonii czy na wystawę, poddanie się emocjom, które generuje sztuka, pozwala oderwać się od ziemi i poszybować nad nią chociaż przez chwilę. Wydział Sztuki jest bardzo ważny dla naszego Uniwersytetu – podkreślał prof. Jerzy Przyborowski.

Do podziękowań i gratulacji dołączyli również dziekani innych wydziałów. Głos w ich imieniu zabrała dr hab. Joanna Ostrouch-Kamińska, prof. UWM, dziekan Wydziału Nauk Społecznych. Nie zabrakło również gości spoza UWM – kwiaty i podarki na ręce prof. Błońskiego złożyli przedstawiciele władz Olsztyna i olsztyńskich instytucji kultury.

Pomimo podniosłego nastroju związanego ze zmianą warty na stanowisku dziekana, u progu nowego roku akademickiego nie mogło zabraknąć odniesień do spraw bieżących, o których mówił prof. Połowianiuk.

– Zaczynamy ten rok akademicki z wysokiego pułapu, bo mój poprzednik przez tych ostatnich 12 lat wyniósł wydział na wysoki poziom. Wszystkie dyscypliny naukowe mają kategorię A, znowelizowaliśmy ofertę kształcenia (kierunki produkcja muzyczna i realizacja dźwięku oraz sztuki wizualne), a także przejęliśmy cały budynek przy ul. Szrajbera – wyliczał dziekan.

Co zatem czeka Wydział Sztuki w najbliższej przyszłości?

– Wyzwaniami na najbliższy czas będą z pewnością utrzymanie kategorii A i zaadaptowanie dwóch pięter w budynku przy ul. Szrajbera. Trzeba dostosować to miejsce do grania muzyki i uprawiania sztuk wizualnych, a na to są potrzebne środki finansowe. Ponadto chciałbym otworzyć drugi stopień studiów na kierunku produkcja muzyczna i realizacja dźwięku. Cieszy się on dużym zainteresowaniem – w tym roku rekrutowało się na niego 106 studentów na 20 miejsc - dodał prof. Jan Połowianiuk.

Ale to nie wszystko. Od przyszłego roku akademickiego studenci będą mogli rekrutować się na kierunek muzyka i estrada, który zastąpi edukację artystyczną w zakresie sztuki muzycznej i będzie łączył tradycję z nowoczesnością. Ponadto we współpracy z Wydziałem Rolnictwa i Leśnictwa powstał już projekt „Ogrodu Sztuki”, czyli skweru znajdującego się między budynkiem Wydziału Sztuki a olsztyńską starówką.

Prof. Jan Połowianiuk zwrócił się również do studentów pierwszego roku, którzy chwilę później złożyli ślubowanie włączające ich do grona społeczności akademickiej i studentów Wydziału Sztuki.

– Wybraliście znakomicie. Dlaczego? Dlatego, że spotkacie tu wyjątkową kadrę dydaktyczną. Mimo że nowe technologie wkraczają także w świat sztuki, to na naszym wydziale – i mówię to z satysfakcją – technologia nie zastąpiła i nie zastąpi kontaktu z drugim człowiekiem. Cały czas najlepszą zasadą dydaktyczną w kształceniu artystycznym była, jest i mam nadzieję, że będzie relacja mistrz-uczeń. Spotkacie na swojej drodze wielu mistrzów i bierzcie od nich to, co najlepsze. Komasujcie to w sobie po to, abyście w przyszłości podążali indywidualną ścieżką. Zapewniam was jako doświadczony pedagog, że nic tak nie cieszy mistrzów, jak sukcesy wychowanków – mówił dziekan.

Uroczystą inaugurację roku akademickiego zwieńczył jazzowy koncert pracowników Wydziału Sztuki, który zastąpił tradycyjny przy takich okazjach wykład inauguracyjny.

Marta Wiśniewska

„Miejsce Wydziału Sztuki jest w mieście” – rozmowa z prof. Benedyktem Błońskim z okazji jubileuszu 15-lecia Wydziału Sztuki