13 Października 2025

Aktualności


Po raz drugi w ciągu kilku zaledwie miesięcy Olsztyn stał się centrum rozmów o kwestiach, które są szczególnie ważne dla doktorantów. W dn. 10-12 października w Kortowie odbyło się posiedzenie Rady Doktoranckiego Forum Uniwersytetów Polskich, któremu towarzyszył panel dyskusyjny poświęcony psychologicznym wyzwaniom doktoratu oraz szkolenie z etykiety wobec osób z niepełnosprawnościami. Na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim gościło z tej okazji około 30 osób z całej Polski.

Młodych naukowców, którzy są w trakcie pisania swoich rozpraw doktorskich, na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w imieniu własnym i rektora witał prof. Jakub Sawicki, prorektor ds. nauki i współpracy międzynarodowej. Życzył on owocnych dyskusji i tego, by cele zjazdu zostały zrealizowane. Joanna Paprzycka, przewodnicząca Doktoranckiego Forum Uniwersytetów Polskich dziękowała z kolei rektorowi UWM, który objął wydarzenie honorowym patronatem, za przychylność dla tej inicjatywy, a samorządowi doktorantów UWM za trud włożony w organizację wydarzenia.

Gospodyni zjazdu, Aleksandra Cichowska-Likszo, przewodnicząca Rady Samorządu Doktorantów UWM w sobotni poranek (11 października) podkreślała, że doktorat to czas intensywnego rozwoju, ale też presji, niepewności, a nawet samotności badawczej. Tłumaczyła, że olsztyńskie spotkanie powinno być okazją, by wymienić się doświadczeniami, omówić bieżące sprawy i zastanowić się nad tym, jak doktoranci mogą się wzajemnie wspierać.

 

Aleksandra Cichowska-Likszo wita uczestników posiedzenia Rady Doktoranckiego Forum Uniwersytetów Polskich

 

W trosce o dobrostan

Jedną z kluczowych części zjazdu był panel poświęcony psychologicznym aspektom doktoratu. Pozwolił on na dzielenie się dobrymi praktykami w zakresie wsparcia oferowanego przez uczelnie.

– Nie mam wątpliwości, że w tym aspekcie nasz Uniwersytet wypada bardzo dobrze. Mamy nadzieję, że inne samorządy zainspirują się i przekażą zaczerpnięte m.in. od nas pomysły władzom swoich uczelni – mówiła Aleksandra Cichowska-Likszo.

I rzeczywiście, kiedy Marzena Radzka-Wiśniewska, kierowniczka Uniwersyteckiego Centrum Wsparcia UWM przedstawiła zasady funkcjonowania Ośrodka Pomocy Psychologicznej i Psychoedukacji „Empatia”, uczestnicy spotkania byli pod wrażeniem zakresu oferowanego wsparcia. Jak mówiła kierowniczka, działalność ośrodka opiera się na dostępności i dawaniu poczucia bezpieczeństwa. Sprzyja temu umiejscowienie Empatii w budynku, w którym siedziby nie ma żadna inna jednostka uczelniana. Osoby korzystające z pomocy profesjonalistów mają tym samym zagwarantowaną o wiele większą anonimowość.

Prof. Paweł Brzuzan, dyrektor Szkoły Doktorskiej UWM przypomniał, że dyskusja o dobrostanie psychologicznym odbywa się w dniu następującym po Dniu Zdrowia Psychicznego. Wpisanie tego święta do kalendarzy powinno zachęcać do tego, by bez poczucia wstydu prosić o wsparcie wtedy, kiedy nasze samopoczucie nie jest dobre.

 

Uczestnicy panelu dyskusyjnego

 

Prof. Brzuzan przywołał też kilka z wniosków, które znalazły się w artykule dotyczącym problemów doktorantów opublikowanym na łamach „Nature”. Wśród wskazywanych trudności znalazły się m.in. problemy finansowe, niezadowalająca współpraca z promotorem, ale i doświadczenie dyskryminacji, molestowania, przemocy.

– Doktoranci są pod stałą presją – zaznaczył szef Szkoły Doktorskiej UWM.

Nie miała co do tego wątpliwości także Marzena Radzka-Wiśniewska. Aby opowiedzieć o wyzwaniach, przed jakimi stoją młodzi naukowcy, posłużyła się metaforą.

Wyobraźmy sobie, że każdy z nas swoje zasoby ma na karcie kredytowej. Wyzwania, które podejmujemy, pozbawiają nas tych zasobów i pojawia się konieczność ich uzupełnienia. Kiedy się zagalopujemy, możemy utracić „płynność” – tłumaczyła, podkreślając, jak ważna jest troska o to, by nie przegapić pierwszych znaków świadczących o tym, że nasze zasoby są na wyczerpaniu. Przedstawicielka UWM zaznaczyła też, że doktoranci bardzo często mierzą się nie tylko z wyzwaniami związanymi z pracą naukową i funkcjonowaniem w strukturach uczelnianych, ale także z tymi, które wynikają z ich dodatkowych ról społecznych. Część z nich w czasie kształcenia w szkole doktorskiej zakłada własne rodziny i mierzy się z wyzwaniami, które towarzyszą rodzicielstwu, inni stają przed koniecznością zaopiekowania się np. swoim rodzicem.

 

Przedstawiciele doktorantów: Izabela Oleś i Wojciech Milczarski

 

Presja, która przytłacza

„Twardych” danych na temat sytuacji doktorantów dostarczył uczestnikom zjazdu Wojciech Milczarski, II wiceprzewodniczący zarządu Krajowej Reprezentacji Doktorantów. Opowiedział on o realizowanym przez KRD projekcie pod nazwą „PhD Well” i badaniu, które zostało przeprowadzone wśród 400 osób z całej Polski i 50 samorządów doktoranckich. Wśród źródeł presji, której podlegają naukowcy na progu swojej kariery, wskazano m.in. wypalenie zawodowe (odczuwane przez zdecydowaną większość badanych, szczególnie w kolejnych latach kształcenia w szkole doktorskiej), problemy finansowe (47 proc.) i przepracowanie (ponad 45 proc.). Osoby przygotowujące rozprawę doktorską zaznaczały też, że tym, co stanowi źródło presji, są trudności proceduralne. Ich zdaniem system nie wspiera młodych profesjonalistów, a frustrację może potęgować świadomość, że koleżanki i koledzy, którzy zamiast kariery naukowej wybrali inną ścieżkę, mogą liczyć na wyższe zarobki.

Także Izabela Oleś, wiceprzewodnicząca DFUP, przypomniała, że kwoty stypendium doktoranckiego nie pozwalają na samodzielność finansową, co często powoduje konieczność godzenia szkoły doktorskiej z pracą zawodową. W efekcie czasu na życie rodzinne pozostaje niewiele, a to generuje poczucie winy.

Doktorat staje się hobby, którym zajmujemy się po godzinach – dodawał Wojciech Milczarski.

Kluczową osobą, która mogłaby stanowić wsparcie dla doktoranta, powinien być jej promotor. Jednak, jak zaznaczała Izabela Oleś, nie wszyscy mają takie szczęście jak ona, trafiając na osobę, która będzie gotowa udzielić pomocy zarówno w kwestiach merytorycznych, inspirować do prowadzenia ciekawych badań i być mentorem, na którego można liczyć także w sprawach prywatnych.

Aż 38 proc. osób wskazało, że kontakt z promotorem jest źródłem pogorszenia ich samopoczucia psychicznego – przyznał Wojciech Milczarski.

 

Uczestnicy posiedzenia Rady Doktoranckiego Forum Uniwersytetów Polskich

 

Receptą na te trudności mogłoby być – jak wskazywali doktoranci – przede wszystkim próba poznania promotora jeszcze przed rozpoczęciem kształcenia w szkole doktorskiej.

Marzena Radzka-Wiśniewska przypominała, że warto wziąć pod uwagę, że nie każda osoba miała szansę przygotować się do wyzwania, jakim jest bycie promotorem. Doktoranci biorący udział w panelu proponowali więc obowiązkowe szkolenia dla osób chcących podjąć się opieki naukowej nad powstającą rozprawą i jej autorem. Wskazywali też, że zależność, w jakiej się znajdują, bywa przytłaczająca. Tym bardziej że – o czym także przypominali – nie chroni ich kodeks pracy, a decyzje promotora mogą zaważyć na ich całej karierze naukowej. Prof. Brzuzan zaznaczył, że w ramach kampanii informacyjnej Szkoła Doktorska UWM prowadzi działania, których celem jest zachęcenie tych, którzy myślą o doktoracie, by świadomie wybierali promotora, w planach są także szkolenia, które powinny zaowocować lepszą współpracą opiekunów naukowych i osób, które przy ich wsparciu przygotowują rozprawy doktorskie.

Wsparcie wciąż potrzebne

Panel dyskusyjny i szkolenia organizowane w ramach projektu Krajowej Reprezentacji Doktorantów: „PhD Well – Zintegrowane działania na rzecz dobrostanu psychicznego i rozwoju środowiska doktoranckiego” – zadania finansowanego ze środków ministra nauki i szkolnictwa wyższego. Za jego sprawą doktoranci mogą liczyć np. na konsultacje psychologiczne. Zainteresowanie nimi jest ogromne. 

To kropla w morzu potrzeb – zaznaczył wiceprzewodniczący KRD. – Terminy rozchodzą się w ciągu pierwszych 30 sekund.

Tymczasem, jak przypomniała Marzena Radzka-Wiśniewska, do olsztyńskiej Empatii zgłasza się niewielu doktorantów. Choć chciałoby się wierzyć, że to znak tego, że młodzi naukowcy z UWM nie potrzebują wsparcia w tym zakresie, istnieje obawa, że część z nich albo nie zdaje sobie sprawy z oferty ośrodka, albo przegapia tzw. czerwone flagi, albo wstydzi się poprosić o pomoc. Uczestnicy zjazdu podkreślali tymczasem, że zdrowie psychiczne nie powinno być tematem tabu.

To nie my jesteśmy słabi jako jednostki, ale system jest zawodny – podkreślano.

 

Uczestnicy posiedzenia Rady Doktoranckiego Forum Uniwersytetów Polskich

 

Szkolenie z wrażliwości i uważności

Drugim ważnym elementem olsztyńskiego spotkania doktorantów było szkolenie w zakresie etykiety wobec osób z niepełnosprawnościami.

Wyszliśmy z założenia, że doktorant jest częścią społeczności akademickiej i w związku z tym ma również pewne zobowiązania, czyli musi realizować program kształcenia oraz praktykę zawodową, która polega na prowadzeniu zajęć dydaktycznych. Na co dzień spotyka się więc ze zróżnicowaną społecznością akademicką i studencką, dlatego też uznaliśmy za potrzebne umożliwienie doktorantom zapoznania się z etykietą wobec osób z niepełnosprawnościami i szczególnymi potrzebami – mówiła Aleksandra Cichowska-Likszo.

Swoimi doświadczeniami i podpowiedziami dzielił się z uczestnikami szkolenia jego prowadzący, Cezary Buszko.

Forum, które łączy

Rada Doktoranckiego Forum Uniwersytetów Polskich jest gremium zrzeszającym przedstawicieli samorządu doktorantów uczelni wchodzących w skład KRUP. Reprezentuje tam interesy doktorantów i współpracuje z innymi krajowymi zrzeszeniami doktorantów w celu wypracowania wspólnych rozwiązań. Spotyka się 3-4 razy w roku, a spotkanie w Olsztynie było trzecim. To, że doktoranci przyjechali do Olsztyna, by dyskutować o ważnych dla siebie kwestiach, jest pokłosiem Otwartego Posiedzenia Zarządu Krajowej Reprezentacji Doktorantów, które odbyło się w Kortowie w czerwcu. Jak widać, kampus UWM przypadł do gustu uczestnikom poprzedniego spotkania.

 

Uczestnicy panelu dyskusyjnego

 

Posiedzenie delegatów i obserwatorów Rady Doktoranckiego Forum Uniwersytetów Polskich otworzyło nam oczy na wiele kwestii. Dyskutowaliśmy m.in. o statusie doktoranta, który jest dla nas bardzo ważną sprawą, a wciąż nie jest do końca uregulowany i z tego powodu doświadczamy problemów na wielu różnych płaszczyznach – mówiła Aleksandra Cichowska-Likszo.

Przewodnicząca samorządu doktorantów na UWM podkreślała też, że jej zespół doskonale sprostał wyzwaniu, jakim była organizacja spotkania w Kortowie.

Uczestnicy byli zadowoleni, otrzymaliśmy wiele pozytywnych sygnałów, że podczas pobytu w Olsztynie czuli się zaopiekowani i spędzili efektywnie czas. Nasz samorząd stara się poważnie podchodzić do organizacji tego typu wydarzeń i dba o to, by nikomu niczego nie brakowało. Korzystając z okazji, chciałabym podziękować moim kolegom: wiceprzewodniczącej Weronice Zduńczyk, sekretarzowi Przemysławowi Rozentalowi oraz Dawidowi Wierzbickiemu i Magdalenie Idzikowskiej, członkom Rady Samorządu Doktorantów UWM. Zawsze mogę liczyć na ich wsparcie i cieszę się, że nasz Uniwersytet jest postrzegany jako przyjazny młodym naukowcom i otwarty na potrzeby środowiska doktoranckiego – dodała.

 

Joanna Paprzycka

 

Samorząd doktorantów UWM przed kolejnymi wyzwaniami

Samorząd doktorantów UWM czekają wkrótce kolejne zadania. W wyborach muszą zostać wyłonieni zarówno przedstawiciele pierwszego roku Szkoły Doktorskiej do Rady Samorządu Doktorantów UWM, jak i jej nowe prezydium.

Doktoranci przygotowują się też do wstąpienia do Porozumienia Doktorantów Uczelni Technicznych. Akces ma zostać sfinalizowany do końca roku kalendarzowego.

A ponieważ w tym roku Szkoła Doktorska UWM cieszyła się wyjątkową popularnością, samorząd stoi przed dużym zadaniem, jakim jest zaopiekowanie się rekordową liczbą pierwszorocznych doktorantów. Działania będą skierowane na integrację oraz podniesienie rozmaitych kompetencji, m.in. miękkich. Z inicjatywy RSD rozpoczynający swoje kształcenie będą odbywać spotkania z promotorami Szkoły Doktorskiej UWM. Wszystko to z myślą o tym, by relacje między opiekunami i doktorantami były jak najlepsze.

dbp, mw

 

Uczestnicy posiedzenia Rady Doktoranckiego Forum Uniwersytetów Polskich

 

Rodzaj artykułu