29 Lutego 2024
Aktualności
Wykorzystywanie różnych mediów w nauczaniu języków wcale nie jest czymś nowym. Taśmy magnetofonowe, płyty CD, nagrania audio oraz video są już z nami od bardzo dawna. Czy rok 2020 coś zmienił?
Te media były i nadal są dołączane do podręczników. Dzisiaj myśląc o nowych mediach, mówimy przede wszystkim o narzędziach, których używamy w Internecie. Dzielimy je na takie, które mogą być używane przez uczących się samodzielnie i na takie, w których pracą ucznia steruje nauczyciel. Stosowanie mediów nie jest jednak niczym nowym w dydaktyce. Pandemia uwypukliła ich znaczenie w procesie nauczania oraz zachęciła większość z nas do ich częstszego używania.
Czym różnią się narzędzia, których uczniowie mogą używać samodzielnie, od tych przeznaczonych do działań pod okiem nauczyciela?
Te do samodzielnego użytku – to głównie aplikacje do treningu słownictwa i gramatyki, np. Quizlet czy Fiszkoteka, Learning Apps czy Liveworksheets. Mamy w nich do czynienia z grami, quizami lub z tzw. „żywymi kartami pracy”, które rozwiązuje się online. Zadania te wspierają proces uczenia się i nauczania za pomocą małych interaktywnych modułów, które można bezpośrednio wykorzystywać lub modyfikować według własnych potrzeb. W tych aplikacjach interakcja zachodzi tylko między uczniem a systemem, który wskazuje poprawne rozwiązania. Te, w których pracą ucznia steruje nauczyciel, są bardziej rozbudowane. Umożliwiają mu przygotowanie i udostępnienie zadań do pracy indywidualnej, jak i do współpracy, także poza zajęciami, a następnie kontrolowanie przebiegu ich rozwiązywania. Pozwala to nadać proponowanym aktywnościom innowacyjny charakter i stworzyć nowe środowisko do pracy z uczniami. Aplikacje te sprawdzają się szczególnie przy tworzeniu własnych wypowiedzi, w których należy zastosować poznane słownictwo i zagadnienia gramatyczne. Mówimy tu o takich platformach jak Padlet, HackmD czy Google Docs. Umożliwią one nie tylko rozwiązywanie przydzielonych zadań i komunikowanie się z nauczycielem, ale także śledzenie postępów prac innych uczących się. To bardzo ważna funkcja, gdyż zachęca uczniów do rywalizacji i twórczego myślenia. Kreatywność uczących się pobudza także tworzenie wirtualnych map myśli, statystyk czy nawet gier terenowych. W tym celu można wykorzystać takie aplikacje jak Answergarden, Mindmeister czy Actiounbound. Sprzyja to nie tylko rozwijaniu sprawności językowych, lecz ma także mobilizujący wpływ na uczniów wycofanych. Nie bez znaczenie jest także to, że takie narzędzia jak np. Kahoot! czy Quizizz, pozwalają na wprowadzenie do zajęć grywalizacji, co dodatkowo aktywizuje uczących się. Możliwości jest wiele. Na dodatek są to rozwiązania bardzo atrakcyjne pod względem formy i grafiki.
Czy są bezpłatne?
Większość z nich tak i na dodatek wszyscy je lubią i chętnie pracują z ich wykorzystaniem. To bardzo istotne, bo pozytywna motywacja i emocje są pomocne w przyswajaniu nowej wiedzy. Ponadto zmuszają uczących się do pracy samodzielnej, wykorzystywania poznanego materiału w różnych kontekstach i przejęcia odpowiedzialności za wykonywane zadania. Pozwala to nauczycielowi na podejście zadaniowe. Polega ono na rozwiązywaniu problemów z wykorzystaniem języka obcego, a nie na dalsze usprawnianie elementów języka w izolacji, wykonując jedynie tradycyjne ćwiczenia.
Ostatnio do nowych mediów dołączył chat GPT. Czy może być pomocny w nauce języków?
Powstał po to, aby ułatwiać ludziom życie, więc do tego należy go wykorzystywać. Jak? Do wyszukiwania informacji w formie wirtualnej rozmowy w języku obcym, układania lub poprawiania ułożonych zdań czy historyjek. Chodzi o to, aby pomagał, a nie wyręczał. Tak użyty przyniesie uczącemu się pożytek. Poza tym jest to także narzędzie przydatne nauczycielom.
A internetowe translatory?
One ułatwiają pracę raczej tłumaczom, którzy potrafią dokonać właściwych korekt w takim komputerowym przekładzie. Nie każdy jest świadomy niuansów procesu tłumaczenia.
Nowe narzędzia na pewno ułatwiają i przyspieszają naukę języków uczniom. A czy ułatwiają pracę nauczycielom?
Z początku nie, bo trzeba nauczyć się ich używać. A to zajmuje sporo czasu. Kiedy jednak już się je pozna i opanuje, to tworzenie scenariuszy lekcji staje się łatwe i na dodatek wyzwala mnóstwo nowych pomysłów. Dlatego trzeba z nich korzystać, bo przed nowoczesnością nie uciekniemy. Niektóre podręczniki już oferują gry i zestawy słówek online, dostępne do użytkowania w wybranych aplikacjach To, jak z nich korzystać i ile – powinien nam dyktować cel każdej lekcji. Aplikacja powinna usprawniać zajęcia, a nie jedynie podnosić ich atrakcyjności. Typ zadań, które generują aplikacje, nie jest często niczym nowym w nauczaniu. Nowy jest sposób ich użycia i zastosowania. Modyfikuje on to, co tradycyjne, i dostarcza uczącym się nowych bodźców, przekładając się na przyrost ich umiejętności językowych.
Rozmawiał Lech Kryszałowicz
Dr Marta Anna Gierzyńska pracuje w Instytucie Językoznawstwa, w Katedrze Języka Niemieckiego. Naukowo zajmuje się wykorzystaniem nowych mediów w nauczaniu języków obcych i ich zastosowaniu w pracy nad sprawnościami receptywnymi i produktywnymi. Poza zainteresowaniami w zakresie nauczania języków obcych, skupia się w swojej pracy na tematach językoznawczych, w tym przede wszystkim na analizie metafor pojęciowych oraz językach specjalistycznych.
Artykuł ukazał się w lutowym wydaniu „Wiadomości Uniwersyteckich”. Inspiracją dla tematu numeru był obchodzony 21 lutego Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. Z naukowczyniami i naukowcami UWM rozmawialiśmy więc m.in. o współczesnej polszczyźnie, nauce języków obcych, krajobrazie językowym Kortowa, językach programowania oraz sposobach komunikacji roślin i ryb.
W czasopiśmie znalazły się też artykuły o badaniach prowadzonych na Uniwersytecie i sukcesach naszych sportowców, podsumowanie finału WOŚP oraz wywiad ze zwyciężczynią plebiscytu Belfer UWM 2023.