04 Lipca 2024
Aktualności
O tym, że profilaktyka pozwala nie tylko ratować życie, ale także podnosić jego jakość i edukować nas o zdrowszych wyborach, przekonywać nikogo nie trzeba. A już na pewno nie trzeba namawiać do tego tych, co na co dzień niosą nam medyczną pomoc. Raporty WHO alarmują, że na choroby cywilizacyjne, takie jak otyłość czy cukrzyca, choruje nie tylko coraz więcej osób, ale też coraz młodszych. Jedną z odpowiedzi na ten problem ma być projekt pilotażowy monitorowania stanu zdrowia i młodzieży w szkołach podstawowych oraz zbadanie, jaka jest rzeczywistość i potrzeby. Jego inicjatorem jest dr Jarosław Klimczak, a zaangażowani w realizację projektu będą pracownicy Szkoły Zdrowia Publicznego Collegium Medicum UWM. Pomysł spotkał się z życzliwością Urzędu Miasta w Olsztynie, więc w stolicy Warmii i Mazur rozpoczną się pierwsze badania. Badania będą prowadzone w Szkole Podstawowej nr 30. Program obejmie w szczególności dzieci i młodzież z klas III, V i VII.
Pierwszy taki projekt w Polsce
– Po powstaniu kierunku fizjoterapia w Szkole Zdrowia Publicznego chcemy prowadzić różnego rodzaju projekty, które będą wpisywać się w nową inteligentną specjalizację, jaką jest zdrowe życie. Podczas spotkania z panią wiceprezydent Olsztyna powstał pomysł, żeby spróbować objąć badaniami przesiewowymi dzieci i młodzież z olsztyńskich szkół. Chcemy wykorzystać nowoczesne rozwiązania IT i telemedycyny oraz zebrać dane, które pozwolą decydentom, czyli np. panu prezydentowi Olsztyna, uruchomić zajęcia rehabilitacyjne i profilaktyczne dla młodzieży – tłumaczy „Wiadomościom Uniwersyteckim” dr Jarosław Klimczak z Katedry Fizjoterapii, inicjator projektu. I dodaje: – Wszyscy mówimy od wielu lat o tym, że młodzież ma problemy z wadami postawy oraz ze zdrowiem, także psychicznym, ale nikt nie wie, jaka jest skala problemu. Usiłujemy więc określić, jaki jest poziom zdrowia dzieci. Tego typu projekt będzie realizowany chyba po raz pierwszy w Polsce.
Jak podkreśla dr Klimczak, po projekcie pilotażowym zespół Szkoły Zdrowia Publicznego opracuje wnioski. W planach jest też staranie się o dofinansowanie zewnętrzne, np. ministerialne, bo to pozwoliłoby objąć tego typu badaniami wszystkie szkoły w Olsztynie, a być może również i w innych samorządach.
– Wiemy, że zainteresowanie wyraził np. prezydent Ełku, rozmawiałem również z burmistrzami Szczytna i Lidzbarka Warmińskiego, więc byłaby szansa, żeby ten projekt rozwinąć na znaczną część regionu – mówi dr Jarosław Klimczak. – Potrzebujemy projektów, które pozwolą m.in. wykorzystać sprzęt, który został zakupiony na potrzeby kierunku fizjoterapia. Została też nawiązana współpraca z pozostałymi katedrami, które wchodzą w skład Szkoły Zdrowia Publicznego, dlatego że ta nowa specjalizacja daje nam olbrzymią szansę rozwoju naszego regionu. W tej chwili stały uruchomiony konkursy w ramach naszych środków regionalnych. Przez najbliższe trzy-cztery miesiące będą składane w wielu miejscach w regionie projekty na zakup sprzętu, technologii i doposażenie, ale będzie to wymagało również dużej ewolucji, jeśli chodzi o kształcenie.
Realizatorzy projektu chcą się skupić na jednej szkole w Olsztynie (SP 30) i chcą pilotaż zrobić w miarę szybko, przez kilka miesięcy.
– Myślimy, że będziemy w stanie wytłumaczyć rodzicom, że nasze badania są kontynuacją tych, którym dzieci już podlegają, natomiast będą one na dużo lepszym poziomie jakościowym. Dzieci, u których wyjdą jakieś dysfunkcje, będziemy kierować na zajęcia profilaktyczne, rehabilitacyjne czy na badania pogłębione, które pozwolą się nimi odpowiednio zająć – podsumowuje dr Klimczak.
W realizację projektu zaangażowani będą pracownicy Szkoły Zdrowia Publicznego oraz studenci.
– Prowadzone będą badania pilotażowe, by zweryfikować zapotrzebowanie w kierunku potrzeb profilaktycznych wśród dzieci i młodzieży. Grupa pilotażowa pomoże nam zebrać wnioski do dalszych badań. Nie jest to nasza pierwsza inicjatywa. Wszędzie, gdzie jest możliwość udziału w profilaktyce zdrowotnej, staramy się być obecni. Przygotowujemy naszych absolwentów pod kątem aktywności właśnie w profilaktyce – mówi „Wiadomościom Uniwersyteckim” prof. Jadwiga Snarska, dyrektor Szkoły Zdrowia Publicznego. – Biorąc pod uwagę zachorowania i zapotrzebowanie na leczenie, profilaktyka i edukacja są najważniejszym etapem wdrożenia odpowiedniego postępowania, żeby nie dopuścić do wystąpienia danych jednostek chorobowych, szczególnie tych o charakterze cywilizacyjnym. Nasze działanie są ukierunkowane na zmianę postaw i wybór zdrowszych zachowań. Dzieci będą edukowały rodziców, ale także siebie nawzajem.
Miasto uniwersyteckie
Porozumienie podpisali rektor UWM dr hab. Jerzy Przyborowski, prof. UWM oraz prezydent Olsztyna Robert Szewczyk.
– Ten projekt wychodzi naprzeciw potrzebom, które od dawna są sygnalizowane. Wszyscy doskonale wiemy, że tryb życia młodych osób się zmienia, spędzają one dużo czasu nie na świeżym powietrzu czy aktywności fizycznej, ale często – niestety – również w domach, przed komputerem. Także tryb życia ich rodziców i pośpiech powodują, że nie odżywiają się one w odpowiedni sposób. To wszystko jest przyczyną różnego rodzaju problemów, które – jak sądzę – mogą narastać – zauważa prof. Jerzy Przyborowski, rektor UWM. – Bardzo się cieszę, że powstał taki projekt, ponieważ jest jeszcze czas na to, aby poznając skalę tego problemu, znaleźć rozwiązania, które z jednej strony będą diagnozowały problem, z drugiej – wskazywały możliwości naprawy, a z trzeciej – będą swego rodzaju prewencją. Bardzo istotne jest, by podejść do tego kompleksowo.
Rektor podczas podpisania umowy podziękował władzom miasta i realizatorom projektu.
– Dzięki uprzejmości pana prezydenta i pani wiceprezydent oraz stosownych jednostek, w tym także szkoły nr 30 – jako pierwszej, ale mamy nadzieję, że nie ostatniej – będziemy mogli jako pierwsi w Polsce przeprowadzić tego typu badania. Chcę bardzo serdecznie podziękować władzom Szkoły Zdrowia Publicznego, na czele z panią prof. Jadwigą Snarską i panią prof. Ewą Kupcewicz oraz całej ekipie, która ma swój wkład w przygotowaniu tego projektu. Jestem przekonany, że ta jednostka sprosta zadaniu, bo kto, jak nie oni. To są specjaliści wysokiej klasy, za co ręczę – dodaje rektor UWM prof. Jerzy Przyborowski.
– Olsztyn jest miastem uniwersyteckim i chce być nim jeszcze bardziej. Podpisaliśmy umowę, ale w zasadzie nie potrzebujemy ich podpisywać, bo chcemy ze sobą współpracować przy kolejnych projektach. Ta deklaracja to ważny gest. Nie ma Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego bez Olsztyna i odwrotnie – Olsztyna też nie będzie bez UWM, a przynajmniej nie takiego, jakiego byśmy oczekiwali i z jakiego byli dumni – mówi prezydent Olsztyna Robert Szewczyk. I żartuje, że na współpracę jesteśmy trochę skazani, wiec powinna być jak najlepsza. – Niech Olsztynianie wiedzą i rozumieją, jakie korzyści płyną z tego, że mamy tak potężny ośrodek naukowy i dydaktyczny w swoich granicach. Mamy naukowców, badaczy, którzy mają potężne know-how i mogą służyć mieszkańcom. Przykładów można mnożyć dziesiątki od wielu lat. Cieszę się, że dzisiaj przechodzimy na kolejne płaszczyzny, na których możemy współpracować. To płaszczyzna medyczna, która może być innowacyjna oraz być pomocą dla olsztyńskich rodziców, a także wskazać problemy i rozwiązania czy stać się mechanizmem szybkiego reagowania na problemy zdrowotne dzieci i młodzieży.
Badania pilotażowe do skarbnica wiedzy dla Urzędu Miasta, który realizuje zadania związane z realizacją polityki zdrowotnej.
– Miasto potrzebuje danych z badań, ale najważniejsze jest, żeby one docierały do rodziców, były systematyczne, sprawdzalne. To ma być dla nich informacja o stanie zdrowia ich dzieci. Też jestem rodzicem i chcę wiedzieć jak najwięcej, jak wychowywać i wspierać dzieci na płaszczyźnie zdrowotnej. Cieszę się, że Uniwersytet jest partnerem miasta, ale też olsztyńskich rodziców przy tym projekcie – mówi „Wiadomościom Uniwersyteckim” Robert Szewczyk. I dodaje: – Cały czas prowadzimy bardzo różne programy profilaktyki zdrowotnej. To zadanie miasta. Wprowadzamy różne rozwiązania. Teraz mamy naukowców, którzy chcą w sposób innowacyjny podejść do tego, co do tej pory znaliśmy jako badania okresowe. Teraz będą bardziej pogłębione i mogą być częstsze.
Obie strony projektu podkreślają, jak ważna jest współpraca społeczności uniwersyteckiej z Urzędem Miasta, by podejmowane inicjatywy i projekty badały potrzeby mieszkańców i w sposób kompleksowy na nie odpowiadały. Jak zaznaczają, mają nadzieje, że projekt nie zakończy się na jednej szkole.
aw