Dwa tygodnie intensywnej nauki języka niemieckiego w wakacje? Dla wielu to za trudne wyzwanie, ale nie dla studentów filologii germańskiej. Na takim kursie w dniach 24 czerwca – 8 lipca na koszt fundacji Marii i Georga Dietrichów przebywało w Offenburgu ośmioro studentów filologii germańskiej studiów licencjackich – siedmioro z I roku i jeden z II roku.

Kurs odbywał się w Offenburgu w Instytucie Języka Niemieckiego. Przedpołudniowe zajęcia trwały od godz. 8.30 do 15. Ponadto studenci mieli jeszcze dwie godziny zajęć popołudniowych.

Czego i jak się uczyli?

– Na początku mieliśmy spotkanie, na którym zostaliśmy podzielni na dwie grupy: mniej i bardziej zaawansowanych w języku niemieckim. Ustaliliśmy, jakie mamy potrzeby językowe. Potem te potrzeby na zajęciach realizowaliśmy. Było więc dużo konwersacji, podczas których poruszaliśmy tematy z zakresu języka, literatury, psychologii, filmu, sportu. Były one nie tylko kształcące pod względem językowym, ale bardzo rozwijające pod względem ogólnym – ocenia Wiktoria Faderkiewicz.

Oczywiście była także zajęcia z nieodzownej gramatyki i rozwiązywanie rozmaitych łamigłówek z nią związanych, ale…

– W sumie było przewspaniale – podsumowuje Wiktoria.

Jej opinię potwierdza Nikola Petniunas.

– Prowadzący zajęcia niemieccy nauczyciele byli bardzo przyjaźni, serdeczni i pomocni. Przynosili na zajęcia różne dodatkowe materiały, cierpliwie nam wszystko wyjaśniali. Prosili, aby się do nich zawracać po imieniu i w ogóle podchodzili do wszystkiego na luzie, ale jednoczenie cały czas nas motywowali do pracy – dzieli się swymi spostrzeżeniami Nikola.

Nie samą nauką żyli jednak kortowiacy przez te dwa tygodnie. Odwiedzili też m.in. nadburmistrza Offenburga, który ufundował im wejście na wspaniały offenburski basen, zwiedzili także okolicę, a ponadto byli na zorganizowanej wycieczce do Strassburga i siedziby Parlamentu Europejskiego. Do tego dodać jeszcze trzeba, że mieszkali w luksusowym hotelu Holliday Inn Express z widokiem na malownicze góry Szwarcwaldu.

Kolejnym plusem była możliwość spotkania i rozmów z ludźmi z całego świata, którzy w tym samym czasie też szkolili się w niemieckim w instytucie.

– Byli to m.in. Chińczycy, Irakijczycy, Irańczycy, Rosjanie i Ukraińcy, ludzie rozmaitych profesji i w różnym wieku – wylicza Wiktoria. A Nikola, która jest też stypendystką fundacji Dietrichów, dodaje do tego jeszcze wizyty w pracowni Martina Sandera, artysty malarza, i – odbytej na jego zaproszenie – na wystawie w Miejskiej Galerii Sztuki.

Obie studentki podkreślają także, że dla nich cenne było spotkanie z żywym językiem, w tym dialektem badeńskim, który różni się znacząco od podręcznikowego języka niemieckiego, i z ludźmi, którzy wszędzie odnosili się do nich bardzo życzliwie.

Dr Alina Jarząbek, adiunkt w Katedrze Języka Niemieckiego na Wydziale Humanistycznym i członkini kapituły Fundacji im. Marii i Georga Dietrichów, koordynatorka współpracy pomiędzy fundacją a UWM, bardzo pozytywnie ocenia kurs.

– Kurs, chociaż krótki, wniósł bardzo wiele zarówno w kształcenie, jak i życie studentów. Doskonalił ich umiejętności językowe, ale też wzmocnił samodzielność, otwartość, pewność siebie, pokazał perspektywy rozwoju zawodowego. Uświadomił na przykład, że Unia Europejska i jej instytucje dają niepowtarzalne szanse dla dalszego kształcenia, ale i zatrudnienia. Studenci dostrzegli, że nawet dla nich samych możliwość pracy, choćby wakacyjnej, jest w zasięgu ręki. Takie pobyty zagraniczne motywują także studentki i studentów do odważniejszego stawiania sobie celów edukacyjnych, np. z programu Erasmus – wylicza atuty kursu dr Jarząbek. Jak dodaje, dwie studentki, które brały udział w takim kursie rok temu, będą studiowały w nadchodzącym roku akademickim na niemieckiej uczelni z programu Erasmus.

Kurs to tylko jedna z kilku inicjatyw realizowanych na UWM przez Fundację im. Marii i Georga Dietrichów. Już po raz dziewiąty organizacja przyznała nagrody za najlepszą pracę dyplomową, napisaną i obronioną przez studentki i studentów filologii germańskiej w roku 2023. Promotorki tegorocznych prac nominowały do nagrody dwie prace licencjackie oraz dwie magisterskie. Jury wyłonione spośród pracowników Katedr Języka Niemieckiego oraz Literatury i Kultury Krajów Niemieckojęzycznych uznało jednak, że tylko jedna z nominowanych prac – licencjacka – spełnia kryteria konkursu i zasługuje na wyróżnienie nagrodą niemieckiej fundacji.

Napisała ją Klaudia Kwaśnik pod kierunkiem dr Barbary Sapały. Praca nosi tytuł „Die Märchen der Gebrüder Grimm als Quelle düsterer Geschichten in der Popkultur anhand ausgewählter Computerspiele und Filme“ (pol. „Baśnie braci Grimm jako źródło mrocznych opowieści w popkulturze na podstawie wybranych gier komputerowych i filmów”).

Klaudia Kwaśnik nagrodę w wysokości 250 euro oraz dyplom gratulacyjny odbierze w czasie uroczystej inauguracji roku akademickiego 2023/24 na Wydziale Humanistycznym.

lek, adj,

fot.Wiktoria Faderkiewicz