Tegoroczne inauguracje roku akademickiego na UWM wiązały się nie tylko z powitaniem w murach uczelni nowych studentek i studentów, ale stanowiły też symboliczne podsumowanie mijającej kadencji władz dziekańskich i rektorskich. W przypadku kilku wydziałów nie obyło się bez wzruszających chwil, a wiązały się one z podziękowaniami, które na ręce przechodzących na emeryturę profesorów złożyli przedstawiciele społeczności uniwersyteckiej. 

Dr hab. Mirosław Gornowicz, prof. UWM 

Po 45 latach pracy na uczelni na emeryturę przeszedł prof. Mirosław Gornowicz, były dziekan Wydziału Nauk Ekonomicznych, a w latach 2012-2024 prorektor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.  

– Każdy z nas kiedyś zaczynał i przychodzi moment, w którym musi skończyć pracę zawodową – mówił w rozmowie z Radiem UWM FM prof. Mirosław Gornowicz. – Jednak byłbym nieszczery, gdybym mówił, że nie towarzyszą mi emocje. Podczas inauguracji przeżyłem piękne chwile – usłyszeć tyle miłych słów jest dla mnie nawet trochę wzruszające. Chciałbym wierzyć, że chociaż na część z nich zasłużyłem naprawdę. Uniwersytet i praca były dla mnie zawsze bardzo ważne i nadal będę śledził to, co się dzieje na Uniwersytecie i zawsze będę się bardzo cieszył z jego sukcesów. A gdyby tak się złożyło, że mógłbym się jeszcze do czegoś przydać, to zawsze – w miarę sił i tego, na ile zdrowie pozwoli – będę do dyspozycji. 

Prof. Gornowicz poproszony o refleksję na temat swojej pracy, mówił, że – jak to w życiu – bywały momenty lepsze i gorsze, ale zawsze kierował się zasadą, aby możliwie najlepiej wykonywać swoje obowiązki.    

– Pracowałem w latach osiemdziesiątych, w zupełnie innych warunkach, w ramach Akademii Rolniczo-Technicznej, którą wspominam jako dobrą i dobrze kształcącą uczelnię, a później już na Uniwersytecie. Zawsze starałem się jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki, na miarę swoich możliwości, sił. Gdyby wierzyć słowom, które dzisiaj zostały skierowane pod moim adresem, wychodziło mi to nie najgorzej. Jak wiadomo, wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. Może znajdą się tacy, którzy na temat moich dokonań mają inne zdanie i oczywiście mają do tego prawo. Przez lata prowadziłem jeden z podstawowych przedmiotów na kierunku ekonomia i zarządzanie, jakim jest mikroekonomia. Jest to dość trudny przedmiot i może komuś nadepnąłem na odcisk, ale w tej pracy chodzi o prawdziwość – prawdziwe uczenie i prawdziwe wymaganie - mówił prof. Gornowicz. 

Prof. Mirosław Gornowicz w podziękowaniu za swoje zasługi dla rozwoju UWM otrzymał podczas uroczystej inauguracji roku akademickiego odznakę Bonum Universitatis Warmiensis et Mazuriensis Olstini.  

Prof. dr hab. Benedykt Błoński 

Od pracy naukowo-dydaktycznej odpoczywać będzie także prof. Benedykt Błoński, dziekan Wydziału Sztuki. Jego pożegnanie odbyło się podczas wydziałowej immatrykulacji, która przebiegała pod hasłem „Przystanek Sztuka”. Prof. Błońskiemu podziękowano w bardzo nietypowy, ale jednocześnie ujmujący sposób. Skomponowano na jego cześć utwór, który zaśpiewano w stylu klasycznym i po łacinie. 

– Dużo, dużo wzruszeń przeżywam w tych dniach… – mówił prof. Benedykt Błoński w rozmowie z Radiem UWM FM. – Wczoraj [1 października – przyp. red.] uczestniczyłem w ogólnouczelnianej inauguracji i faktycznie poczułem ciepło, którym obdarowało mnie mnóstwo osób. Otrzymałem srebrny medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, który podsumowuje moją 42-letnią pracę artystyczną i docenia to, co robiłem. Ponadto zostałem uhonorowany odznaką Bonum Universitatis Warmiensis et Masuriensis Olstini za duże zasługi dla Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Bardzo się cieszę i jest mi bardzo miło. 42 lata to jest jednak kawał czasu… Przez 27 lat prowadziłem Chór im. prof. Wiktora Wawrzyczka, który jest bardzo związany z uczelnią, ale też dużo jeździliśmy po kraju i po świecie. Będzie co wspominać. 

Prof. Błoński jest przekonany, że pozostawia Wydział Sztuki w dobrej kondycji i z dobrymi perspektywami na przyszłość. Nie ma również wątpliwości, że jego następca – dr hab. Jan Połowianiuk, prof. UWM – poradzi sobie ze stojącymi przed nim zadaniami. 

– Dwie dyscypliny otrzymały kategorię A, w tej chwili trwają prace remontowe, które mają przystosować budynek wydziału do nowych warunków pracy, nie brakuje też studentów, którzy chcą uczyć się na Wydziale Sztuki. To jest bardzo ważne i uważam, że przyszłość rysuje się w świetlanych barwach. Moim następcą będzie prof. Jan Połowianiuk, który jest doskonale wdrożony w te wszystkie sprawy. Miałem przyjemność współpracować z nim przez osiem lat, kiedy był prodziekanem – dodał prof. Benedykt Błoński. 

Prof. dr hab. inż Adam Lipiński 

Na emeryturę przechodzi również prof. Adam Lipiński. Był dziekanem Wydziału Nauk Technicznych w latach 2012-2024, a wcześniej, w kadencji 2008-2012 prodziekanem ds. rozwoju. Jego przygoda z uczelnią trwa pół wieku. Rozpoczęła się na studiach i skończyła teraz, po 45 latach pracy zawodowej. 

 – Po ukończeniu technikum mechanicznego w Suwałkach wraz z kolegami podjęliśmy decyzję, że chcemy studiować. Zastanawialiśmy się tylko nad tym, czy wybrać Białystok czy Olsztyn. Poszliśmy do lekarza po obowiązkowe wówczas orzeczenie o zdolności do studiowania. Problem polegał jednak na tym, że na tym orzeczeniu trzeba było wpisać, gdzie chcemy studiować. Zrobiliśmy więc losowanie i mnie wypadł Olsztyn. I tak przyjechałem na studia i okazało się, że zostałem tu na całe życie - wspomina w rozmowie z „Wiadomościami Uniwersyteckimi” prof. Adam Lipiński. 

Prof. Lipiński przeszedł na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim wszystkie szczeble kariery naukowej. W tym czasie pełnił również różne funkcje w strukturze wydziału, aż wreszcie, w 2012 roku, został dziekanem Wydziału Nauk Technicznych.   

 – Gdy objąłem funkcję dziekana, to sprawy naukowe, dydaktyczne czy organizacyjne nie były mi obce, bo wcześniej byłem prodziekanem. Dużo się wtedy nauczyłem, ponieważ przechodziliśmy wówczas m.in. ocenę kierunków studiów na wydziale oraz rozbudowę infrastruktury wydziału (za którą byłem odpowiedzialny jako prodziekan ds. rozwoju wydziału). W 2008 roku Wydział Nauk Technicznych uzyskał pełne prawa akademickie w dyscyplinie inżynieria rolnicza, jak również prawa do doktoryzowania w dyscyplinie budowa i eksploatacji maszyn. Wszystkie działania zostały później skierowane na to, aby te uprawnienia utrzymać. Trzeba było więc dopingować pracowników do rozwoju naukowego. Gdy zostałem dziekanem-elektem, to moją pierwszą decyzją, którą podjęliśmy wspólnie z ówczesnym dziekanem, prof. Januszem Piechockim i rektorem-elektem, prof. Ryszardem Góreckim, było przeprowadzenie restrukturyzacji wydziału i wystąpienie o ocenę, która dałaby wydziałowi dodatkowe środki finansowe niezbędne do rozwoju - mówi prof. Lipiński.    

Pełniąc funkcje kierownicze prof. Lipiński spełniał się również naukowiec. Zgromadził dorobek naukowy, dzięki któremu w 2020 roku prezydent nadał mu tytuł profesora.   

 – Moje zainteresowania naukowe to szeroko rozumiana technika rolnicza, a mówiąc bardziej szczegółowo technologie precyzyjne. Aby zobrazować to przykładem: jeśli stosujemy opryski roślin za pomocą opryskiwacza na polu, to dawka tego oprysku nie musi być jednakowa, ale uzależniona od potrzeby w danym miejscu. Trzeba więc zidentyfikować to, co się dzieje na polu czy w roślinach, a potem, w trosce o środowisko, dostosowuje się dawkę aplikacji. Obecnie dąży się do tego, żeby odbywało się to w czasie rzeczywistym: przed maszyną znajduje się układ mechatroniczny, który identyfikuje, co dzieje się przed nią i na odcinku od identyfikacji do przejazdu maszyny, informacja jest przetwarzana i maszyna na tej podstawie dostosowuje potrzebną dawkę danego środka - wyjaśnia prof. Adam Lipiński.   

Były dziekan Wydziału Nauk Technicznych nie czuje się jeszcze w pełni emerytem, bo wciąż ma obowiązki naukowe, m.in. związane z recenzowaniem prac doktorskich czy zamykaniem rozpoczętych wcześniej projektów. Mówi, że nauki nie porzuci, ale będzie starał się znaleźć również czas na pasje, do których należą chociażby podróże czy oglądanie zawodów sportowych w siatkówce czy skokach narciarskich. 

Więcej zmian we władzach uczelnianych i wydziałowych  

Warto również odnotować, że w kadencji 2024-2028 nastąpiły również inne zmiany na stanowiskach dziekanów poszczególnych wydziałów. Dziekan Wydziału Nauki o Żywności prof. Małgorzatę Darewicz zastąpiła prof. Justyna Żulewska, na Wydziale Prawa i Administracji funkcję prof. Jarosława Dobkowskiego przejęła prof. Krystyna Szczechowicz, a w związku z tym, że dotychczasowa dziekan Wydziału Nauk Ekonomicznych prof. Mariola Grzybowska-Brzezińska została powołana na funkcję prorektora ds. polityki kadrowej i finansowej, wydziałem tym w nowej kadencji pokieruje prof. Krzysztof Krukowski. 

Swoją pracę w kolegium rektorskim wraz z początkiem nowego roku akademickiego zakończyli także prof. Jerzy Jaroszewski (prorektor ds. polityki naukowej i badań), prof. Paweł Wielgosz (prorektor ds. umiędzynarodowienia) oraz prof. Sergiusz Nawrocki (prorektor ds. Collegium Medicum UWM). Wszyscy trzej będą dalej wykonywać swoje liczne naukowe obowiązki i działać na rzecz rozwoju uczelni. Podziękowania za dotychczasowe zaangażowanie i wsparcie złożył im podczas inauguracji roku akademickiego prof. Jerzy Przyborowski, rektor UWM. 

Kończący swą misję dziekani i prorektorzy otrzymali wiele podziękowań od społeczności uniwersyteckiej oraz osób, które z uczelnią współpracują, a ci, którzy ich zastąpili, zostali zapewnieni o wsparciu i życzliwości. 

Z pełnym składem Kolegium Rektorskiego w kadencji 2024-2028 oraz dziekanami w kadencji 2024-2028 można zapoznać się w tym artykule. 

mw, dbp