Projekt Biosfery pracownicy Wydziału Biologii i Biotechnologii zgłosili do jednej z edycji Otwartego Budżetu Akademickiego. W głosowaniu zajął on trzecie miejsce. Do otrzymania finansowania ze specjalnego funduszu zabrakło niewielu głosów społeczności, ale władze dziekańskie postanowiły odpowiedzieć na potrzebę i zdecydowały się przekazać środki na realizację strefy. 

– Zależało nam na tym, żeby stworzyć miejsce, które będzie sprzyjało integracji naszej społeczności. Przestrzeń, w której można przygotować ciepły posiłek, zrelaksować się, uczyć oraz porozmawiać, idealnie spełnia to zadanie – mówi dr hab. Dorota Juchno, prof. UWM, prodziekan ds. studenckich i promocji Wydziału Biologii i Biotechnologii UWM.

Biosfera znajduje się na antresoli, która składa się z dwóch poziomów. Na parterze jest pokój do cichej nauki, a także wieszaki na ubrania i toalety, natomiast na piętrze zlokalizowano aneks kuchenny (wyposażony m.in. w kuchenkę mikrofalową i czajnik elektryczny) oraz przestrzeń, w której można usiąść. Do dyspozycji są również automaty z napojami, słodyczami i kanapkami.

– Chciałabym podkreślić, że Biosferę zawdzięczamy wielu osobom. Pani dziekan, prof. dr hab. Iwonie Bogackiej, która przekazała środki finansowe, pani mgr Marzenie Dadasiewicz, pracownicy dziekanatu oraz studentom z samorządu Wydziału Biologii i Biotechnologii na czele z przewodniczą, panią Magdaleną Stawicką – mówi prof. Dorota Juchno.

– Jako studenci zgłaszaliśmy już od jakiegoś czasu potrzebę przestrzeni, w której można by było odpocząć, pouczyć się czy porozmawiać – przyznaje Magdalena Stawicka, studentka trzeciego roku biologii i przewodnicząca wydziałowego samorządu studenckiego. – Potrzebowaliśmy też kącika, w którym sami moglibyśmy przygotować sobie coś do jedzenia. Bardzo się z tego cieszymy, to miejsce znakomicie nam służy i cieszy się dużą popularnością – za każdym razem, gdy tam przychodzę, ktoś  jest i sympatycznie spędza czas.

Uroczyste otwarcie Biosfery odbyło się w grudniu ubiegłego roku, podczas wigilijnego spotkania pracowników i studentów wydziału. Od tej pory strefa funkcjonuje na pełnych obrotach, chociaż wciąż wprowadzane są delikatne poprawki czy udogodnienia. Wspólne wyposażanie tego miejsca również jednoczy studentów i pracowników.

– Z budżetu samorządu kupiliśmy niedawno kubki i wciąż zastanawiamy się, co jeszcze można by zrobić, żeby Biosfera stawała się jak najbardziej funkcjonalna i przyjazna zarazem – mówi Magdalena Stawicka, a prof. Dorota Juchno dodaje, że w planach są konkretne inwestycje. 

– To, co czeka nas na pewno, to wybudowanie windy dla osób z niepełnosprawnościami oraz docieplenie parteru. To wszystko przed nami – zapewnia pani prodziekan i opowiada, że ostatnio była świadkiem sytuacji, która symbolicznie podsumowuje cel stworzenia takiej strefy. – Poszłam z koleżanką do Biosfery, żeby kupić sobie kanapkę i zobaczyłam, jak w pokoju do cichej nauki jedna osoba tłumaczyła drugiej na tablicy jakieś zagadnienie. Zrobiło mi się ciepło na duszy, bo to pokazuje, że odpowiednio zagospodarowana przestrzeń naprawdę może zmienić sposób spędzania czasu i wpłynąć na relacje między studentami – mówi prodziekan.

Ostatnio na UWM powstaje coraz więcej tego typu miejsc, które wpisują się w Strategię rozwoju Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie na lata 2021-2030. Wydział Nauk Ekonomicznych dzięki Otwartemu Budżetowi Akademickiemu cieszy się już strefą Mikro-Makro, na Wydziale Bioinżynierii Zwierząt powstała Stajnia, a na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej WETAroom. Przestrzenie do odpoczynku – także tego aktywnego – są także w budynkach Wydziału Nauk Społecznych oraz Wydziału Prawa i Administracji, a także Wydziału Humanistycznego.

Marta Wiśniewska