19 Czerwca 2025
Aktualności
Kongres Przyszłości od początku jest przestrzenią, w której spotykają się biznes, samorząd i nauka. Każda edycja wydarzenia dotyczy ważnych w danym momencie spraw. Uniwersytet Warmińsko-Mazurski nie tylko udziela gościny kongresowi organizowanemu przez „Gazetę Olsztyńską”, ale także uczestniczy – w osobach swoich ekspertów – w debatach. Jak podkreślali uczestnicy wydarzenia – trudno jest wyobrazić sobie Olsztyn oraz Warmię i Mazury bez Uniwersytetu. W kongresie brali udział też parlamentarzyści, senatorowie, samorządowcy, przedsiębiorcy, naukowcy i studenci. Spotkanie było także otwarte dla mieszkańców miasta i regionu.
Łączenie nauki z praktyką
Kongres otworzył Marcin Kulasek, minister nauki i szkolnictwa wyższego, absolwent UWM.
– To dla mnie szczególny moment i nie tylko dlatego, że mam zaszczyt otworzyć tak ważne wydarzenie, ale przede wszystkim dlatego, że robimy to właśnie tutaj, w Olsztynie, moim mieście, z którym jestem związany osobiście. Tutaj mieszkam i żyję. Z codziennej perspektywy widzę, jak ważne są decyzje, które dziś wspólnie podejmujemy dla regionu, kraju i przyszłych pokoleń. Warmia i Mazury to miejsce niezwykle mi bliskie, dlatego tak bardzo zależy mi, by to właśnie tutaj nauka, edukacja i innowacje miały solidne i trwałe fundamenty – mówił minister Marcin Kulasek podczas rozpoczęcia Kongresu Przyszłości. – Kongres Przyszłości to coś więcej niż konferencja. To przestrzeń dialogu między naukowcami, samorządowcami, przedsiębiorcami i mieszkańcami. Dzisiejsze rozmowy będą dotyczyć wielkich spraw – cyfrowej transformacji, zmian klimatycznych, nowych modeli nauki. To wszystko zaczyna się lokalnie w takich miejscach jak Olsztyn, gdzie uczelnie współpracują z miastem, a innowacje wyrastają z potrzeb ludzi.
Minister zwrócił uwagę, że dzisiaj nikt nie musi być przekonywany o istnieniu synergii między środowiskiem naukowym a gospodarczym.
– W świecie, który dynamicznie się zmienia, to właśnie nauka daje nam narzędzia, by nadążać i wyprzedzać. Na co dzień obserwuję, jak ogromne znaczenie ma Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, nie tylko jako uczelnia, ale także jako motor lokalnego rozwoju. To miejsce, które zatrzymuje talenty w regionie i łączy naukę z praktyką. Dziękuję Uniwersytetowi za współorganizację dzisiejszego wydarzenia. Będziemy dziś dużo mówić o technologiach, sztucznej inteligencji, zielonej gospodarce. To wszystko jest ważne, ale żadna technologia nie zastąpi współpracy ludzi – wyjaśniał minister Kulasek. I dodał: – Współpraca biznesu, nauki i samorządu to nie opcja, to konieczność. Tylko razem możemy rozwijać regiony takie jak Warmia i Mazury z pełnym wykorzystaniem ich potencjału. W ministerstwie promujemy uczelnie zaangażowane w życie społeczne i gospodarcze, inwestujemy w kompetencje przyszłości, budujemy mosty między światem badań a realnymi wyzwaniami.
Do gości zwrócił się także prof. Jerzy Przyborowski, rektor UWM, partner wydarzenia i gospodarz Centrum Konferencyjno-Szkoleniowego.
– Mamy rozmawiać o przyszłości w nawiązaniu do teraźniejszości. Wszyscy wiemy, jakie mamy problemy do rozwiązania. Często nie jesteśmy w stanie nadążyć za rozwojem technologii, ale także za poszukiwaniem i zastosowaniem rozwiązań wobec zagrożeń, które nas niestety dotykają. Zawsze musimy być gotowi, żeby stawić czoła tym zagrożeniom i nie zapominać o tym, że one nie mogą spowodować spowolnienia, zatrzymania. Nie możemy przestać myśleć o tym, że jesteśmy odpowiedzialni za losy przyszłych pokoleń. Dlatego dzisiaj tutaj jesteśmy – mówił rektor UWM i zaznaczył, że chciałby, aby uczestnicy wydarzenia po tym dniu intensywnych spotkań i rozmów mogli wyciągnąć wnioski, spisać je i wdrożyć w życie, a realizację tego sprawdzi następny Kongres Przyszłości.
Jednym z patronów wydarzenia był Radosław Król, wojewoda warmińsko-mazurski, który podkreślił, jak ważne jest prowadzenie rozmów o przyszłości w murach uczelni.
– Jesteśmy wśród wspaniałej młodzieży, która myśli już, jak wyjść na rynek pracy, gdzie może zrealizować swoje pomysły i szukać rozwiązań dobrych dla nich, ale są z nami także przedsiębiorcy – mówił i przypomniał rządowe i regionalne programy wspierające rozwój nauki, a przez to także rozwój regionu.
Przedstawiciele Citi i Citi Handlowy podkreślali, jak ważna jest dla nich współpraca regionalna, w tym z Uniwersytetem, na którym kształceni są przyszli pracownicy banku, a Katarzyna Majewska, członek zarządu i nowa prezes PZU Życie, zwróciła uwagę na rolę nauki.
– Dzisiaj bez nauki i nowych technologii nie byłoby rozwoju. Cieszy mnie to, że obecni dzisiaj są studenci – mówiła Katarzyna Maciejewska i zwróciła się do obecnych młodych ludzi: – Wy jesteście kluczem do tego, żebyśmy jako kraj rozwijali się szybciej. Wszystkie nowe technologie, które dzisiaj są rozważane do wdrożenia, mogą się jeszcze lepiej rozwijać dzięki waszemu zaangażowaniu i wiedzy. Dzisiaj dużo się mówi o sztucznej inteligencji. Nie mówmy o tym, tylko wdrażajmy, bo jest ona istotnym kołem napędowym naszej gospodarki.
UWM wyróżniony statuetką
Kongres Przyszłości był okazją do docenienia przedsiębiorców, firm, instytucji i samorządowców działających na rzecz rozwoju regionu i jego przyszłości. Wyróżnienia odebrali m.in. zwycięzcy plebiscytu „Gazety Olsztyńskiej” na Najpopularniejszego Samorządowca Warmii i Mazur. Podkreślono, że demokracja zaczyna się lokalnie, a samorządowcy jako osoby znajdujące się „blisko ludzi” często stają się siłą napędową oraz tymi, którzy słyszą i widzą problemy. Przyznano także nagrody specjalne z okazji 35-lecia samorządów (nagrodę prezydentowi Ełku wręczył rektor UWM). Uniwersytet Warmińsko-Mazurski został z kolei nagrodzony nie tylko jako partner rozwoju lokalnego, ale także jako Lider Przyszłości w kategorii nauka. Statuetkę odebrał prof. Jerzy Przyborowski.
– Uniwersytet Warmińsko-Mazurski to nie tylko uczelnia – to intelektualne serce Olsztyna. Przyciąga młodych ludzi, nadając miastu akademicki puls, napędzając jego rozwój społeczny i ekonomiczny. Dzięki badaniom, współpracy międzynarodowej i nowatorskim kierunkom studiów, UWM kształtuje przyszłość regionu jako kuźnia innowacji. Olsztyn ma swoje centrum akademickie, a Warmia i Mazury uczelnię, która otwiera nowe horyzonty i inspiruje do zmiany świata poprzez wiedzę. I ma najlepsze juwenalia w tym kraju – mówił prowadzący kongres, Mariusz Korpoliński, podczas wręczania uczelni statuetki Lidera Przyszłości.
Nauka jako siła napędowa
Jednym z punktów programu Kongresu Przyszłości była dyskusja „Nauka jako siła napędowa cywilizacyjnego rozwoju Polski”. Wzięli w niej udział Marcin Kulasek oraz prof. Jerzy Przyborowski. Rozmowę moderował Mariusz Korpoliński.
Minister został zapytany o to, jakie działania podejmuje Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, aby zwiększyć nakłady na badania i rozwój, a jednocześnie zachęcić przedsiębiorstwa i instytucje publiczne do ściślejszej współpracy z naukowcami.
– Na naukę, badania i rozwój pieniędzy jest za mało. Wpływ na to ma m.in. obecna sytuacja geopolityczna, czyli wojna za naszą wschodnią granicą, która powoduje, że my jako państwo przyfrontowe musimy zadbać o bezpieczeństwo naszych rodaków – mówił minister, dodając, że w zakończeniu wojny widzi szansę na wygospodarowanie dodatkowych środków na naukę. – Jako resort mamy w historii tego tysiąclecia najniższy budżet w skali. Średnia europejska na badania i rozwój to 2,2 proc. PKB, a w naszym kraju to 1,56 proc. To pokazuje, że mamy do czego dążyć. Średnia europejska to niezbędne minimum, żeby pozwolić na rozwój nauki szeroko rozumianej. Tylko pięć państw Unii Europejskiej osiągnęło 3 proc. Osiągnięcie takiego poziomu zajmie pewnie kilkanaście lat.
Minister dodał, że inwestycja w naukę opłaca się pod względem ekonomicznym.
– Złotówka zainwestowana w naukę powoduje, że po jakimś czasie w gospodarce ta złotówka zwraca się 4-7 razy. Bez zwiększenia nakładów na naukę i szkolnictwo wyższe sobie nie poradzimy. Jednoznacznie o tym mówimy i jest zrozumienie w rządzie, ale sytuacja geopolityczna musi się zmienić – dodał minister.
O tym, jak ważne jest dofinansowanie nauki, mówił także rektor.
– Szkolnictwo wyższe i naukę powinniśmy traktować w naszym państwie jako dobrą inwestycję. Tym bardziej że sam temat [dyskusji – przyp. red.] mówi o tym, jaka jest rola nauki i szkolnictwa wyższego w rozwoju cywilizacyjnym nie tylko w Polsce, ale również na świecie. Taką rolę nauka spełnia wszędzie. Niestety, jak dotąd nigdzie nie stała się priorytetem. Cały czas o to walczymy – mówił rektor UWM. Dodał także, że realne dofinansowanie nauki jest niższe niż 1,56 proc., bo bez dodatkowych środków jest to tylko 1,07 proc. PKB. – Realnie, zamiast zwiększać, to niestety obniżamy. A my chcemy konkurować ze światem, bo to nam daje możliwość wypracowania dodatkowego potencjału rozwojowego. Bez pieniędzy nie da się tego zrobić.
Rektor przypomniał, że na uczelni realizuje się setki projektów finansowanych ze środków zewnętrznych, m.in. przez NCN i NCBR. Zwrócił uwagę, jak ważna jest także rola Centrum Współpracy z Otoczeniem-Gospodarczym UWM w komercjalizacji badań i przyjmowaniu zapotrzebowania ze strony biznesu na realizację usług badawczych. Nauka nie może i nie chce być oderwana od potrzeb społeczno-biznesowych i wspierania rozwoju nie tylko regionu.
– Chcemy być takim kołem zamachowym. Jeżeli nawet na naszym Uniwersytecie nie możemy znaleźć sposobu, żeby pomóc przedsiębiorcom, to mamy krajowe Porozumienie Akademickich Centrów Transferu Technologii, dzięki temu możemy wyszukiwać dla nich oferty współpracy na terenie kraju – dodał rektor.
Podczas debaty poruszano także kwestie wynagrodzeń dla naukowców, zwłaszcza młodych, oraz to, w jaki sposób przeciwdziałać odchodzeniu zdolnych badaczy z uczelni. Z pracy i zaangażowania polskich naukowców korzystają uczelnie w innych krajach, ofertami pracy zachęca ich także biznes. Odpowiedzią na te problemy jest, oczywiście, zmiana finansowania nauki w Polsce i budowanie nowoczesnego zaplecza badawczego.
Innym ważnym wątkiem poruszonym w dyskusji było mierzenie się ze skutkami niżu demograficznego, szczególnie przez mniejsze uczelnie w regionach. Zwrócono uwagę, jak ważne jest, by zwłaszcza mniejsze ośrodki akademickie odpowiadały na potrzeby lokalne i regionalne, współpracowały z samorządami i lokalnym biznesem.
Poruszono także temat budowy nowego Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Minister przyznał publicznie, że podpisuje się pod tą inicjatywą obiema rękoma.
– Powstanie olsztyńskiej medycyny kilkanaście lat temu to był wielki sukces okupiony ogromnym wysiłkiem. Nie chodzi tylko o pieniądze, ale o rozwój kadry akademickiej. Na Święcie Uniwersytetu można było obserwować, ile osób odbierało dyplomy doktorów i doktorów habilitowanych. Widać ewidentnie, że jest to inwestycja w przyszłość – mówił rektor Przyborowski. – Jeżeli myślimy o rozwoju akademickiej medycyny, która jest szansą nie tylko dla Uniwersytetu, to musimy zapewnić odpowiednie warunki tym osobom, które zdecydowały się na rozwój osobisty, zawodowy, naukowy, pracując w Collegium Medicum UWM.
Baza medyczna, jaką byłby nowy szpital kliniczny, ma służyć nie tylko leczeniu, ale także rozwojowi nowych technologii w leczeniu i kadr. Trwają rozmowy w Olsztynie z innymi szpitalami przed podpisaniem listu intencyjnego. O tym, jak ważne jest powołanie takiej jednostki, mówił także minister, przywołując inne szpitale kliniczne, które odwiedzał, a które służą nie tylko uczelniom, ale przede wszystkim pacjentom.
– Trzymam kciuki i wspieram, jak tylko mogę. Ministerstwo jest otwarte – podkreślił minister swoje poparcie nowemu szpitalowi w Olsztynie. – Taki szpital podnosi możliwości danego regionu w zabezpieczeniu ochrony zdrowia, a ponadto tworzy miejsca pracy.
Innymi poruszanymi wątkami podczas debaty z ministrem była walka z patologiami na uczelniach, praca nad nowelizacją ustawy o szkolnictwie wyższym, nowy system ewaluacji. Minister Kulasek podkreślił, jak ważny jest dialog ze środowiskiem naukowym, bo to ono wie najlepiej, jakie zmiany są potrzebne.
– Reforma Gowina musi zostać uaktualniona. Rozpoczęliśmy prace, żeby znowelizować ustawę o szkolnictwie wyższym i uszyć ją na miarę dzisiejszych czasów. Mieliśmy różne patologie, nie mówię tylko o tej najbardziej słynnej, czyli Collegium Humanum, ale też o tym, co robił i jak robił minister Czarnek. To się nie może powtórzyć – mówił minister. Zwrócił uwagę na prowadzone prace zespołowe, np. nad zmianami w systemie ewaluacji oraz przygotowywanie reformy PAN-u.
Podczas dyskusji o nauce wspomniano także szanse, przed jakimi stoi UWM, a jako jedna z nich przywołany został sojusz Uniwersytetów Europejskich ChallengeEU, którego UWM jest częścią i który otwiera nowe możliwości współpracy naukowej, dydaktycznej, informacyjnej i promocyjnej między uczelniami.
Temat nauki był jednym z kilku podejmowanych podczas IX Kongresu Przyszłości. Równolegle w salach Centrum Konferencyjno-Szkoleniowego UWM toczyły się inne dyskusje, m.in. związane z odnawialnymi źródłami energii, samorządami, rolnictwem, rynkiem pracy, cyfryzacją. Jak podkreślano, to od nauki zaczyna się wiele, bo to uczelnie i szkoły kształcą kadry dla pozostałych branż.
Wydarzenie zostało zorganizowane przez „Gazetę Olsztyńską”. Jednym z jego partnerów był Uniwersytet Warmińsko-Mazurski.
Anna Wysocka
zdjęcia: Gazeta Olsztyńska
